Polska

Kradzieże, gwałty, morderstwo. Coraz więcej imigrantów z tego kraju popełnia w Polce przestępstwa

opublikowano:
Bez nazwy.webp
Niepokojące dane policji. Przestępczość Kolumbijczyków w Polsce rośnie lawinowo (fot. Pexels)
Dziennik "Rzeczpospolita" dotarł do niepokojących statystyk policyjnych. Wynika z nich, że przestępczość wśród imigrantów z Kolumbii staje się rosnącym problemem.

W lipcu w miasteczku Nowe doszło do bójki, w której brało udział ośmiu Kolumbijczyków (zatrudnionych w lokalnych zakładach mięsnych) i trzech Polaków. Jeden z cudzoziemców sięgnął po nóż i przebił serce 41-latka z Polski. 

W innej sytuacji, w Radomiu, 46-letni obywatel Kolumbii zaatakował nożem naszego rodaka, gdy ten interweniował widząc, że pijani obcokrajowcy jadą ulicą pod prąd. Na szczęście zaatakowany zdążył się uchylić.

Coraz więcej przestępców z Kolumbii 

O tych przestępstwach było głośno w całym kraju. "Rz" dotarła do policyjnych statystyk, z których wynika, że przestępczość wśród obywateli Kolumbii staje się rosnącym problemem.

W 2022 roku zarzuty usłyszało siedmiu obywateli Kolumbii. W 2023 było ich 22, a w zeszłym roku 127. W pierwszym półroczu 2025 jest ich już 118 – niemal tylu, ilu usłyszało zarzuty w całym 2024. Wśród nich było 48 oskarżonych o jazdę po pijanemu, 12, którzy wzięli udział w bójce, 6 oskarżonych o zbiorowy gwałt.

Do tego dochodzi jedno oskarżenie  o zabójstwo.

Jak zauważa "Rz", głównym powodem wzrostu liczby przestępstw popełnianych przez Kolumbijczyków jest to, że ich diaspora w naszym kraju robi się coraz większa. Imigranci z Kolumbii wyrobili sobie już dobrą opinię na polskim rynku pracy, są pracowici i podejmują się zajęć, których nie chcą wykonywać Polacy czy Ukraińcy. Z tego powodu przedsiębiorcy coraz chętniej ich zatrudniają.

Równocześnie, Polska jest dla Kolumbijczyków atrakcyjna, bo - paradoksalnie - jest bezpiecznym państwem, w którym, w przeciwieństwie do Europy Zachodniej, nie są narażeni na rasistowskie ataki.

Rośnie kolumbijska diaspora

Efektem jest to, że ich populacja w Polsce gwałtownie rośnie. Na początku ubiegłego roku mieszkało ich w Polsce ok. tysiąca. W połowie obecnego, według danych Urzędu ds. Cudzoziemców, było ich już 5 tysięcy. Prognozy wskazują, że do końca roku może ich przybyć 16 tysięcy.

Mowa tu oczywiście o legalnej imigracji, nikt nie wie, ilu Kolumbijczyków mieszka w naszym kraju nielegalnie.

Wraz ze wzrostem liczby Kolumbijczyków, rośnie też liczba popełnianych przez nich przestępstw. Zdaniem niektórych ekspertów, te liczby na razie nie szokują, ale wyraźnie pokazują, że to coraz poważniejszy problem. Nikt nie ma wątpliwości, iż służby już teraz powinny zacząć dyskretnie monitorować to środowisko.

Jacek Tomaszewski, który w CBŚP zajmował się współpracą z państwami Ameryki Łacińskiej, zauważył w rozmowie z "Rz", że przestępczość pospolita jest w Kolumbii powszechna:

- Nawet jeśli przyjezdny z tego kraju jest dobrym pracownikiem, to przez 30-40 lat wyrastał w środowisku, gdzie wyrwanie komuś na ulicy portfela, pobicie, czy pchnięcie nożem, jest niemal codziennością. Taką przestępczość mogą u nas generować – powiedział.

Werbują ich rosyjskie służby

Innym zagrożeniem jest udział Kolumbijczyków w wojnie hybrydowej, jaką Rosja prowadzi z Zachodem. Wpływy Rosji w Ameryce Łacińskiej nadal są wyjątkowo silne i eksperci od dawna alarmują, że rosyjskie służby werbują tam osoby do dokonywania aktów sabotażu, dywersji itp. Robią to głównie dlatego, że w przeciwieństwie do Białorusi, Ukrainy itp., Kolumbia i inne państwa regionu przeciętnemu człowiekowi nie kojarzą się z Rosją, więc imigrant z tego państwa nie budzi podejrzeń, że pracuje dla rosyjskiego wywiadu.

To zjawisko mieliśmy już okazję obserwować. W ubiegłym roku pracujący dla rosyjskich służb 27-letni Kolumbijczyk podpalił składy budowlane w Warszawie i Radomiu. Po wykonaniu zlecenia pojechał do Czech, gdzie również dokonał podpalenia i został zatrzymany. Rosjanie zwerbowali go i przeszkolili przez internet. Jak zauważa "Rz", to zdarzenie powinno szczególnie wyczulić ABW, bowiem "w potoku przyjezdnych z Kolumbii mogą być osoby wynajęte do takich zadań". 

Na Gruzinów to zadziałało

Według statystyk, do których dotarła "Rz", w tym roku (do lipca) cudzoziemcy popełnili w Polsce 17696 przestępstw, czyli o 358 mniej niż w analogicznym okresie ub. roku. Łącznie dopuściło się ich 8994 obcokrajowców, o 48 mniej niż w analogicznym okresie ub. roku.

Najwięcej przestępstw, blisko 60%, dopuścili się obywatele Ukrainy. To nie dziwi, imigrantów i uchodźców z Ukrainy jest u nas znacznie więcej niż z innych państw. Kolumbijczycy awansowali na szóstą pozycję. "Rz" zwraca za to uwagę, że wyhamowała za to przestępczość Gruzinów, liczba podejrzanych z tego kraju spadła aż o 1/5. Zdaniem ekspertów to efekt nagłośnienia tego problemu przez media, twardej postawy służb i deportacji przestępców.

źr. wPolsce24 za Rzeczpospolita

Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.
Polska

PILNE. Siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa? Alarm w mediach społecznościowych

opublikowano:
krs wejście.webp
O wejściu ludzi z Ministerstwa Sprawiedliwości do gmachu KRS poinformowali jej członkowie na specjalnym briefingu (Fot. screen wPolsce24)
Dwie osoby próbowały wejść nielegalnie do gabinetów członków Krajowej Rady Sądownictwa – alarmują przedstawiciele tej instytucji. Jedną z nich miał być sędzia pełniący obecnie ważną funkcję w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Polska

Koreański napis na dronie. Prokuratura ujawnia nowe ustalenia w sprawie eksplozji w Osinach

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-20 190232.webp
Prokuratura przekazała nowe informacje w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. (fot.wPolsce24)
Szef Prokuratury Okręgowej w Lublinie prokurator Grzegorz Trusiewicz przekazał najnowsze ustalenia w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. Poinformował, że na największym elemencie silnika ujawniono napis prawdopodobnie w języku koreańskim. Dodał, że skala zniszczeń jest na tyle duża, że śledczy nie są w stanie jednoznacznie określić pochodzenia obiektu.