Świat

Nie przekroczysz granicy jeśli wyczyściłeś historię przeglądania w telefonie

opublikowano:
cellular-5114845_1280.webp
(Fot. Pixabay)
Reżim Władimira Putina coraz surowiej traktuje cudzoziemców na granicach. Usunięcie historii przeglądania, zdjęć czy listy kontaktów z telefonu może być wystarczającym powodem, by odmówić wjazdu do kraju. Takie przypadki, opisywane przez portal "Moscow Times", nie są incydentalne – służby rosyjskie traktują je jako dowód na próbę ukrycia poglądów politycznych.

W ostatnich tygodniach Moscow Times przytoczył kilka konkretnych sytuacji. Jedna z kobiet została cofnięta z granicy po tym, jak służby odkryły, że skasowała historię czatów, przeglądania YouTube i zdjęcia w galerii. W innym przypadku mężczyzna usunął kilka kontaktów i aż 5 tysięcy zdjęć – również nie został wpuszczony. Rosyjskie służby bezpieczeństwa potraktowały te działania jako próbę zatarcia śladów, co według nich mogło świadczyć o „niepożądanych” poglądach lub wcześniejszym przygotowaniu się do kontroli.

Według informacji dziennikarzy, odnotowano co najmniej 10 oficjalnych odwołań od takich decyzji, lecz żadne z nich nie zostało rozpatrzone pozytywnie. Choć problem dotyczy w dużej mierze obywateli Ukrainy, sytuacja może być niepokojącym sygnałem także dla innych podróżnych.

Obecnie obywatele Ukrainy mogą przekraczać rosyjską granicę wyłącznie przez moskiewskie lotnisko Szeremietiewo. Tam jednak czekają ich przesłuchania i szczegółowe kontrole, często zakończone decyzją o odmowie wjazdu. Co więcej, osoby, które usłyszą odmowę, otrzymują zakaz wjazdu do Rosji na okres od 20 do nawet 50 lat. Zakaz obejmuje również terytorium Białorusi – bazy danych służb białoruskich są zsynchronizowane z rosyjskimi, co skutecznie uniemożliwia obejście zakazu.

Rosja coraz wyraźniej daje do zrozumienia, że prywatność w telefonie kończy się na granicy. Skanowanie urządzeń mobilnych, weryfikowanie ich zawartości i ocenianie, co zostało usunięte – to nowa rzeczywistość podróżnych próbujących dostać się do Federacji Rosyjskiej. Nawet najmniejszy ślad „cyfrowego sprzątania” może okazać się biletem w jedną stronę – bez możliwości powrotu.

źr. wPolsce24 za PAP

Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK.webp
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6.webp
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.
Świat

W Puźnikach pochowano ofiary UPA. Prezydent: Nie jest w naszej mocy przebaczać w ich imieniu

opublikowano:
Puźniki.webp
Pochowano ofiary zbrodni wołyńskiej. Szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci - zostały ekshumowane w tym roku we wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy. Ich pogrzeb odbył się dziś.
Świat

Prezydent Nawrocki w Wilnie. Symboliczne miejsca

opublikowano:
mid-25908051 OK.webp
Od spotkania z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą rozpoczął prezydent Karol Nawrocki wizytę roboczą w Wilnie. Wieczorem planowane jest spotkanie z miejscowymi Polakami.
Polska

"Sprawa ochrony przed dronami została kompletnie zaniedbana". Mocne słowa byłego ministra obrony

opublikowano:
parys OK.webp
Gościem telewizji wPolsce24 był dr Jan Parys, były minister obrony narodowej. Jego zdaniem to, co stało się w nocy, nie było przypadkiem.
Świat

Wdowa po Charlie Kirku zabrała głos. Poruszające słowa!

opublikowano:
Erika Kirk.webp
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie (fot.Screenshot - X/Charlie Kirk)
W siedzibie Turning Point USA w Arizonie Erika Kirk po raz pierwszy przerwała milczenie po śmierci swojego męża. Jej wystąpienie, pełne emocji i symboliki, stało się manifestem wiary, miłości i zapowiedzią kontynuacji misji Charliego Kirka.