Chciała zostać pierwszą kobietą w elitarnej jednostce komandosów. Teraz pozwała siły zbrojne do sądu

SEAL to jednostka specjalna amerykańskiej Marynarski Wojennej (US Navy). Powstała w latach sześćdziesiątych, ale wywodzi swoją historię od UDT. Były to siły specjalne marynarki, które podczas II Wojny Światowej prowadziły rekonesans plaż, na które miała nastąpić inwazje oraz wysadzała zbudowane na nich przez Japończyków umocnienia. Dziś SEAL jest uznawana za jedną z najbardziej elitarnych jednostek specjalnych na świecie.
Wolała wojsko od sali sądowej
W 2015 roku Departament Obrony zdecydował, że kobiety będą mogły starać się o członkostwo w SEAL, a także w należących do Armii Zielonych Beretach. Muszą jednak spełnić dokładnie te same warunki co mężczyźni. Jak na razie żadnej nie udało się przejść przez wyjątkowo ostrą selekcję do tej jednostki.
41-letnia Amanda S. Reynolds stwierdziła, że jej się to uda. Nie służyła wcześniej w wojsku, z zawodu jest prawnikiem, ale powiedziała mediom, że miała wojskowych w rodzinie, a jej brat jest agentem FBI. Po 12 latach kariery znudziło jej się prawo, a że lubi biegać i pływać, ma też kwalifikacje nurka, służba w SEAL wydała jej się wyjątkowo interesująca.
Za stara na komandosa
Reynolds po raz pierwszy próbowała wstąpić do marynarki w 2018 roku, ale nie została przyjęta. Kolejną, również nieudaną próbę podjęła rok później. Następnie wyprowadziła się do stanu Utaj, gdzie w 2020 r. po raz kolejny próbowała zostać marynarzem. W połowie tego roku oskarżono ją o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, ale sąd odrzucił to oskarżenie w 2023.
Po powrocie na rodzinną Long Island wróciła do marzenia o służbie wojskowej. Rekruterzy chcieli ją jednak namówić, by została członkiem JAG – czyli korpusu prawników wojskowych US Navy. Sugerowali jej, że w tej jednostce jej wiek nie będzie problemem, bowiem bez problemu dostanie zwolnienie z limitów.
Reynolds uparła się jednak, że chce zostać komandosem. W końcu marynarka powiedziała jej, że nie zostanie przyjęta. Usłyszała, że powodem jest jej wiek. Powiedziano jej, że nie zostanie skierowana na kurs oficerski – niezbędny etap zostania członkiem SEAL - bo gdy go skończy, będzie miała 42 lata – a to limit wieku w US Navy.
Twierdzi, że padła ofiarą dyskryminacji
Teraz Reynolds zdecydowała się pozwać US Navy do sądu. Oskarża ją o to, że jej zgłoszenie na kurs oficerski było celowo opóźniane aż było za późno, a marynarka nigdy jej nie wyjaśniła, czego tak się dzieje. Teraz twierdzi, że padła ofiarą dyskryminacji z powodu wieku.
W rozmowie z dziennikiem New York Post powiedziała, że marynarka odebrała jej szansę na zostanie SEAL i chciałaby, żeby ją zwróciła. Dodała, że zależy jej, by oceniono ją pod względem umiejętności, a nie odrzucono z powodu rygorystycznej interpretacji artykułu. Dodała, że nie zależało jej na zostaniu pierwszą kobietą w SEAL, a po prostu na dołączeniu do tej jednostki.
źr. wPolsce24 za NY Post