Wielki skandal wokół szczepień i pandemii. Jest śledztwo dotyczące nadużyć w renomowanych czasopismach medycznych

Jak informują amerykańskie media, Departament Sprawiedliwości (DOJ) wysłał oficjalne zapytania do redakcji prestiżowych czasopism medycznych w związku z podejrzeniami o o brak bezstronności, tuszowanie niewygodnych danych oraz powiązania finansowe z przemysłem farmaceutycznym. Chodzi o „New England Journal of Medicine”, „CHEST” oraz „Obstetrics and Gynecology”.
Zorganizowana grupa przestępcza
Śledztwo DOJ może mieć daleko idące konsekwencje prawne. W grę wchodzą m.in. zarzuty oszustwa, zmowy monopolistycznej, zniesławienia, naruszenia etyki wydawniczej oraz – w skrajnych przypadkach – działania kwalifikujące się pod ustawę RICO (działalność zorganizowanej grupy przestępczej).
Jak informuje m.in. telewizja NBC, DOJ zwraca uwagę na systematyczne pomijanie i wycofywanie publikacji, które prezentowały krytyczne stanowisko wobec obowiązującej polityki szczepień przeciw COVID-19. Odrzucano także artykuły, w których dowodzono mniejszą od oczekiwanej skuteczność i bezpieczeństwo szczepionek mRNA.
- Artykuły prezentujące wnioski o niekorzystnym bilansie korzyści i ryzyka nie były dopuszczane do druku lub znikały z baz danych tuż po publikacji, mimo spełnienia standardów recenzji naukowej – podają amerykańskie media.
Kartel kontrolujący rynek publikacji naukowych
Jak podkreślają śledczy z DOJ, coraz więcej danych wskazuje, że redakcje wielu wiodących periodyków tworzą zamknięty układ, swoisty „kartel wydawniczy”. W jego skład mają wchodzić m.in. Elsevier, Springer Nature, Wiley, Sage oraz Taylor & Francis – podmioty kontrolujące 2/3 światowego rynku publikacji naukowych. Organizacje te są oskarżane o ograniczanie dopływu krytycznych informacji, łamanie zasad transparentności i utrudnianie dostępu niezależnym naukowcom.
Już w 2023 roku opublikowano analizy dowodzące, że prawie połowa redaktorów medycznych posiada powiązania finansowe z firmami farmaceutycznymi, a 59% recenzentów otrzymało w latach 2020–2022 ponad miliard dolarów od tych samych podmiotów. Dodatkowo, jak wskazuje badanie zespołu Hulscher–McCullough, znacząca liczba artykułów naukowych została wycofana nie z powodu błędów merytorycznych, lecz z powodów politycznych lub finansowych.
Do najgłośniejszych przykładów należy przypadek Elseviera, który – mimo zakończonej pozytywnie recenzji – wycofał z druku artykuł opisujący wyniki autopsji osób zmarłych po szczepieniu przeciw COVID-19. Praca ta wskazywała na możliwy związek przyczynowy między podaniem preparatu a zgonem. Po usunięciu z Elseviera, tekst został opublikowany przez niezależny periodyk „Science, Public Health Policy, and the Law”.
Krytycy: podważanie zaufania
Choć śledztwo Departamentu Sprawiedliwości spotkało się z entuzjazmem w kręgach krytyków przemysłu farmaceutycznego, nie brakuje głosów ostrzegających przed poważnymi konsekwencjami takiej ingerencji. Przeciwnicy postępowania podnoszą, że może ono stanowić niebezpieczny precedens ograniczający autonomię środowiska naukowego. W ich ocenie zarzuty o „kartel wydawniczy” są przesadzone i ignorują złożoność procesu recenzji naukowej. Wreszcie, pojawiają się obawy, że amerykańskie śledztwo może osłabić międzynarodowe zaufanie do instytucji naukowych i skomplikować współpracę badawczą na świecie, w której autonomia i odporność na naciski polityczne pozostają fundamentalnymi wartościami.
źr. wPolsce24 za Daily Clout, Washington Post, NBC