Dlaczego warto zabierać paragony? Skorzystał z okazji i ukradł 50 tys. zł
Paragon w rękach konsumenta to wartościowy dokument, który po pewnym czasie może pozwolić na złożenie reklamacji oraz dokonać zwrotu towaru. Jeśli nie zdecydujemy się na zabranie paragonu, warto wiedzieć, co może stać się z pozostawionym w sklepie dokumentem zakupu.
Dlaczego brakuje gotówki?
W jednym z gdańskich outletów 26-letni kasjer przez miesiąc wzbogacał się na pozostawionych przez klientów paragonach. Proceder udawało mu się skutecznie ukrywać do czasu, gdy właściciel sklepu zauważył, że w kasie regularnie brakuje gotówki. Podejrzenia padły właśnie na młodego kasjera, co potwierdziły nagrania monitoringu.
26-latek został zatrzymany na gorącym uczynku w miejscu pracy.
50 tys. zł na paragonach
Jak ustalili śledczy, pracownik sklepu zachowywał pozostawione przez klientów paragony, a następnie wprowadzał fałszywe zwroty towarów, które nigdy nie wróciły do sklepu. Pieniądze za rzekome zwroty zatrzymywał dla siebie. Mężczyzna powtarzał wspomnianą czynność przez miesiąc, dokonując 60 takich operacji i tym samym wzbogacił się o 50 tys. zł.
26-latkowi grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
To nie pierwszy przypadek, kiedy nieuczciwi sprzedawcy wykorzystują paragony, których nie zabierają konsumenci. Podobną metodę stosowała kasjerka z Pszczyny, kradnąc w ten sposób 31 tys. zł. Z kolei 19-latek z Garwolina użył tej metody i wzbogacił się o 90 tys. zł.
źr. wPolsce24 za Interia