Discovery "strasznie" przejął się zakazami Tuska. Już szuka kupca na TVN
Przedstawiciele Warner Bros Discovery zapewniają, że niezależność informacyjna TVN pozostanie priorytetem w całym procesie. Jednak dla polskiego rządu, który niedawno dodał TVN do listy firm strategicznych, sprzedaż stacji może być kłopotliwa. W teorii oznacza to, że rząd musi wyrazić zgodę na przejęcie, ale obecność tak potężnego gracza jak JP Morgan w transakcji raczej nie ułatwi władzy zablokowania tej sprzedaży.
Wartość miliardowa
TVN, właściciel takich kanałów jak TVN24 i TVN24BiS, może zostać wyceniony na ponad miliard euro (czyli około 4,5 miliarda złotych). To ogromna kwota, która przyciąga zarówno krajowych, jak i międzynarodowych graczy z branży medialnej. Historia transakcji wokół TVN pokazuje, że amerykańscy inwestorzy od lat widzą w tej firmie wielki potencjał – w 2015 roku grupa Scripps Networks zapłaciła za większościowy pakiet akcji 615 milionów dolarów.
Decyzja Discovery o sprzedaży TVN pojawia się w momencie, gdy rząd Polski otwarcie ingeruje w rynek medialny, deklarując, że kontrola nad kluczowymi mediami to kwestia „strategiczna”. Warto jednak zauważyć, że proces sprzedaży jest na tyle międzynarodowy i złożony, że polskie władze mogą mieć ograniczone pole manewru.
JP Morgan i światowe media
Obecność JP Morgana w transakcji jest dowodem na to, że Discovery traktuje sprzedaż bardzo poważnie. To także sygnał, że potencjalni nabywcy mogą być równie silnymi graczami. Czy rząd polski będzie w stanie wpłynąć na taki proces? Odpowiedź na to pytanie pozostaje otwarta, ale dotychczasowe doświadczenia wskazują, że międzynarodowe koncerny medialne rzadko ulegają lokalnym naciskom.
Czy Discovery „przejmuje się” sytuacją polityczną w Polsce? Raczej nie. Jak widać, sprzedaż stacji przebiega zgodnie z globalnymi trendami konsolidacji i restrukturyzacji w branży medialnej. Może to przypominać grę w szachy na najwyższym poziomie, w której polski rząd jest jednym z wielu pionków, a Discovery – królem, który robi swój ruch.
źr. wPolsce24 za Reuters.com