Rozwikłano zagadkę zaginionych dzieł sztuki. Urzędnicy... wyrzucili je do śmieci

Maashorst to gmina w południowej Holandii zamieszkiwana przez ok. 58 tys. osób. Powstała w 2021 roku z połączenia gmin Uden i Landerd. Gmina Uden posiadała znaczącą kolekcję dzieł sztuki. Po utworzeniu Maashorst zdecydowano, że zbiory zostaną podzielone. Niektóre dzieła zostały wypożyczone lokalnym muzeom, inne zwrócono artystom, a pozostałe ozdobiły nowy ratusz. Kiedy jednak zakończono ten podział, okazało się, że brakuje 46 z nich. Wśród nich był rzadki druk autorstwa słynnego Andiego Warhola, który przedstawiał holenderską królową Beatrycze. Władze gminy poprosiły niezależną agencję śledczą, by sprawdziła, co się z nimi stało.
W czwartek władze Maashorst ujawniły efekty jej pracy. Przyznały, że dzieła sztuki najprawdopodobniej zostały... wyrzucone na śmieci. Stało się to podczas remontu ratusza, który miał miejsce w zeszłym roku.
Śledczy ustalili, że wiele dzieł sztuki w czasie remontu zostało przeniesionych do piwnicy, ale zupełnie nie zadbano o ich bezpieczeństwo. Świadkowie zeznali, że w 2023 roku, kiedy widziano je po raz ostatni, wiele z nich było uszkodzonych i zalanych wodą. Zwrócili uwagę, że w gminie nie było żadnych procedur dotyczących tego, jak je traktować ani pojedynczego urzędnika, który byłby za nie odpowiedzialny.
Burmistrz Maashorst Hans van der Pas powiedział, że podczas remontu ktoś przez pomyłkę wrzucił pojemniki, w których znajdowały się te dzieła, do kontenera na śmieci. Przyznał, że nie ma już raczej szans na ich odzyskanie. Nie traktuje się tak cennej własności. Ale tak się stało. Jest nam bardzo przykro – powiedział. Obiecał, że jego gmina zadba, by do takich sytuacji nie dochodziło w przyszłości.
źr. wPolsce24 za CBS