Komisja Europejska obliczyła, że Polska w tym roku będzie rozwijać się wolniej

KE zrewidowała w dół prognozę inflacji na 2025 rok – z 4,7 proc. do 3,6 proc. W 2026 roku inflacja ma spaść dalej do 2,8 proc. Niższa inflacja będzie jednak oznaczać wolniejsze tempo wzrostu nominalnych wynagrodzeń.
Konsumpcja i inwestycje napędzają wzrost
Wzrost PKB ma być w dużej mierze napędzany przez prywatną konsumpcję, wspieraną przez transfery socjalne i rosnące dochody. Drugim istotnym czynnikiem będą inwestycje publiczne, finansowane głównie z funduszy unijnych. Wydatki inwestycyjne mają przekroczyć 5 proc. PKB, obejmując m.in. zakupy sprzętu wojskowego oraz rozwój infrastruktury energetycznej i transportowej. KE przewiduje stabilne zatrudnienie w 2025 r. i wzrost w 2026 r. Stopa bezrobocia ma pozostać niska – 2,8 proc. zarówno w 2025, jak i 2026 roku.
Wysoki deficyt i rosnący dług publiczny
W 2024 roku deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych ma wynieść 6,6 proc. PKB – więcej niż zakładano wcześniej (5,8 proc.). Wynika to z niższych niż oczekiwano dochodów podatkowych oraz rosnących wydatków publicznych, m.in. na: obronność, podwyżki dla sektora publicznego, nowe świadczenia społeczne, w tym „Aktywny rodzic”, rentę wdowią i wakacje składkowe dla przedsiębiorców. W kolejnych latach deficyt ma się stopniowo zmniejszać – do 6,4 proc. PKB w 2025 roku i 6,1 proc. w 2026 roku.
Rosnący dług publiczny
Wraz z utrzymującym się deficytem i dużymi inwestycjami publicznymi rośnie również zadłużenie publiczne. Według KE relacja długu do PKB będzie wyglądać następująco: 55,3 proc. w 2024 r., 58 proc. w 2025 r., 65,3 proc. w 2026 r.
Wzrost ten wynika głównie z wydatków na obronność oraz inwestycji finansowanych z pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy.
Warto przypomnieć, że dopóki przyrostem polskiego PKB nie zachwiała pandemia w 2020 roku, Polska notowała w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy dużo wyższe wskaźniki wzrostu gospodarczego, często na poziomie przekraczającym 5, a nawet 6 proc. jak było to w II i III kwartale 2018 roku.
żr. wPolsce24 za PAP