Gospodarka

Trump nie odzyska kontroli nad Kanałem Panamskim? Rząd Chin przygląda się umowie

opublikowano:
panama-4948005_1280.webp
Trump uważał, że przejęcie tych portów pozwoli odzyskać kontrolę nad Kanałem Panamskim (fot. ilustracyjna Pixabay)
Próba kupienia panamskich portów przez amerykański fundusz BlackRock napotkały na opór. Rząd Chin rozpoczął dochodzenie w sprawie tej transakcji.

82-kilometrowy Kanał Panamski łączy Może Karaibskie, będące częścią Oceanu Atlantyckiego, z Oceanem Spokojnym. Amerykanie zbudowali go w 1914 roku. Ma dla tego kraju ogromne znaczenie, gdyż umożliwia przepłynięcie z jednego wybrzeża USA na drugie w znacznie krótszym czasie, bez konieczności opływania Ameryki Południowej. W 1977 roku prezydent Jimmy Carter podpisał traktat, który zwracał kontrolę nad tym kanałem rządowi Panamy. Wszedł on w życie 31 grudnia 1999 roku. 

Amerykanie chcą odkupić porty 

Po wygranej w wyborach Donald Trump zaczął ostro krytykować decyzję Cartera. Twierdził, że Panama żąda od amerykańskich armatorów astronomicznych opłat za przepłynięcie kanału, co jest pogwałceniem podpisanego przez Cartera traktatu. Zwracał też uwagę na rosnące znaczenie Chin w działaniu tego szlaku morskiego. Jednym z głównych powodów jego wykopania było to, że amerykańska marynarka wojenna chciała mieć możliwość szybkiego przebazowania okrętów z Pacyfiku na Atlantyk lub odwrotnie. W związku z tym działania chińskie w tym obszarze Trump uznaje za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Jeszcze przed wyborami deklarował, że pod jego rządami USA odzyska nad nim kontrolę.

Jakiś czas temu poinformowano, że amerykański fundusz inwestycyjny BlackRock odkupi pakiety kontrolne w 43 portach w 23 państwach od CK Hutchinson – konglomeratu z siedzibą w Hongkongu. Wśród nich był port Crostobal przy atlantyckim końcu kanału i port Balboa przy jego pacyficznym końcu. Kiedy ogłoszono tę umowę, Trump uznał, że jest spełnieniem jego obietnicy odzyskania tego portu. 

Chińczycy mają wątpliwości 

Teraz jednak wszystko stanęło pod znakiem zapytania. Chiński szef administracji Hongkongu, John Lee Ka-chiu, stwierdził we wtorek, że ta umowa budzi jego niepokój i powinna zostać dokładnie sprawdzona. Jego poprzednik Leung Chun-ying napisał na Facebooku, że biznesmeni, którzy nie mają wsparcia swojej ojczyzny, są jak sieroty, którymi każdy pomiata. Dodał, że niektórzy z nich stawiają własne interesy nad interesami ich ojczyzny. Powszechnie uznano to za przytyk do miliardera Li Ka-shinga, byłego prezesa Hutchison, który obecnie jest jego starszym doradcą. Obecnie firmę kontroluje jego syn Victor Li. Nie jest żadną tajemnicą, że jest skonfliktowany z potężnym prezydentem Chin Xi Jinpingiem, a jednym z powodów tego konfliktu było to, że ociągał się z potępieniem prodemokratycznych protestów, jakie wybuchły w Hongkongu w 2019 roku. Umowa z BlackRockiem była postrzegana przez wielu inwestorów jako lukratywny sposób na to, by Li w końcu przeszedł na emeryturę. Warto odnotować, że Leung jest obecnie wiceprzewodniczącym głównego ciała doradczego chińskiego rządu, co czyni go jednym z najważniejszych polityków w tym kraju.

Równocześnie Bloomberg informuje, że wysoko postawieni członkowie rządu Chin nakazali kilku agencjom, w tym Państwowej Administracji Regulacji Rynkowych (SAMR), dokładne przyjrzenie się tej umowie pod kątem ewentualnych naruszeń bezpieczeństwa i przepisów antytrustowych. Na razie nie jest jasne, w jaki sposób komuniści będą próbowali zablokować tę transakcję i czy w ogóle spróbują to zrobić. Jak zauważa Bloomberg, wszystkie porty, które chcą kupić Amerykanie, znajdują się poza Chinami. Równocześnie tylko 12% obrotów CK Hutchison pochodzi z operacji w Chinach, co zmniejsza możliwości nacisku, jakie rząd tego kraju ma na ten konglomerat. Być może w tym śledztwie nie ma nic niezwykłego – tak duże umowy często przyciągają uwagę polityków i regulatorów, nie tylko w komunistycznych Chinach. Równocześnie jednak Biuro Spraw Hongkongu i Makao podawało w swoich mediach społecznościowych komentarze z prorządowej gazety Ta Kung Pao, w których oskarżano CK Hutchison o uginanie się pod presją Ameryki.

Bloomberg informuje, że umowa ma być podpisana przed 2 kwietnia. BlackRock, CK Hutchison, Biuro Spraw Hongkongu i Makao oraz SAMR nie odpowiedziały na pytania dziennikarzy. Inwestorzy są jednak wyraźnie zaniepokojeni. Cena akcji CK Hutchison wzrosła po ujawnieniu tej umowy, ale we wtorek spadła o 2,8%. Zdaniem analityk Denise Wong zamieszanie wokół niej może utrudnić konglomeratowi maksymalizację zysków z ich globalnych aktywów. Może też utrudnić im akwizycje i fuzje z innymi firmami, bo potencjalni partnerzy będą bali się uwikłania w konflikt między Chinami i USA.

źr. wPolsce24 za Bloomberg 

Gospodarka

Rekordowy deficyt budżetu państwa. Sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna

opublikowano:
1907848_2.webp
Rekordowy deficyt budżetu państwa (fot. wPolsce24)
To prawdziwa katastrofa finansów państwa, choć media głównego nurtu o tym milczą. Deficyt budżetowy już po trzech miesiącach przekroczył 76 miliardów złotych. To oznacza, że jest aż trzy razy większy niż rok temu, także po pierwszym kwartale.
Gospodarka

Emeryci będą musieli oddać 13 emerytury. ZUS już wysyła pisma

opublikowano:
1913883_6.webp
ZUS chce zwrotu 13 emerytury (fot. wPolsce24)
Nie na takie informacje czekali emeryci, którzy właśnie przeznaczyli swoje trzynaste emerytury na świąteczne zakupy. Okazuje się, że część będzie musiała oddać ZUS przelane środki. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę listów z żądaniem zwrotu nienależnych świadczeń. Pieniądze mają zwrócić tysiące osób.
Gospodarka

- Nasze firmy bankrutują! Od miesięcy nie śpię po nocach. Dramatyczne sceny na sejmowej komisji po decyzji Tuska

opublikowano:
1915094_4.webp
Dramatyczne sceny na komisji (fot. wPolsce24)
Rząd wstrzymuje należne wypłaty przedsiębiorcom realizującym inwestycje w ramach programu Czyste Powietrze. Na tym tle doszło do awantury podczas Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Ochrony Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Na posiedzenie przyjechali przedstawiciele branży instalatorów, by zaprotestować przeciwko polityce resortu. Kamera zarejestrowała pełne desperacji przemówienie jednej z przedstawicielek przedsiębiorców.
Gospodarka

Wiadomości wPolsce24: czy władza szykuje po wyborach podwyżkę podatków?

opublikowano:
_MIL5928_MF.webp
Minister finansów Andrzej Domański ma mieć już w szufladach "niespodzianki" dla Polaków (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Gigantyczna dziura budżetowa będzie musiała być w końcu zasypana. W jaki sposób i kiedy się to stanie? Wiadomości wPolsce24 dotarły do nieoficjalnych informacji z okolic koalicji rządzącej, że w przypadku wygranej w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego Ministerstwo Finansów natychmiast wyjmie z szuflad projekty podwyżki podatków.
Gospodarka

Tak rząd łupi Polaków. Za paliwo powinniśmy teraz płacić 4,5 zł

opublikowano:
1924750_3.webp
Ceny paliw powinny być zdecydowanie niższe (fot. wPolsce24)
-Polacy są zwyczajnie oszukiwani, bo proszę sobie zobaczyć, odsyłam Państwa do konferencji wynikowej, mimo iż Orlen pełza po dnie, to generalnie o miliard złotych miał większy wynik na detalu, czyli pokazuje to, że Orlen w detalu, w tej sprzedaży detalicznej po prostu łupi Polaków - mówił były prezes Orlenu, a dziś europoseł PiS Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce24.
Gospodarka

Uśmiechacie się? Czekają nas gigantyczne podwyżki!

opublikowano:
1934044_5.webp
Czekają nas lata podwyżek cen ciepła (fot. wPolsce24)
Czekają nas gigantyczne podwyżki - alarmuje portal forsal.pl. To skutek unijnej polityki i niewystarczających polskich reakcji na błędne decyzje dotyczące handlu emisjami. Z raportu przygotowanego przez Forsal dowiadujemy się, że Polska jest jednym z krajów, którego obywatele najdotkliwiej odczują uruchomienie systemu ETS-2.