Świat

Zuchwały napad na muzeum. Skradziono "skarb narodowy"

opublikowano:
1280px-Via_Vitae_de_Joseph_Chaumet_-_Le_Sermon_sur_la_montagne.webp
Łupem złodziei padły złote figurki (fot. Croquant\Wikipedia)
We Francji doszło do zuchwałej kradzieży w muzeum. Łupem złodziei padły fragmenty słynnej rzeźby, która jest uznawana za francuski skarb narodowy.

Joseph Chaunet był jednym z najsłynniejszych francuskich jubilerów i złotników w czasach Belle Epoque, jego firma była jednym z głównych dostawców biżuterii dla europejskich monarchów i innych bogaczy. Jego najsłynniejszą pracą jest Via Vitae (łac. Droga Życia), stworzona w 1904 roku. Przedstawiała sceny biblijne przy pomocy 138 małych figurek. Wykonano ją z kości słoniowej, złota, srebra, diamentów i innych kamieni szlachetnych. Od 2005 roku była prezentowana w Musée du Hiéron w Paray-le-Monial, największym francuskim muzeum sztuki sakralnej. Uznawana za jeden ze skarbów narodowych Francji.

Zuchwały napad

Jak informują media, w czwartek ok. 16 do muzeum przyjechały cztery osoby na motocyklach. Jedna została na czatach, a trzy pozostałe weszły do środka, gdzie oddały strzały z broni palnej, by sterroryzować gości i pracowników muzeum. Następnie przecięli pancerną szybę, która chroniła słynną rzeźbę.

Ona sama ma ok. trzech metrów wysokości, więc wyniesienie jej w całości było niemożliwe. Łupem złodziei padły jednak figurki, a także dekoracje z szmaragdów. Po dokonaniu kradzieży oddalili się w nieznanym kierunku, rozsypując za sobą na drodze kolce, które miały zatrzymać pogoń. Policji na razie nie udało się ich złapać. 

To nie był pierwszy raz 

Burmistrz Jean-Marc Nesme powiedział mediom, że ta zuchwała kradzież to wielka strata dla Paray-le-Monial i dla dziedzictwa narodowego. Dodał, że pracownicy muzeum i goście, którzy byli obecni podczas napadu, dalej przeżywają traumę.
To nie jest pierwszy taki wypadek w historii tego muzeum. W 2017 r. skradziono z niego dwie złote korony, a w 2022 doszło do nieudanego napadu z bronią w ręku. W środę z muzeum Cognaq-Jay w centralnym Paryżu skradziono też wiele cennych przedmiotów, w tym bogato zdobione tabakierki. Złodzieje w biały dzień, na oczach zwiedzających, włamali się do gabloty przy pomocy siekier i kijów bejsbolowych.

źr. wPolsce24 za AP 

Świat

Wiadomości: Już jutro pogrzeb Papieża Franciszka. Nasza relacja z Rzymu w przededniu uroczystości

opublikowano:
1916590_6.webp
(fot. za wPolsce24)
Około 250 tysięcy osób oddało hołd papieżowi Franciszkowi przy jego trumnie wystawionej w bazylice Świętego Piotra - poinformowano już po zamknięciu bazyliki. Specjalną relację z Watykanu przygotowała reporterka wPolsce24 Anna Pawelec.
Świat

Pasterz, który chciał pachnieć jak jego owce. Zobacz wyjątkową relację z pogrzebu papieża Franciszka

opublikowano:
pogrzeb papieża wiadomości.webp
Pogrzeb papieża Franciszka (Fot. screen wPolsce24)
Był pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym przedstawicielem Ameryki Południowej na tronie Piotrowym. Ale przede wszystkim: był papieżem, który chciał być blisko tych, którym służył.
Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.