Legenda polskiego rocka w ciężkim stanie na OIOMie w szpitalu. "W nocy byłem bliski końca drogi..."

Przypomnijmy: kilka dni temu Staszewski zszokował publiczność, gdy na scenie mylił piosenki, bełkotał do mikrofonu i wyglądał na kompletnie niezdolnego do koncertu. Wielu widzów wyszło z sali, a nagrania z wydarzenia obiegły internet. Kazik przeprosił, tłumacząc się złym samopoczuciem, objawami „jak przy covidzie” i fatalnym błędem — połączeniem leków z alkoholem. Dziś jasne jest jedno: problemy zdrowotne były dużo poważniejsze, niż ktokolwiek przypuszczał.
Kazik: „Zostaję zatrzymany w szpitalu. Mówią coś o sepsie”
Po przylocie na Teneryfę, gdzie Kult miał zagrać ostatnie koncerty sezonu, stan Kazika gwałtownie się pogorszył. W pierwszym wpisie napisał:
„Zostaję zatrzymany w szpitalu na SOR-ze. Sprawa jest poważniejsza. Mówią coś o sepsie. Ten ból czułem już w Łodzi. Było źle już wtedy, ale trzeba było zakończyć [trasę]. Próbowałem ratować się jak mogłem, a gówno mogłem. Wygląda, że koncerty teneryfskie zakończą obie trasy. Wolę żyć.”
„Źle wykonano mi zabieg usunięcia wyrostka”
Kilka godzin później pojawił się drugi, jeszcze bardziej niepokojący wpis. Staszewski ujawnił prawdopodobną przyczynę fatalnego stanu zdrowia:
„Źle wykonano mi zabieg usunięcia wyrostka. Zostawili jakiś farfocel na końcu. Leżę na OIOM-ie w szpitalu na Teneryfie z rozpoznaniem ropowicy. (…) Mówią coś o sepsie.”
Ropowica to wyjątkowo groźny stan zapalny tkanki łącznej, który może błyskawicznie prowadzić do sepsy. To tłumaczy, dlaczego artysta trafił bezpośrednio na intensywną terapię.
Najbardziej dramatyczne słowa Kazika
W trzecim wpisie Kazik przekazał coś, co wstrząsnęło fanami:
„Po serii badań doktory powiedzieli, że dziś w nocy bliski końca drogi byłem. I na podobną akcję jak tatuś. Pewnie będą mnie kroić.”
Warto przypomnieć: ojciec Kazika, Stanisław Staszewski, zmarł nagle na skutek powikłań zdrowotnych. Słowa o „podobnej akcji” są więc alarmującym sygnałem, że stan wokalisty mógł być – i wciąż może być – krytyczny.
Koncerty odwołane. Fani w modlitwach i życzeniach powrotu do zdrowia
W sieci pojawiły się tysiące komentarzy od fanów Kultu — od modlitw, przez wsparcie, po życzenia powrotu do zdrowia.
źr. wPolsce24 za FB/Kazik Staszewski











