Wiadomości wPolsce24: Karol Nawrocki ruszył na pomoc powodzianom. Politycy KO oburzeni
Niektórzy powodzianie nie dostali jeszcze obiecanej rządowej pomocy. Tak było w przypadku pani Małgorzaty z Lądka-Zdroju.
- Jedynie te 10 tys., dwa plus osiem, a do tej pory o pieniądzach na odbudowę na remont jeszcze jest cisza – mówiła mieszkanka Lądka-Zdroju.
Z pomocą u powodzian
Pomoc miała trafić m.in. do starszej i schorowanej pani Anny, której powódź całkowicie zniszczyła mieszkanie. Seniorka niestety zmarła, ale jej córki podjęły się odbudowy mieszkania. To właśnie m.in. do nich z pomocą pojechał w sobotę kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.
- Wspomagamy już świętej pamięci panią Annę i dzisiaj jej córki. Natomiast nie możemy zostawić sąsiada samego sobie. Więc ta akcja jest dzisiaj związana z bardzo osobistą historią – powiedział Karol Nawrocki, który na pomoc powodzianom ruszył wraz z synem.
Zachowanie obywatelskiego kandydata krytykują politycy koalicji rządzącej, zarzucając prezesowi IPN robienie polityki na powodzi.
- Tysiące żołnierzy od pierwszego dnia zagrożenia pracują na miejscu. Potrzebni byli wolontariusze z całej Polski. Nie widziałem wtedy tam pana Nawrockiego. Jest dziś. Robienie polityki na powodzi uważam za naganne i głęboko niemoralne – uważa polityk KO Cezary Tomczyk.
źr. wPolsce24