"Blisko ludzkich spraw". Jaką pierwszą damą będzie Marta Nawrocka?

Przez niemal całe życie zawodowe żona Karola Nawrockiego była związana z Krajową Administracją Skarbową, gdzie specjalizowała się w kontroli przemysłu naftowego i spirytusowego oraz zwalczaniu nielegalnego hazardu. Jej praca nie polegała jednak tylko na siedzeniu za biurkiem i podpisywaniu dokumentów. Pani Marta jest funkcjonariuszem służby celno-skarbowej zatrudnionym w dziale kontroli rynku i w ramach swoich obowiązków brała udział w wielu realizacjach, w tym w siłowych wejściach do lokali z nielegalnymi automatami do gry, zatrzymaniach i konwojowaniu przestępców oraz stawiania im zarzutów – ujawniła w Kanale Zero Agata Jagodzińska, działaczka związkowa w KAS.
Czeka ją drastyczna zmiana
Teraz jednak panią Martę czekają zupełnie inne obowiązki. W rozmowie z Rzeczpospolitą przyznała, że będzie to dla niej ogromna zmiana. Przychodzę z innego świata, spoza polityki. To będą dla mnie zupełnie nowe przestrzenie, ale mam nadzieję, że sobie z tym poradzę i będę robiła wszystko, by godnie reprezentować Polskę u boku męża – powiedziała.
Nawrocka powiedziała, że będzie chciała być Pierwszą Damą blisko ludzkich spraw. Obiecała, że pochyli się nad problemami osób niepełnosprawnych i ich rodzin, a także wyrównywaniem szans wśród dzieci i młodzieży - zwłaszcza tych, które mają ograniczony dostęp do rozwijania talentów i pasji.
Będzie walczyć z hejtem
Pierwsza dama obiecała też, że położy szczególny nacisk na walkę z hejtem. To nie dziwi – w trakcie kampanii ofiarą internetowego hejtu padał bowiem nie tylko jej mąż i ona sama, ale także ich dzieci, zwłaszcza córka Kasia. Nie może być na niego przyzwolenia w przestrzeni publicznej, zwłaszcza gdy dotyka dzieci – podkreśliła. Dodała, że chce także podejmować temat zagrożeń w sieci.
Pierwsza dama stwierdziła także, że chce wspierać męża w prezydenckiej misji. Karol to twardy człowiek i jak pokazała kampania, nie sposób go złamać. Jestem spokojna, że Polska jest w rękach człowieka, który ją kocha i się o nią troszczy – podkreśliła.
źr. wPolsce24 za Rzeczpospolita