Polska

To nie koniec sprawy słynnej kawalerki? Bodnar: Żona prezydenta immunitetu nie posiada

opublikowano:
Marta ok ok.webp
Czy Adam Bodnar chce pociągnąć do odpowiedzialności przyszłą pierwszą damę (fot. Fratria)
Czy Adam Bodnar sugeruje, że prokuratura weźmie na cel Martę Nawrocką? W podcaście "Rzeczpospolitej" minister sprawiedliwości wypowiadał się na ten temat dość niejednoznacznie.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar w piątek był gościem podcastu „RzeczOpolityce”, w którym usłyszał pytanie, czy toczą się jakieś postępowania wobec prezydenta elekta.

- Toczy się postępowanie w sprawie, nie przeciwko osobie, dotyczące kawalerki pana Jerzego Ż. – odpowiedział minister.

Chodzi o sprawę słynnej gdańskiej kawalerki Karola Nawrockiego, o której tuż przed pierwszą turą wyborów prezydenckich napisał szwajcarsko-niemiecki portal Onet, oskarżając ówczesnego kandydata o oszustwo i wyłudzenie mieszkania od starszego, nieporadnego życiowo człowieka. Prokuratura niedawno odmówiła wszczęcia śledztwa w siedmiu wątkach, ale główne postępowanie w sprawie domniemanego oszustwa nadal trwa. Prowadzi je prokuratura w Gdańsku.

 Z tego, co wiem zbierany jest materiał dowodowy, przesłuchiwani są świadkowie. I proszę zauważyć, że nawet jeżeli prezydent elekt uzyskałby immunitet jako głowa państwa, to w tę transakcję była zaangażowana jego żona, która żadnego immunitetu nie posiada – podkreślił Adam Bodnar.

Skoro więc Marta Nawrocka nie ma immunitetu, to czy może usłyszeć zarzuty? Czy może zostać pociągnięta do odpowiedzialności - dopytywał prowadzący rozmowę.

Żona prezydenta jest traktowana przez wymiar sprawiedliwości jak każdy obywatel – odpowiedział enigmatycznie Bodnar.

źr. wPolsce24 za "Rzeczpospolita"/X

 

Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.
Polska

Prezydent ułaskawił Bąkiewicza. Chodzi o karę za „Babcię Kasię”

opublikowano:
AW_Ustawa447_25022019_07.webp
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o darowaniu kary Robertowi Bąkiewiczowi - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik pasowa Prokuratora Generalnego. Chodzi o wyrok za naruszenia nietykalności cielesnej agresywnej aktywistki znanej szerzej jako „Babcia Kasia”.
Polska

Tak rząd chroni teścia swojej funkcjonariuszki. Wymazany z listy zbrodniarzy

opublikowano:
1994495_4.webp
Sznepf usunięty z listy zbrodniarzy (fot. wPolsce24)
Ofiary Obławy Augustowskiej pozbawiono najpierw życia, a potem prawa do chwały. W domu Turka w Augustowie otwarty został Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. To miejsce, które upamiętnia największą zbrodnię dokonaną na Polakach po II wojnie światowej. Niestety zabrakło nazwiska komunistycznego zbrodniarza.
Polska

Obrzydliwy atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego

opublikowano:
1994365_6.webp
Teresa Gaj odpowiada na skandaliczny atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego (fot. wPolsce24)
Wstrętny paszkwil - tylko tak można określić artykuł Onetu, w którym niemiecko-szwajcarski portal informuje o rzekomym wykorzystywaniu przez siostrę Mateusza Morawieckiego byłej żołnierz Armii Krajowej Teresy Gaj. Sama kombatantka przesłała do naszej redakcji list, w którym zaprzecza skandalicznym oskarżeniom redaktora Jacka Harłukowicza.
Polska

Sawicki uderza w rząd Tuska i spółki. "Pracują tam ludzie dla zewnętrznych koncernów"

opublikowano:
1994527_5.webp
Marszałek senior Marek Sawicki był gościem redaktora marka Pyzy (fot. wPolsce24)
- W spółkach związanych z energetyką, z sektorem paliwowym, mamy tak hamujących ludzi, którzy mam wrażenie, że pracują bardziej dla zewnętrznych koncernów energetycznych, niż dla państwa polskiego i dla polskich spółek - mówił w rozmowie z Markiem Pyzą poseł PSL Marek Sawicki.
Polska

Prawie milion złotych za pobyt pracowników ministerstwa klimatu i środowiska w Brukseli. Gigantyczne pieniądze na luksusowy hotel

opublikowano:
_MIL4194_Wycinka.webp
(fot. Fratria/ Liudmyla Kazakova)
Luksusowy samochód czy mieszkanie w centrum Warszawy? Na takie zbytki można byłoby wydać to, na co poszły publiczne pieniądze w kwocie: 874 tys. zł. Tyle miały kosztować pobyty pracowników MKiŚ w luksusowym hotelu w Brukseli. To równowartość 1750 noclegów.