Polska

Lustro za 90 tysięcy w chodniku rozwścieczyło mieszkańców zadłużonych Kielc. Artysta się tłumaczy

opublikowano:
Po licznych kontrowersjach wokół „Nieba Kielc” głos zabrał autor instalacji, artysta i projektant Marek Cecuła. Jego praca – lustro o wymiarach dwa na dwa metry wbudowane w chodnik przed kielecką katedrą – kosztowała 86,8 tys. złotych i od soboty budzi emocje wśród mieszkańców. Wielu z nich nie kryje oburzenia, że w centrum miasta stanęło „lustro za prawie 90 tysięcy”, podczas gdy – jak piszą internauci – „są pilniejsze potrzeby”.
Wizerunek autora odbity w kieleckim "dziele sztuki" (Fot. PAP/Piotr Polak)
W centrum Kielc powstała "wyjątkowa instalacja artystyczna". Przed katedrą na placu Najświętszej Marii Panny odsłonięto "Niebo Kielc". Jest to... lustro o wymiarach dwa na dwa metry wbudowane w chodnik. Całkowity koszt projektu wyniósł 86,8 tysięcy złotych. Pomysł nie wszystkim przypadł jednak do gustu, ale dzieła broni jego twórca. Podkreśla, że "jego praca łączy miasto".

W sobotę na placu Najświętszej Marii Panny w Kielcach odsłonięto instalację artystyczną autorstwa Marka Cecuły "Niebo Kielc". Jest to lustrzana tafla wkomponowana w przestrzeń przed katedrą, ma symbolicznie "przybliżać niebo do ziemi" i zachęcać mieszkańców do interakcji ze sztuką.

Lustro o wymiarach dwa na dwa metry i wadze 150 kg wykonano z pancernego szkła, dzięki czemu można po nim bezpiecznie chodzić.

"Każdy z nas może stać się współtwórcą tego projektu, kreując własne odbicia. Instalacja łączy tradycję z nowoczesnością, harmonijnie wpisując się w sakralną architekturę placu i nadając mu nowy, artystyczny wymiar" - tłumaczą władze miasta.

Lustro w chodniku za ponad 85 tys. "Kto bogatemu zabroni?"

Autor instalacji zwrócił uwagę na fakt, że znajduje się ona w pobliżu bazyliki katedralnej Wniebowzięcia NMP. - Przestrzeń wokół tego lustra jest sacrum, jest miejscem duchowym. To jest miejsce specjalne i ta praca jest związana z tą specyficzną przestrzenią - powiedział Marek Cecuła. - To lustro reprezentuje niebo na ziemi. Widać w nim jego odbicie. To jest bardzo prosta, minimalistyczna praca, która chociaż nie jest trójwymiarowa, to jest bardzo aktywna, ponieważ w tym lustrze cały czas widać zmieniającą się naturę - wyjaśnił.

- Ludzie będą mogli sobie koło tego usiąść i kontemplować, spojrzeć na niebo na ziemi, pod stopami, a nie zadzierając głowę do góry. Ta praca łączy miasto, tą specyficzną przestrzeń, z ludźmi. Jest to interaktywna praca, w której ludzie mogą się fotografować, przejrzeć, posiedzieć przy tym, a nie tylko obojętnie przejść obok. To jest przezrocze tego, co jest nad nami - podsumował artysta.

Pomysł z lustrem w chodniku nie wszystkim przypadł jednak do gustu. Część mieszkańców zwraca uwagę na koszt tego dzieła.

"Czy Wy już w tym urzędzie na głowę upadliście? Serio nie ma na co w Kielcach pieniędzy wydać? Mam nadzieję że społeczność się zmobilizuje i ktoś za to poniesie konsekwencje! WSTYD!" - napisała jedna z komentujących. 

"Gdyby tylko elementy infrastruktury ułatwiające niektórym życie, takie jak windy w przestrzeni miejskiej, były bardziej artystyczne, może też znalazłyby się na nie środki..." - dodała kolejna.

Projekt skrytykowali również politycy. "Ile może kosztować lustro? W Kielcach - więcej niż zdrowy rozsądek: 86 800 zł. Na koncie miasta: 1,27 mld zł długu. Planowany kredyt konsolidacyjny: 397 mln zł. A tymczasem w sercu Kielc powstało lustro w chodniku - instalacja 'Niebo Kielc' za prawie 90 tys. Mają rozmach - nie ma co. Ale kto bogatemu zabroni?" - skomentowała poseł Anna Krupka z Prawa i Sprawiedliwości.

 Nowa instalacja w Kielcach. Zapłaciliśmy my wszyscy

Władze miasta wyjaśniają, że instalacja została sfinansowana z programu Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku "Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej - 2025" z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Całkowity koszt projektu wyniósł 86,8 tysięcy złotych, z czego 77,8 tysięcy stanowiło dofinansowanie.

- To nie są pieniądze, które zostały skądś zabrane. To są pieniądze na kulturę i one tak czy inaczej byłyby przeznaczone na jakiś obiekt kulturalny czy rzeźbę. W takim razie te pieniądze zostały wydane w odpowiednim kierunku - twierdzi autor.

Dyrektorka Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku Paulina Kurc-Maj zauważyła, że praca Marka Cecuły powstała w ramach programu promującego sztukę współczesną w przestrzeni publicznej.

Jak przypomniała, w latach 2021-2025 zrealizowano 135 rzeźb w ponad 40 miejscowościach w Polsce, a w tym roku powstanie jeszcze 37 nowych dzieł. Zaznaczyła, że "Niebo Kielc" to przykład udanego połączenia tradycji i współczesności.

Marek Cecuła jest profesorem w Royal College of Art w Londynie i National College of Art and Design w Bergen. Jako artysta i projektant ceramiki zdobył uznanie na świecie, a jego prace znajdują się w kolekcjach m.in. Victoria & Albert Museum w Londynie, Museum of Arts and Design w Nowym Jorku i Museum of Fine Arts w Houston.

Można wysnuć jedynie wniosek, że jeśli taka sława bierze się za wykonanie nawet zwykłego lustra, to musi ono widocznie słono kosztować.

źr. wPolsce24 za polsatnews.pl

Studio Magdaleny Ogórek

Cynizm zamiast rządzenia? Program o Tusku, zapaści służby zdrowia i buncie rolników

opublikowano:
Plansza rozpoczynajaca program Studio Magdaleny Ogórek
W najnowszym programie goście ostro rozliczają rząd Donalda Tuska, zarzucając mu cynizm, postpolitykę i ucieczkę w spektakl zamiast realnych działań wobec kryzysu w służbie zdrowia, rolnictwie i finansach publicznych. Ten artykuł to skrócone wprowadzenie do gorącej debaty – jeśli chcesz usłyszeć emocje, liczby i bezpośrednie oskarżenia, warto sięgnąć po całe nagranie.
Piątka Pereiry

Prezydent „wetomat” czy strażnik Konstytucji? 100 dni Karola Nawrockiego w ogniu politycznej wojny

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-11-14 153649
Czy prezydent Karol Nawrocki jest tylko „wetomatem”, jak twierdzi Koalicja Obywatelska, czy raczej ostatnią instytucją zdolną powstrzymać rozpychającą się władzę? W programie "Piątka Pereiry” autorzy biorą pod lupę pierwsze 100 dni prezydentury Karola Nawrockiego, pokazując je jako czas zderzenia dwóch wizji państwa: silnego, suwerennego prezydenta i rządu dążącego do monopolu władzy.
Polska

17 funkcjonariuszy Straży Granicznej rannych po ataku migrantów

opublikowano:
Generał Sławomir Klekotka w rozmowie z telewizją wPolsce24 opowiada o sytuacji na granicy
Generał Sławomir Klekotka w rozmowie ze Stanisławem Pyrzanowskim (fot. wPolsce24)
- Jeżeli chodzi o liczbę funkcjonariuszy Straży Granicznej, to takich osób było 17, które miały uszczerbek na zdrowiu w wyniku agresji cudzoziemców - powiedział w rozmowie ze Stanisławem Pyrzanowskim na antenie telewizji wPolsce24 komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej generał Sławomir Klekotka.
Polska

Prokuratura Żurka ściga Bąkiewicza. „Granica śmieszności została przekroczona”

opublikowano:
Konferencja prasowa po przesłuchaniu Roberta Bąkiewicza – emocje i komentarze
W Gorzowie Wielkopolskim odbyło się dziś kolejne przesłuchanie Roberta Bąkiewicza. Były lider Marszu Niepodległości I Ruchu Obrony Granic usłyszał nowe zarzuty – tym razem dotyczące znieważenia sędziów, prokuratorów, dziennikarzy oraz polityków, a także nawoływania do nienawiści wobec Niemców.
Polska

Marta Nawrocka szczerze o życiu w Pałacu. “Mój mąż to tytan pracy”

opublikowano:
Nawrocka
Pierwsza dama Marta Nawrocka w pierwszej telewizyjnej rozmowie od czasu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta opowiedziała na antenie wPolsce24 o pierwszych 100 dniach w Pałacu Prezydenckim. To szczery, pełen emocji wywiad. Pierwsza dama opowiada o walce z hejtem, swoich planach związanych z działalnością społeczną oraz o życiu rodzinnym, które wbrew pozorom niewiele się zmieniło.
Polska

Bardzo mocne przemówienie Karola Nawrockiego na 100 dni prezydentury. Oberwało się Tuskowi

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki w Miński Mazowieckim podczas spotkania z mieszkańcami miasta z okazji 100 dni od objęcia urzędu. W swoim przemówieniu mówił o swoich sukcesach i o tym, ile złego robi dla Polski Donald Tusk i jego zausznicy. Ludzie spontanicznie wiwatowali i krzyczeli: kochamy Ciebie prezydencie.
Prezydent Karol Nawrocki w Miński Mazowieckim (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Mińska Mazowieckiego, gdzie podsumował 100 pierwszych dni swojej prezydentury. W bardzo mocnym przemówieniu mówił m. in. o swoich inicjatywach ustawodawczych i wizytach zagranicznych, gdzie ocenił, jakie kłody podkłada mu pod nogi Donald Tusk i jego ministrowie. Zdemaskował kłamstwa obozu władzy i wyjaśnił, dlaczego wetuje niektóre ustawy .