Gospodarka

Polscy pracownicy fabryki Tesli pod Berlinem mają dosyć dyskryminowania przez niemieckie kierownictwo

opublikowano:
Samochód Tesla w Niemczech – symbol gigafabryki w Gruenheide, gdzie polscy pracownicy skarżą się na brak szkoleń i blokowanie awansów przez niemiecki zarząd
Tesla w Niemczech – symbol gigafabryki w Gruenheide, gdzie polscy pracownicy skarżą się na brak szkoleń i blokowanie awansów przez niemiecki zarząd (Fot. Pixabay)
Polscy pracownicy gigafabryki Tesli pod Berlinem coraz głośniej mówią o nierównym traktowaniu i dyskryminacji ze strony niemieckiego kierownictwa. Największym problemem, na który zwracają uwagę, jest brak szkoleń i blokowanie ścieżek awansu – Polacy od lat pozostają na niższych stanowiskach, podczas gdy kluczowe funkcje w fabryce zajmują wyłącznie Niemcy.

W zakładzie w Gruenheide pracuje dziś ponad 11 tysięcy osób z 150 krajów, w tym ponad 2 tysiące Polaków. To właśnie oni powołali grupę inicjatywną „Polska Inicjatywa GIGA Berlin”, która mobilizuje rodaków do walki o swoje prawa i udział w przyszłych wyborach do rady zakładowej. – „Nie kąsamy ręki, która nas żywi, ale nie będziemy też dłużej siedzieć cicho” – napisali w ulotkach rozdawanych na terenie zakładu.

Polacy pytają wprost: „Dlaczego w radzie zakładowej zasiadają wyłącznie Niemcy? Nie potrzebujemy pośredników”. Ich zdaniem fabryka ignoruje głos najliczniejszej mniejszości narodowej, a brak szkoleń i możliwości awansu to celowa praktyka, mająca zatrzymać ich na najniższych szczeblach.

Szykują się do wyborów

Krytyka dotyczy nie tylko zarządu Tesli, ale także potężnego związku zawodowego IG Metall, który – jak twierdzą pracownicy – zamiast bronić interesów całej załogi, skupia się głównie na swoich wewnętrznych rozgrywkach i utrzymaniu wpływów.

Polacy chcą, by w najbliższych wyborach do rady zakładowej ich głos wreszcie był słyszalny i by osoby z ich społeczności miały realny wpływ na decyzje w fabryce. Najbliższe wybory odbędą się w marcu 2026 roku, ale już teraz polska inicjatywa zapowiada, że nie zamierza pozwolić na dalsze spychanie swoich postulatów na margines.

źr. wPolsce24 za dw.com

Gospodarka

Odszkodowań za zamknięcie granicy nie będzie? Gajadhur: Chaos i nieodpowiedzialne obietnice rządu

opublikowano:
Polski transport w kryzysie – kierowcy wracający z Białorusi po dwóch tygodniach blokady
– Minister Kierwiński w ogóle nie był do tej sytuacji przygotowany. To pokazuje chaos w działaniach resortów – krytykował działania rządu Donalda Tuska w sprawie zamknięcia przejść granicznych z Białorusią. Decyzja ta uwięziła w tym kraju tysiące polskich ciężarówek. Ruch graniczny został przywrócony po dwóch tygodniach pod presją przewoźników.
Gospodarka

Zrozpaczony rolnik oddaje plony za darmo. A w sklepie... 10 zł za kilogram!

opublikowano:
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Na pole papryki przyjechali ludzie, którzy pomogą rolnikowi zebrać zbiory, które inaczej zgniłyby na polu
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Gospodarka

Tysiące górników mogą stracić pracę. Czy rząd Donalda Tuska ma jakiś plan ratunkowy?

opublikowano:
(https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/zdjecia)
Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) staje się katastroficzna. Tysiące miejsc pracy może zniknąć, a przyszłość jednej z najważniejszych firm górniczych w Polsce stoi pod znakiem zapytania.
Gospodarka

Tusk zwija polską naukę. Największy w Polsce radioteleskop RT4 bez finansowania

opublikowano:
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
W miejscowości Piwnice, niedaleko Torunia znajduje się radioteleskop RT-4. Pracuje tutaj od ponad 20 lat i należy do międzynarodowej sieci takich teleskopów. Korzystają z niego nie tylko polscy naukowcy, ale również partnerzy zagraniczni. Wkrótce może się to zmienić, bo rząd właśnie cofnął finansowanie urządzenia.
Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.