"Kat" Polaków wyrzucony z BBC za antysemityzm. Po 26 latach stracił pracę za podanie dalej jednego posta

Zanim przejdziemy do ostatnich wydarzeń związanych z Linekerem nasi młodsi Czytelnicy mogą zapoznać się ze skrótem meczu, po którym Lineker uzyskał swój mroczny, dla naszej reprezentacji piłkarskiej, przydomek.
Ale to przeszłość sprzed 39 lat. Po zakończeniu piłkarskiej kariery Lineker stał się cenionym ekspertem i komentatorem piłkarskim, prowadzącym "flagowy" futbolowy program w stacji BBC "Match of the day". Były napastnik reprezentacji Anglii, który dla narodowej drużyny strzelił aż 48 goli, był gospodarzem "Meczu dnia" aż przez 26 lat. I kiedy wydawało się, że Lineker będzie też głównym sprawozdawcą BBC w czasie przyszłorocznego mundialu w Ameryce Północnej, jego kariera zawodowa załamała się w jednej chwili.
Lineker opublikował nagranie zatytułowane „Wyjaśnienie syjonizmu w mniej niż dwie minuty” – fragment programu, w którym młoda Palestynka ostro krytykuje Izrael. Problem w tym, że wideo zawierało również grafikę przedstawiającą szczura – symbol antysemicki znany od czasów nazistowskich Niemiec. Materiał pochodził z konta palestyńskiego lobby, a repost wystarczył, by w internecie rozpętała się burza.
BBC szybko zareagowało. Dyrektor generalny stacji Tim Davey ostro potępił Linekera, mówiąc, że „reputacja BBC zależy od każdego pracownika”. W sieci zaczęła krążyć petycja wzywająca do jego zwolnienia – w kilka dni podpisało ją 6 tysięcy osób.
Lineker przeprasza – ale za późno
Choć Lineker natychmiast usunął wpis i przeprosił, podkreślając, że „nigdy świadomie nie udostępniłby niczego antysemickiego”, BBC postanowiło zakończyć z nim współpracę. Nadchodzące wydanie „Match of the Day” ma być jego ostatnim.
"Jestem głęboko przekonany o znaczeniu wypowiadania się na tematy humanitarne, w tym tragedii w Gazie" – tłumaczył Lineker po zwolnieniu. – "To był błąd z mojej strony, za który przepraszam bez zastrzeżeń".
Krytyk Izraela, ale i brytyjskiego rządu
To nie pierwszy raz, gdy Lineker znalazł się na celowniku BBC z powodu swoich poglądów. W 2023 roku został zawieszony po tym, jak porównał brytyjską politykę migracyjną do retoryki hitlerowskich Niemiec. Wtedy jednak mógł liczyć na wsparcie kolegów – m.in. Iana Wrighta. Tym razem – został sam.
"Nie jestem ani muzułmaninem, ani Żydem. Dlatego mogę patrzeć na sytuację z zewnątrz" – mówił w jednym z ostatnich wywiadów. –"Nigdy w życiu nie widziałem niczego straszniejszego niż to, co dzieje się w Gazie".
źr. wPolsce24 za i.pl