Polska

Skandal! Zamknęli posła Dariusza Mateckiego. Bodnarowcy twierdzą, że „zachodzi obawa matactwa”

opublikowano:
mid-25308009.webp
Dariusz Matecki trafił na dwa miesiące do aresztu tymczasowego. To porażka prokuratury, która chciała trzymiesięcznego aresztowania. Prokuratura uważa, że aresztowanie posła było niezbędne, bo może „mataczyć”. W jaki sposób, skoro sam zgłaszał się do prokuratury i przez ostatnie miesiące miał możliwość zrobić wszystko – tego śledczy Adama Bodnara nie wyjaśniają.

Poseł PiS Dariusz Matecki trafi na 2 miesiące do aresztu tymczasowego. O efektach posiedzenia sądu poinformowała w sobotę o 15.30 prokuratura. 

- Będziemy tę decyzję skarżyć, nie zgadzamy się z nią - powiedział adwokat Dariusza Mateckiego Kacper Stukan. Sąd zastosował wobec podejrzanego posła PiS tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy.

- Mimo wszystko uważam, że jest to jakiś sukces. Prokurator chciał trzech miesięcy tymczasowego aresztowania, sąd powiedział, że na tym etapie taki środek konieczny nie jest. W tej chwili Dariusz Matecki jest jedynym aresztowanym w tej sprawie - dodał Stukan. - Poseł Matecki nie skomentował decyzji sądu. Będzie ją komentował w formie zależenia, którą złożymy - podkreślił adwokat polityka. 

 

Trzygodzinne posiedzenie

Poseł PiS Dariusz Matecki został w sobotę przed godz. 9 przywieziony do sądu rejonowego Warszawa-Mokotów. Posiedzenie aresztowe zakończyło się przed godz. 12. 

- Zakończyło się posiedzenie aresztowe w sprawie pana Dariusza Mateckiego. Ogłoszenie postanowienia w tej sprawie nastąpi nie wcześniej, jak o godzinie 15. Ta godzina może ulec zmianie, czyli opóźnieniu. Sąd teraz zapoznaje się z aktami sprawy, które są bardzo liczne, więc to na pewno chwilę zajmie. My z małą częścią tych akt zapoznawaliśmy się wczoraj prawie do godz. 21 - powiedział wówczas adwokat posła PiS Kacper Stukan.

Pokazowe zatrzymanie

Mateckiego w piątek rano zatrzymali funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie prokuratury w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa postawiła posłowi sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności. Matecki złożył wyjaśnienia.

Prokurator uznał, że konieczne jest aresztowanie posła i taki wniosek skierował do sądu. - Konieczność zastosowania tego środka wynika z uzasadnionej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania, jak również z groźby wymierzenia surowej kary - wyjaśnił w piątek rzecznik PK Przemysław Nowak.

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu posłowi Mateckiemu, jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie, trafił do Sejmu pod koniec lutego. W środę komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zarekomendowała Sejmowi uchylenie Mateckiemu immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na jego tymczasowe aresztowanie. Później tego dnia poseł PiS poinformował na sali plenarnej, że zrzeka się immunitetu.

Do niczego się nie przyznał, złożył obszerne wyjaśnienia

Poseł tłumaczył, że jest to jego "honorowe zobowiązanie wobec obywateli", pomimo tego, że nie zgadza się z zarzutami prokuratury.

W czwartek komisja regulaminowa uznała wniosek Mateckiego o zrzeczeniu się immunitetu za spełniający "wymogi formalnej poprawności". Jednocześnie tego dnia Sejm w głosowaniu wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PiS.

Zrzeczenie się immunitetu przez posła otworzyło prokuraturze drogę do dalszych czynności, zaś zgoda Sejmu na zatrzymanie i areszt pozwoliła prokuraturze skierować wniosek do sądu o zastosowanie aresztu.

Źr.wPolsce24 za PAP

 

Polska

To nieprawda, że w Polsce nie ma wysokich drzew w szkółkach, czyli "patriotyzm" i "prawdomówność" Rafała

opublikowano:
videoframe_121471.webp
​W ramach rewitalizacji Placu Trzech Krzyży w Warszawie posadzono 24 duże drzewa – lipy i głogi – sprowadzone z Niemiec. Tymczasem w czasie kampanii prezydenckiej włodarz Warszawy Rafał Trzaskowski prezentuje siebie jako wielkiego patriotę, który namawia do kupowania polskich produktów. Hipokryzja czy niewiedza?
Polska

Powodzianie pozostawieni sami sobie. Lądek Zdrój wciąż wygląda jak pobojowisko

opublikowano:
Lądek.webp
Choć powódź przeszła przez Lądek Zdrój już kilka miesięcy temu, miasto wciąż wygląda tak jak po feralnym 15 września ubiegłego roku. - Nikt tu nie ma dobrej opinii na temat tego, w jaki sposób państwo polskie pomogło potrzebującym – mówią rozgoryczeni mieszkańcy.
Polska

Czy w kampanię przeciwko Karolowi Nawrockiemu zaangażowano służby?

opublikowano:
AWIK9936 ok.webp
- Wiele na to wskazuje, że do gry przeciwko Karolowi Nawrockiemu wykorzystywane są służby specjalne – mówił na antenie telewizji wPolsce24 Radosław Fogiel z PiS, pytany o głośną sprawę kawalerki Karola Nawrockiego.
Polska

Ciężkie chwile w sztabie Rafała Trzaskowskiego

opublikowano:
trzask.webp
W obawie przed gniewem wyborców kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta przez całą kampanię próbował odciąć się od Donalda Tuska, od porażek obozu rządzacego. I nie udało się. Podczas gdy gdy Karol Nawrocki spotykał się z w Białym Domu z Donaldem Trumpem, Rafał Trzaskowski ściskał rękę Donaldowi Tuskowi w jego rodzinnym Sopocie.
Polska

Nawrocki wprost: Nie możemy pozwolić na jednowładztwo Donalda Tuska

opublikowano:
1924617_6.webp
Karol Nawrocki odpowiada Tuskowi (fot. wPolsce24)
Na finiszu kampanii wyborczej politycy koalicji rządzącej i media głównego nurtu dwoją się i troją, by zaszkodzić obywatelskiemu kandydatowi na prezydenta. Od dłuższego czasu słyszymy, że w działania wymierzone w Nawrockiego zaangażowane zostały służby, a premier Donald Tusk, zamiast zająć się rządzeniem krajem pozwala sobie na złośliwe komentarze odnośnie wspieranego przez PiS kandydata, że "coś mu brzydko pachnie". Nawrocki jednak dalej robi swoje i spotyka się z mieszkańcami Polski.
Polska

Specjalnie dla telewizji wPolsce24. Rzeczniczka Karola Nawrockiego wyjaśnia sprawę kawalerki

opublikowano:
1924693_3.webp
Emilia Wierzbicki zdradza kulisy ataku na Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
To operacja służb specjalnych wymierzona w obywatelskiego kandydata na prezydenta tak sprawę pana Jerzego, którym opiekował się doktor Karol Nawrocki - tak komentują członkowie sztabu Karola Nawrockiego doniesienia, które zostały opublikowane dziś przez Onet. Żaklina Skowrońska rozmawiała na ten temat z Emilią Wierzbicki, rzeczniczką Karola Nawrockiego.