„Bach i spadają dwa”. Bronisław Komorowski chwali się „dubletem do kaczorów”

W czwartek rano Bronisław Komorowski wziął udział w audycji Gość Radia ZET. Red. Bogdan Rymanowski rozmawiał z byłym prezydentem nie tylko na tematy polityczne. Polityk znany ze swojego zamiłowania do łowiectwa opowiedział na antenie o swojej pasji. Uważa on, że dzisiaj „myśliwi stali się wygodnym chłopcem do bicia dla wszystkich”. Komorowski stwierdził, że „rozpasany ekologizm posuwa się czasami do kompletnego braku tolerancji dla innych”, podkreślając przy tym, że „przyroda jest dla wszystkich”.
W pewnym momencie rozmowy prowadzący odczytał pytanie jednego ze słuchaczy: Z jakiej upolowanej zdobyczy jako myśliwy pan jest najbardziej w swoim życiu dumny?
- Z dubleta do kaczorów – odpowiedział Bronisław Komorowski z uśmiechem na twarzy.
Dopytywany przez Bogdana Rymanowskiego co oznaczają jego słowa były prezydent powiedział, że „dublet do kaczorów” jest wtedy, gdy „dwa się strzela”.
- Raz za razem z dubeltówki. Bach i spadają dwa kaczory – dodał.
Komorowski powiedział, że zamierza dziś wybrać się na polowanie, ponieważ „teraz jest sezon na rogacze”.
- Trzeba umieć wyszukać go wśród pól, lasów, wytropić go, podejść i upolować. Bardzo lubię to polowanie, jest bardzo romantyczne. Może rogacz ma inne zdanie w tej kwestii, ale jest wiosna, wszystko pachnie, budzi się do życia - stwierdził.
źr. wPolsce24 za Radio ZET