Ujęto żołnierza 18 Dywizji Zmechanizowanej, który strzelał w kierunku pojazdu cywilnego. Znamy szczegóły zdarzenia
- Osoby postronne nie zostały ranne. Nikt nie odniósł obrażeń - tłumaczy ppłk Kamil Dołęzka, z zespołu prasowego Dowództwa Operacyjnego.
Z opublikowanego w mediach społecznościowych komunikatu wynikało, że żołnierz, który brał udział zdarzeniu był pod wpływem alkoholu. Co jeszcze o nim wiemy?
- Żołnierz, który brał udział w zdarzeniu, ma 24 lata i od początku grudnia jest na granicy w operacji “Bezpieczne Podlasie” - dodał rzecznik.
Na tym etapie nie wiadomo, jakie przesłanki nim kierowały.
- Żandarmeria Wojskowa prowadzi czynności wyjaśniające. Jak ten etap się zakończy, będziemy o tym informować. Być może jakieś motywy jego działania też wtedy zostaną ujawnione. Dopóty, dopóki oni nie zakończą czynności, ja też nic więcej nie będę wiedział ponad to, co zostało już Państwu przekazane - poinformował ppłk Dołęzka.
Warto zauważyć, że żołnierze pełniący arcytrudną służbę na granicy Rzeczypospolitej - w sytuacjach kryzysowych - mogą zgłosić się po pomoc do specjalistów:
- Żołnierze pełniący służbę na granicy w ramach operacji “Bezpieczne Podlasie” mają zapewnioną pomoc psychologiczną i w razie potrzeby takiej mogą kierować się do psychologów ze swoimi wątpliwościami. Pracę psychologów wspomagają także księża, którzy czasami stanowią partnerów do rozmowy w sytuacjach, które mogą być dla żołnierzy trudne i kłopotliwe - tłumaczy ppłk Dołęzka.
Według informacji udostępnionych przez Dowództwo Operacyjne, czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzone są przez Żandarmerię Wojskową w Białymstoku.
źr. wPolsce24