Z kim będzie rządził Trump? Najbardziej niekonwencjonalny gabinet w historii
Jak wyliczyła telewizja ABC, do kluczowych ról w nowym rządzie Trump wybrał 13 miliarderów, z czego troje będzie pełnić rolę szefów resortów.
Świat wielkich pieniędzy
Do grona miliarderów należy przyszły minister finansów Scott Bessent, szef funduszu inwestycyjnego, przyszły szef resortu handlu Howard Lutnick, szef firmy świadczącej usługi finansowe Cantor Fitzgerald, przyszły minister zasobów wewnętrznych Doug Burgum, a także wybrana na szefową resortu edukacji Linda McMahon, która wraz z mężem Vincem prowadziła federację wrestlingu WWE. Nieco mniej zamożny jest przyszły szef resortu energii i szef firmy koncernu naftowego Liberty Energy Chris Wright.
McMahon - która zasiadała też w pierwszym gabinecie Trumpa jako szefowa departamentu ds. wsparcia małego biznesu - łączy dwa światy w zespole Trumpa: biznesu i telewizji. Jako szefowa WWE sama występowała w spektaklach, czasami sama biorąc epizodyczny udział w aranżowanych walkach.
Świat show biznesu
Telewizji swoją nominację zawdzięcza też jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa, kandydat na szefa Pentagonu Pete Hegseth. To weteran Gwardii Narodowej, który jednak w oko wpadł prezydentowi jako współprowadzący weekendowych programów śniadaniowych telewizji Fox News. Opowiadający się za "przywróceniem etosu wojownika" w armii kandydat ma duże szanse na zatwierdzenie przez Senat mimo szeregu oskarżeń o napaść seksualną, upijanie się do nieprzytomności w pracy i pogardę dla konwencji genewskiej.
Programy w Fox News, największej prawicowej telewizji w USA, prowadziła też Pam Bondi, przyszła prokurator generalna USA, która robiła to nawet pełniąc rolę prokurator generalnej Florydy. Fotogeniczna Bondi od lat ma związki z Trumpem, jest też jednak szanowana w środowisku prawniczym i łatwo uzyska zgodę Senatu.
Z Fox News związany jest też przyszły minister transportu Sean Duffy, który karierę zaczynał w reality show MTV "Real World", był prokuratorem, później kongresmenem, a ostatnio prowadził program w telewizji Fox Business.
Z występów w Fox w charakterze stałych komentatorów znani byli też doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, kongresmen z Florydy i były komandos Mike Waltz, "car od granicy", który ma nadzorować deportację imigrantów Tom Homan, dyrektor ds. terroryzmu w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Sebastian Gorka i przyszły ambasador przy NATO, były prokurator Matt Whittaker.
Częstym gościem telewizji była też druga z najbardziej kontrowersyjnych kandydatek Trumpa, była kongresmenka Demokratów Tulsi Gabbard. Znana z prorosyjskich wypowiedzi Gabbard, powołana do roli Dyrektora Wywiadu Narodowego (koordynatora wszystkich służb wywiadowczych) zastępowała nawet w roli prowadzącego Tuckera Carlsona, bliskiego Trumpowi dziennikarza, znanego z prorosyjskich poglądów.
Świat polityki
Do najbardziej spornych nominacji należy również powierzenie ministerstwa zdrowia Robertowi F. Kennedy'emu jr. Znany z antyszczepionkowej działalności i prorosyjskich poglądów bratanek zamordowanego prezydenta ma za sobą serię skandali obyczajowych, od oskarżeń o molestowanie seksualne, przez uzależnienie od heroiny, po epizody takie jak pozostawienie zwłok zabitego niedźwiedzia w nowojorskim Central Parku.
Być może najmniej kontrowersyjnym nominatem Trumpa jest senator Marco Rubio, który będzie kierować amerykańską dyplomacją jako sekretarz stanu. Rubio, który w ostatnich latach zbliżył się do ruchu MAGA, był kiedyś wschodzącą gwiazdą partii i rywalem Trumpa w prezydenckich prawyborach 2016 r. Porównywał wówczas swojego przyszłego zwierzchnika do oszusta i sprzedawcy używanych samochodów, czynił aluzję do rozmiaru jego przyrodzenia i zarzekał się, że nie pozwoli, by ktoś taki został prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Stosunkowo konwencjonalna jest też nominacja dla gubernator Dakoty Południowej Kristi Noem, również częstej bywalczyni w Fox News. Noem ma zostać szefową ministerstwa bezpieczeństwa krajowego, odpowiedzialnego m. in. za bezpieczeństwo granic.
Dawni współpracownicy
Największe wpływy w nowej administracji mogą jednak mieć osoby zwykle stroniące od telewizyjnych kamer, lecz znane z lojalności wobec prezydenta. Do tych zalicza się m.in. Susie Wiles, była szefowa kampanii Trumpa, która będzie pełnić newralgiczną rolę szefa personelu Białego Domu. Wiles dała się poznać jako sprawna i bezwzględna działaczka polityczna - ma przydomek "lodowatej dziewicy" - będzie w praktyce kierować i koordynować prace administracji i kontrolować dostęp do gabinetu prezydenta.
Ludzie Muska
Wśród nominatów Trumpa jest co najmniej 10 byłych wspólników biznesowych Muska i jego byłego partnera z czasu PayPala Petera Thiela. Należy do nich m.in. "car od AI" David Sacks, a także przyszły ambasador w Danii Ken Howery, któremu powierzone zostaną negocjacje ws. Grenlandii.
źr. wPolsce24 za PAP (Z Waszyngtonu Oskar Górzyński)
fot. ALLISON DINNER/EPA/PAP