Świat

Dokąd przesiedlić Palestyńczyków? Amerykanie mają pomysł. Zaskakujący kierunek

opublikowano:
mid-epa11956090 OK.webp
Sytuacja w Strefie Gazy nie napawa optymizmem. Co najmniej cztery osoby zginęły w czasie izraelskiego ostrzału szpitala w mieście Gaza (fot. HAITHAM IMAD/EPA/PAP)
USA i Izrael kontaktowały się z przedstawicielami rządów trzech państw w Afryce Wschodniej i omawiały możliwość przesiedlenia tam Palestyńczyków ze Strefy Gazy w ramach planu Donalda Trumpa.

Według agencji AP, która powołuje się na amerykańskich urzędników, Izrael i USA kontaktowały się z Sudanem, Somalią i separatystycznym regionem Somalii znanym jako Somaliland.

Piękne miejsce?

Sęk w tym, że wszystkie kraje są biedne, w Sudanie trwa wojna domowa, a w Somalii prężnie działa islamistyczna terrorystyczna organizacja Al-Szabab. Przeczy to zatem twierdzeniom Trumpa, że mieszkańcy Strefy Gazy mogliby się przenieść do jakiegoś "pięknego miejsca" – komentuje AP.

Pytani przez dziennikarzy AP urzędnicy sudańscy potwierdzili, że faktycznie administracja Trumpa zwróciła się do ich rządu w tej sprawie, ale propozycja miała zostać odrzucona. Władze Somalii i Somalilandu twierdzą z kolei, że nic im nie wiadomo o jakichkolwiek rozmowach.

Zgodnie z planem Trumpa ponad 2 mln Palestyńczyków ze Strefy Gazy zostałoby przesiedlonych, USA przejęłyby terytorium na własność, po czym stworzyłyby tam projekt nieruchomościowy. 

AP przypomina, że podobne pomysły były kiedyś uważane za mrzonki, o których mówiły wyłącznie najbardziej skrajne izraelskie ugrupowania. Ale odkąd w zeszłym miesiącu Trump przedstawił taki plan na spotkaniu w Białym Domu, premier Izraela Benjamin Netanjahu uznał go za „ śmiałą wizję”.

Powstaje dzieł emigracji

Po kilku niejasnych wypowiedziach w środę Trump zaprzeczył, jakoby Palestyńczycy mieli zostać przesiedleni siłą; nie wiadomo też, czy po odbudowie Strefy Gazy mogliby do niej wrócić. 

Według AP Izrael i Stany Zjednoczone przygotowały zachęty finansowe, dyplomatyczne i dotyczące bezpieczeństwa dla państwa, które zgodziłoby się przyjąć Palestyńczyków. 

Ani Biały Dom, ani rząd Izraela nie skomentowały doniesień agencji, potwierdził je jednak minister finansów Izraela Becalel Smotricz, który przekazał, że władze starają się zidentyfikować państwa, które mogłyby być zainteresowane pozyskaniem Palestyńczyków, a w izraelskim resorcie obrony przygotowują duży "dział emigracji".

Odbudowa Strefy Gazy jest niezbędna po wojnie, rozpoczętej napaścią palestyńskich terrorystów na Izrael w październiku 2023 roku. Członkowie Hamasu i innych ugrupowań sforsowali granicę z Izraelem, uprowadzili z tego kraju ok. 250 osób jako zakładników i zabili 1200 osób, głównie cywilów. Podczas izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy po stronie palestyńskiej według tamtejszego resortu zdrowia zginęło ponad 48 tys. osób (cywilów i poległych w walce bojowników), a po stronie Izraela ponad 400 żołnierzy.

źr. wPolsce24 za AP/PAP

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.