Gospodarka

Skąd pochodzą obcokrajowcy pracujący w Polsce?

opublikowano:
mid-epa11743351.webp
(fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO)
Na koniec września w Polsce oficjalnie zatrudnionych było 779,3 tys. obywateli Ukrainy; stanowią oni większość ogółu pracujących cudzoziemców - 66,7 proc. - wynika z raportu autorstwa agencji pracy Gremi Personal. Większość zatrudnionych to kobiety .

Według najnowszych danych ZUS w naszym kraju oficjalnie pracuje 1,168 mln obcokrajowców. Z kolei jak wynika z informacji Gremi Personal, na koniec września w Polsce oficjalnie zatrudnionych było 779,3 tys. obywateli Ukrainy. "Ukraińcy stanowią większość ogółu pracujących cudzoziemców - 66,7 proc." - podano.

W informacji podkreślono, że wśród wszystkich cudzoziemców zatrudnionych przez agencję Gremi Personal, 68 proc. stanowią Ukraińcy i nadal są na szczycie 10 krajów, z których pochodzą migranci zarobkowi. Drugie miejsce zajmują Gruzini i Białorusini – po 7 proc. Z kolei 6 proc. pracowników pochodzi z Mołdawii, po 3 proc. z Kolumbii i Zimbabwe, po 2 proc. z Filipin i Uzbekistanu oraz po 1 proc. z Rwandy i Armenii. "Na 15 tys. osób, które w tym roku znalazły pracę za pośrednictwem agencji, zatrudnionych jest 40 narodowości" - dodano.

"Od czasu agresji rosyjskiej na Ukrainę, ze względu na ograniczenia w opuszczaniu kraju dla mężczyzn w wieku poborowym, agencja zaczęła rekrutować coraz więcej osób z Azji, Afryki, a nawet Ameryki Południowej" - przekazano w informacji. Dodano, że rynek pracy "pochłania każdą liczbę" pracowników wykwalifikowanych: spawaczy, hydraulików, elektryków, tokarzy, malarzy, kierowców, a także pracowników nieposiadający specjalnych kwalifikacji do pracy fizycznej których szkolą pracodawcy na miejscu.

Podkreślono, że obecnie proces rekrutacji pracowników, którzy wymagają wiz, to średnio od 3 do 9 miesięcy oczekiwania.

Zwrócono uwagę, że statystyki dotyczące zatrudnienia na przestrzeni ostatnich trzech lat znacząco się zmieniły. Przed inwazją Rosji na Ukrainę 60 proc. poszukujących pracy stanowili mężczyźni z Ukrainy. To się zmieniło się w marcu 2022 roku. Od tego momentu wskaźnik ten spadł i utrzymuje się na poziomie 40 proc., a większość, czyli 60 proc. stanowią kobiety.

"Jednak pomimo tego, że polski rynek pracy jest coraz bardziej różnorodny, pracodawcy nadal preferują Ukraińców. I to nie tylko ze względu na uproszczoną procedurę zatrudnienia, ale także ze względu na to, że znani są z tego, że są dobrymi pracownikami i szybko adaptują się do nowych warunków i integrują z Polakami" - powiedziała Anna Dzhobolda z agencji pracy Gremi Personal.

źr. wPolsce24 za PAP

Gospodarka

"Dziura Tuska pustoszy budżet Polski". To odbije się na finansach nas wszystkich

opublikowano:
mid-24a30064.webp
Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak oraz posłowie PiS Mateusz Morawiecki, Zbigniew Kuźmiuk i Małgorzata Golińska podczas konferencji prasowej o dziurze budżetowej (fot. PAP/Albert Zawada)
Mamy do czynienia z największym deficytem budżetowym w historii Polski. Rząd wydaje rekordowe kwoty, jednocześnie tnąc pieniądze na służbę zdrowia, czy strategiczne inwestycje. Wystarczyło kilka miesięcy rządów tej ekipy, by sytuacja państwa drastycznie się pogorszyła.
Gospodarka

Gdzie są pieniądze z naszych podatków? KAS odbierane są narzędzia do ścigania podatkowych oszustów

opublikowano:
mid-24b07006.webp
Gdzie są nasze pieniądze z podatków panie premierze? (fot. PAP/Leszek Szymański)
"Pieniędzy nie ma i nie będzie" - te słowa Jacka Vincenta Rostowskiego, ministra finansów w drugim rządzie Donalda Tuska, na dobre przylgnęły do polityki obecnego premiera. Niestety, kolejna kadencja Platformy Obywatelskiej to znowu okres zapaści finansów publicznych. Gdzie podziały się pieniądze z naszych podatków? Pytał w Sejmie poseł PiS Zbigniew Bogucki. Jest mniejszy nacisk na walkę z przestępczością - odpowiada urzędniczka z Krajowej Administracji Skarbowej.
Gospodarka

Daniel Obajtek, były prezes Grupy Orlen, skomentował wyniki finansowe koncernu. Padły słowa o "zaorywaniu"

opublikowano:
AWIK_Obajtek_30012024_34 (1).webp
Daniel Obajtek przygląda się ze smutkiem jak firma, którą rozwijał jest dziś zwijana (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Były prezes Grupy Orlen, a obecnie europoseł Daniel Obajtek skomentował wyniki finansowe jakie koncern opublikował w środę wieczorem. Fatalne dane, jakie przedstawił Orlen są drastycznie niższe od tych jakie notowała Grupa pod kierownictwem Obajtka. Szymon Hołownia mówi wprost: trzeba przekuć ten balon wielkich inwestycji związanych z marzeniami o wielkiej spółce.
Gospodarka

Daniel Obajtek dla wPolsce24: Aktualna kondycja Orlenu jest odzwierciedleniem całej Polskiej gospodarki

opublikowano:
obajtek.webp
Daniel Obajtek, były prezes Grupy Orlen komentował na antenie wPolsce24 konferencję wynikową spółki Skarbu Państwa pod obecnym zarządem. Europoseł PiS nie ukrywał swojego krytycznego stosunku do aktualnie zarządzających spółką.
Gospodarka

Gróbarczyk: Niemcy dyktują, co dla nas dobre

opublikowano:
gróbarczyk.webp
Gróbarczyk: Rząd ulega niemieckiemu dyktatowi, to niebezpieczne dla naszej gospodarki (fot. wPolsce24)
- Nowy człowiek, który będzie reprezentował zwykłych Polaków jest niezwykle potrzebny. Polsce potrzebna jest odmiana, w tej sytuacji, w której się znaleźliśmy - mówił w Ekspresie Politycznym Marek Gróbarczyk, oceniając kandydaturę Karola Nawrockiego. Były minister zwrócił uwagę na gospodarcze propozycje kandydata na prezydenta.
Gospodarka

Polka załamana inflacją: Pójdziemy do piachu już niedługo. Jest coraz drożej i musimy coraz bardziej zaciskać pasa

opublikowano:
drozyzna_polska.webp
Polacy są załamani sytuacją finansową. Drożeje wszystko (wPolsce24)
Dramatyczna sytuacja coraz większej liczby polskich rodzin. Ceny w sklepach wciąż rosną, a przed nami kolejne podwyżki. Żeby przetrwać musimy coraz bardziej oszczędzać. Jak wynika z nowego raportu Krajowego Rejestru Długów, co drugi Polak zapowiada, że będzie oszczędzał na ubraniach, wakacjach czy rozrywkach byle tylko opłacić bieżące rachunki.