Trump szuka winnych katastrofy lotniczej. Wskazuje na programy równościowe
![mid-epa11864045.webp](https://wpolsce24.tv/storage/files/2025/1/30/4b9c1158-ef4e-4ea2-8648-2d5c04d35846/mid-epa11864045.webp?p=wpolsce_article_details_main_xsmall)
Nad ranem w zderzeniu samolotu pasażerskiego z wojskowym śmigłowcem Black Hawk śmierć poniosło 67 osób.
- Dowiemy się, jak doszło do tej katastrofy i upewnimy się, że nic podobnego nigdy więcej się nie powtórzy – podkreślił Trump, obiecując, że Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) i wojsko przeprowadzą drobiazgowe śledztwo.
Obniżono standardy
Jego zdaniem niemała część winy spada na osławioną, promowaną przez Demokratów, politykę DEI (Diversity, Equity and Inclusion), czyli programy mające na celu promowanie w miejscach pracy wszelkiej różnorodności. Sugerował, że do katastrofy przyczyniło się obniżenie standardów dla kontrolerów lotów. Na poparcie swoich twierdzeń nie przedstawił co prawda żadnych twardych dowodów, ale – jak stwierdził - ma opinie i przypuszczenia.
- Moi poprzednicy obniżali standardy dla kontrolerów lotów, stawiając różnorodność ponad bezpieczeństwo - mówił Trump.
Jego zdaniem w czasie, kiedy rządziła administracja Joe Bidena na stanowiskach kontrolerów ruchu lotniczego zatrudniano osoby niepełnosprawne i z problemami psychicznymi. Przekonywał, że FAA została „zdewastowana” przez DEI, ponieważ uznano, że agencja jest „zbyt biała”.
- To jest praca, która wymaga najwyższej inteligencji. Kiedy odszedłem z urzędu i Biden przejął władze, z powrotem zmienił standardy na niższe. Ja stawiałem bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Obama, Biden i Demokraci stawiali politykę na pierwszym miejscu - mówił .
Według BBC Federalna Administracja Lotnictwa to duża firma, zatrudniająca 35 tys. pracowników, a kontrolerzy ruchu lotniczego stanowią ledwie ułamek zatrudnionych.
Preferencje dla Afroamerykanów
Z tym, że jak przypomina PAP, problemy dotyczące polityki kadrowej, o których mówił Trump, nie są nowe i sięgają czasów Baracka Obamy (2009-17). W 2021 r. grupa osób ubiegających się o pracę kontrolerów lotu złożyła pozew przeciwko władzom, zarzucając im, że wprowadzone w 2014 r. zasady faworyzowały Afroamerykanów podczas zatrudniania nowych kontrolerów. Proces toczy się do dziś.
W 2019 r., za pierwszej kadencji Trumpa, FAA ogłosiła program pilotażowy zatrudnienia do 20 osób z niepełnosprawnościami na stanowiskach związanych z kontrolą lotów.
Trump drugiego dnia drugiej kadencji, czyli 21 stycznia, podpisał rozporządzenie, w którym nakazał "natychmiastowy powrót do zatrudniania niedyskryminacyjnego i uzasadnionego kwalifikacjami" zawodowymi.
źr. wPolsce24 za BBC/Reuters/ PAP (z Waszyngtonu Oskar Górzyński)