Masło i czekolada schodzą na dalszy plan. Cena tego produktu stale rośnie i może być jeszcze gorzej
Cena masła wzrosła między listopadem a grudniem średnio o 11 proc. W porównaniu do listopada ubiegłego roku był to wzrost o 35 proc. Głośno było także o cenach czekolady, której cena zaskoczyła konsumentów. Z powodu rosnących cen kakao w ciągu dwóch lat tabliczka mlecznej czekolady podrożała o 80 proc.
Kolejny produkt drożeje
Według międzynarodowej firmy brokerskiej eToro kolejnym zmartwieniem dla konsumentów jest sok pomarańczowy. W ciągu dwóch lat jego cena na świecie wzrosła o 300 proc. Z kolei portal dlahandlu.pl wylicza, że w tym samym okresie w Polsce cena tego napoju wzrastała od 65 do 90 proc.
Portal podaje, że obecnie w Polsce za litr soku pomarańczowego trzeba zapłacić 8 zł. Rok temu maksymalna cena wynosiła 5,50 zł, a dwa lata temu średnio kosztował on 4,15 zł.
W ciągu ostatnich dwóch lat Polacy musieli zapłacić za sok pomarańczowy średnio o 66 proc. więcej.
- To znacznie mniej niż wzrost cen na rynkach światowych, więc niewykluczone, że ceny w Polsce mogą nadal rosnąć – zauważa eToro.
Problemy ze zbiorami
Firma brokerska tłumaczy, że głównym powodem obecnej sytuacji na rynku jest „spadek globalnych zbiorów pomarańczy”. Dodaje, że za spadkiem produkcji stoją problemy pogodowe i choroby roślin.
Przy okazji przypomniano, że w Brazylii, która odpowiada za 70 proc. światowej produkcji soku pomarańczowego, plony były ograniczone przez suszę i rozwór tzw. choroby zazielenienia cytrusów. Trudna sytuacja ma miejsce także w Meksyku, gdzie przez zakłócenia pogodowe zbiory spadły o 11 proc. oraz w Stanach Zjednoczonych, gdzie odnotowano spadek o 6 proc.
źr. wPolsce24 za dlahandlu.pl