Gospodarka

Dwa lata rządów Tuska. Polska na zwolnieniu grupowym. Te dane porażają!

opublikowano:
Zwolnienia, i tabliczka urząd pracy w Wołominie. Bezrobocie rośnie, rządzi Tusk i jest coraz gorzej
Coraz więcej Polaków traci pracę (fot. Fratria/x.com)
Gdy Donald Tusk wracał do władzy, obiecywano „stabilność”, „europejskie standardy” i „odbudowę gospodarki”. Dwa lata później jedyną konsekwencją, jaką widzą tysiące polskich rodzin, są wypowiedzenia, likwidacje zakładów i rosnące bezrobocie.

Lista zwolnień i zamykanych fabryk ciągnie się przez całą Polskę: od przemysłu ciężkiego, przez motoryzację, logistykę i energetykę, po handel, bankowość i IT. Setki firm, dziesiątki miast, dziesiątki tysięcy ludzi wyrzuconych na bruk. I to nie w czasie globalnej pandemii, nie w apogeum wojny energetycznej, lecz w okresie rzekomej „normalizacji”.

Oficjalne dane, które zebrał proobywatelski magazyn Nowy Obywatel, tylko potwierdzają to, co widać w terenie. W listopadzie 2023 roku bezrobocie wynosiło 5 proc., dziś to już 5,7 proc. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych wzrosła z 773 tys. do 875 tys. – mimo fatalnej demografii, która powinna ten wskaźnik obniżać, a nie podnosić. To jest realna zapaść, a nie statystyczna korekta.

We wpisie zamieszczonym na na portalu x.com możemy zobaczyć całą listę zamykanych zakładów i likwidowanych etatów. Listę nieszczęścia dziesiątków tysięcy polskich rodzin. Lista jest bardzo długa i już samo "przewinięcie" jej jest pewnym wyczynem. 

Całe szczęście mamy jeszcze w Polsce lewicę prospołeczną, socjalną, która nie skupia się na odmianie przez przypadki wszystkich 172 płci, tylko bierze na tapet tematy tak ważne i nie waha się o nich głośno mówić i jasno wskazywać odpowiedzialnych za ten stan rzeczy.

Jak zauważa redaktor naczelny Nowego Obywatela we wspomnianym wpisie, oczywiście ze strony rządowej machiny propagandowej usłyszymy, że „to nie rząd zamyka zakłady”. Że „rynek”, „globalne trendy”, „decyzje korporacji”. Okraska zwraca też uwagę na pewną prawidłowość. Gdy rządziła prawica, ten sam obóz polityczny, który dzisiaj jest u władzy, bez wahania obarczał państwo odpowiedzialnością za pandemię, wojnę i inflację, która dotknęła pół świata. A dziś Koalicja 13 grudnia za nic nie odpowiada. Zakłady likwidują się same, a ludzie sami tracą pracę.

To nie jest brak szczęścia. To jest brak polityki przemysłowej, brak polityki prospołecznej,  brak ochrony polskiego rynku, brak odwagi, by powiedzieć „nie” ideologicznym eksperymentom i bezrefleksyjnemu podporządkowaniu się interesom wielkich graczy i kuriozalnym często wytycznym z Brukseli i Berlina. Jak konstatuje autor "Nowego Obywatela", państwo Tuska zachowuje się jak trzyletnie dziecko, które po zniszczeniu czegoś mówi: „samo się zrobiło”.

Tylko że rachunek za tę beztroskę płacą konkretni ludzie. A Polska właśnie dostała wypowiedzenie. 

źr. wPolsce24 za "Nowy Obywatel"

Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.
Gospodarka

Ile waży 5 milionów złotych? Ekspertka NBP odpowiada na pytania wPolsce24

opublikowano:
Setki ton złota w skarbcu NBP. Dziś są warte wiele miliardów złotych. Jesteśmy światowym potentatem
Setki ton złota w skarbcu NBP (fot. wPolsce24)
Telewizja wPolsce24 udała się do jednego ze skarbców Narodowego Banku Polskiego, miejsca, w którym przechowywane są polskie rezerwy złota, stanowiące część oficjalnych rezerw dewizowych Narodowego Banku Polskiego. Zawartość robi wrażenie.
Gospodarka

Trwa rokosz w Narodowym Banku Polskim? Ujawniamy kulisy działań wymierzonych w prezesa Adama Glapińskiego!

opublikowano:
Zdjęcie Adama Glapińskiego, prezesa NBP i elewacji NBP, w tle stopklatka telewizi wPolsce24, w której źródło, pochodzące z materiału wideo, opisuje rzekomy "zamach" w Narodowym Banku Polskim (NBP), wymierzony bezpośrednio w prezesa Adama Glapińskiego. Pięciu członków zarządu, wywodzących się ze środowisk prawicowych, ma od kilku tygodni próbować odebrać prezesowi kluczowe kompetencje poprzez likwidację ważnych departamentów i przejęcie kontroli nad wydatkami instytucji.
(fot. wPolsce24)
Jak ujawnił Jacek Karnowski, redaktor naczelny telewizji wPolsce24, w Narodowym Banku Polskim trwa "zamach" wymierzony bezpośrednio w prezesa Adama Glapińskiego.