Takie kompleksy tylko w Platformie. Mentor Tuska rozpacza, bo w Brukseli kręcą nosem na Nawrockiego

Oto jedna z wielu znanych twarzy Platformy Obywatelskiej – ciągłe odnoszenie się do opinii obcych i próby dyscyplinowania Polaków hasłem „źle mówią o nas za granicą”. Najnowszą próbę podjął europoseł Platformy Obywatelskiej a w przeszłości jeden z ojców polskiej prywatyzacji Janusz Lewandowski. Postanowił się on podzielić z użytkownikami serwisu X swoim smutkiem, wynikającym z faktu, iż w Brukseli źle przyjęto zwycięstwo Karola Nawrockiego w polskich wyborach prezydenckich.
- Nic bardziej przykrego, niż pytanie w Brukseli "co wam się stało?", a przecież Rumuni mądrze wybrali – utyskuje Lewandowski.
- Komentarze medialne zabójcze dla wizerunku kraju, jak wtedy gdy PiS zamachnął się na Tuska z wynikiem 1 : 27, co stanowiło największy wygłup w dziejach europejskiej integracji – naucza głupich Polaków tegoż Tuska przyjaciel i dawny mentor.
- Oni są niesamowici. Jak mogliście tak wybrać? Nie mogliście wybrać mądrze, tak żeby nam się podobało? Wiecie w ogóle o co chodzi w tej całej demokracji? I TO W BRUKSELI! Biada nam! – szydził z Lewandowskiego poseł PiS Radosław Fogiel.
- Kochana młodzieży, witajcie na wystawie historii Trzeciej RP. Tu widzimy typowego przedstawiciela jej elit sprzed 30 lat. Dziwny, prawda? A jednak kiedyś to było normalne – to z kolei komentarz prezesa Fundacji Republikańskiej Marka Wróbla.
źr. wPolsce24 za X/J_Lewandowski