Gospodarka

Skontrolowano żywność z Ukrainy w polskich sklepach. Wyniki są szokujące, tylu nieprawidłowości chyba nikt się nie spodziewał

opublikowano:
żywność z ukrainy
Podczas kontroli żywności z Ukrainy wykryto wiele nieprawidłowości (Fot. zdjęcie ilustracyjne, Fratria/Ludmila Kazakova
Fatalne wyniki kontroli produktów spożywczych z Ukrainy sprzedawanych w naszych sklepach. W 8 na 10 placówek coś było nie tak.

Produkty spożywcze z Ukrainy na dobre zagościły w polskich sklepach. Coraz więcej placówek – zarówno dużych sieci, jak i osiedlowych sklepików – oferuje artykuły popularne wśród mieszkających w Polsce Ukraińców, ale też dość chętnie kupowane przez polskich konsumentów. Jak jednak wynika z kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS), wiele z tych produktów nie spełniało wymagań dotyczących jakości handlowej i oznakowania.

Od słodyczy po piwo

Jak informuje portal wiadomoscihandlowe.pl, inspektorzy IJHARS we wrześniu przeprowadzili szeroko zakrojone kontrole żywności pochodzącej z Ukrainy, oferowanej zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych. Sprawdzono łącznie 52 sklepy – 42 stacjonarne i 10 internetowych – oraz 359 partii produktów, w tym wyroby cukiernicze, przetwory owocowo-warzywne, mięsne i rybne, napoje oraz piwa.

Złe daty, brak informacji o alergenach

Nieprawidłowości stwierdzono aż w 41 placówkach, co stanowi blisko 79 proc. wszystkich skontrolowanych podmiotów. Najczęstsze uchybienia dotyczyły braku oznakowania w języku polskim, niepełnych wykazów składników, błędnego podania daty minimalnej trwałości oraz braku informacji o alergenach i warunkach przechowywania.

W grupie wyrobów cukierniczych zakwestionowano ponad 70 proc. badanych partii, a wśród przetworów owocowo-warzywnych – prawie 58 proc. produktów. Duże problemy dotyczyły również ryb suszonych i przetworów rybnych – w tej kategorii nieprawidłowości wykryto w ponad 77 proc. przypadków. W kontrolowanych partiach często brakowało danych o metodzie produkcji czy narzędziach połowowych.

Nie lepiej wypadły przetwory mięsne (58,8 proc. zakwestionowanych partii) oraz napoje bezalkoholowe (64 proc.). W przypadku piw uchybienia dotyczyły ponad 30 proc. badanych produktów – głównie braku tłumaczenia etykiet i błędnych danych o wartościach odżywczych.

Mandaty i postępowania administracyjne

W efekcie kontroli IJHARS wszczęła 44 postępowania administracyjne w sprawie kar za wprowadzanie do obrotu produktów o niewłaściwej jakości handlowej lub zafałszowanych. Dodatkowo prowadzonych jest 59 postępowań mających na celu zakazanie sprzedaży towarów niespełniających wymagań.

Inspektorzy IJHARS nałożyli łącznie 9 mandatów karnych na sumę 2450 zł, a sklepy oferujące nieprawidłowo oznakowane produkty otrzymały szczegółowe zalecenia pokontrolne.

IJHARS przypomina, że żywność spoza Unii Europejskiej, w tym z Ukrainy, musi spełniać wszystkie wymogi jakościowe i posiadać pełne oznakowanie w języku polskim, zawierające m.in. skład, informacje o alergenach, wartościach odżywczych i dacie minimalnej trwałości.

źr. wPolsce24 za wiadomoscihadlowe.pl, interia.pl

Gospodarka

Zrozpaczony rolnik oddaje plony za darmo. A w sklepie... 10 zł za kilogram!

opublikowano:
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Na pole papryki przyjechali ludzie, którzy pomogą rolnikowi zebrać zbiory, które inaczej zgniłyby na polu
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Gospodarka

Tysiące górników mogą stracić pracę. Czy rząd Donalda Tuska ma jakiś plan ratunkowy?

opublikowano:
(https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/zdjecia)
Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) staje się katastroficzna. Tysiące miejsc pracy może zniknąć, a przyszłość jednej z najważniejszych firm górniczych w Polsce stoi pod znakiem zapytania.
Gospodarka

Tusk zwija polską naukę. Największy w Polsce radioteleskop RT4 bez finansowania

opublikowano:
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
W miejscowości Piwnice, niedaleko Torunia znajduje się radioteleskop RT-4. Pracuje tutaj od ponad 20 lat i należy do międzynarodowej sieci takich teleskopów. Korzystają z niego nie tylko polscy naukowcy, ale również partnerzy zagraniczni. Wkrótce może się to zmienić, bo rząd właśnie cofnął finansowanie urządzenia.
Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.
Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.