Polska

Syn znanego biznesmena zastrzelił człowieka, bo... pomylił go z dzikiem. Teraz wyszedł na wolność, bo ojciec wpłacił kaucję

opublikowano:
Na zdjęciu dwa dziki, jako ilustracja informacji o tym, iż myśliwy z Puław, syn potentata mięsnego, zastrzelił 60-latka podczas polowania, myląc go z dzikiem – tragedia wstrząsnęła Lubelszczyzną. Mimo zarzutu zabójstwa wyszedł na wolność po wpłacie miliona złotych poręczenia przez ojca. Sąd uznał, że śledztwo jest zaawansowane, choć prokuratura podkreśla, że do końca daleko.
(fot. Freepik / screen strony internetowej sądu)
Myśliwy z Puław, syn znanego potentata mięsnego, zastrzelił 60-latka... myląc go z dzikiem. Ta tragedia wstrząsnęła Lubelszczyzną. Mimo zarzutu zabójstwa, wyszedł na wolność po wpłacie miliona złotych poręczenia. Sąd uznał, że śledztwo jest zaawansowane, choć prokuratura podkreśla, że do końca sprawy wciąż jest daleko.

Szokujący przebieg tragedii

Według dotychczasowych ustaleń, do zdarzenia doszło w nocy z 16 na 17 sierpnia 2025 r. w Młyniskach koło Michowa (pow. lubartowski). 40-letni Sławomir A., doświadczony myśliwy, strzelił do Andrzeja S., 60-letniego mężczyzny, który czekał przy furtce na dzieci wracające znad jeziora. 

Pocisk trafił w płuco, powodując szybką śmierć przez wykrwawienie. W ocenie prokuratury naruszono przepisy łowieckie, polując nocą.

- Do tragicznego śmiertelnego postrzelenia doszło w nocy z naruszeniem przepisów prawa łowieckiego - tłumaczył w rozmowie z "Wyborczą" rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Marek Zych.​

Milion za życie

Sławomir A. przyznał się do strzału i usłyszał zarzut umyślnego zabójstwa. Początkowo aresztowany na trzy miesiące, wyszedł 17 grudnia po decyzji Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 15 grudnia. 

Święta Bożego Narodzenia spędził w domu, co zawdzięcza w ogromnym stopniu ojcu, który jest założycielem Zakładów Mięsnych Dobrosławów. Według Gazety Wyborczej, to on wpłacił milion złotych poręczenia.

Sprawcę zdarzenia objęto dozorem policyjnym (3 razy/tydzień), zakazem opuszczania kraju i zabroniono mu kontaktów z dwoma innymi myśliwymi.

- Na chwilę obecną absolutnie nie zmieniamy treści zarzutów, które jeszcze w sierpniu usłyszał Sławomir A. - wyjaśniał prokurator Zych.

Kluczowy świadek

W polowaniu brał udział 12-letni syn podejrzanego, zabrany z miejsca zdarzenia przed przybyciem służb. Wiele wskazuje na to, iż to on może mieć wiedzę niezbędną do pełnego wyjaśnienia sprawy. 

Choć może to szokować, to chłopiec nie został jeszcze przesłuchany (to zadanie sądu). Jednocześnie prokuratura zapewnia, że planuje dalsze świadków i ekspertyzy.

Sąd uznał, że zakaz kontaktów z synem byłby "niewykonalny", a obawa matactwa osłabła wraz z zaawansowaniem śledztwa. Tłumacząc zgodę na kaucję, wskazał na stabilny tryb życia podejrzanego i brak ryzyka ucieczki:

- Zdaniem sądu postępowanie dowodowe jest już w bardzo dużym stopniu przeprowadzone. Nie ma to postępowanie już tak intensywnego charakteru jak na początku, więc stosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania nie jest niezbędne, aby zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania. Są tu do pozyskania opinie specjalistyczne, na które podejrzany nie może mieć wpływu - informuje rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Lublinie, cytowana przez Gazetę Wyborczą.

Decyzja sądu jest prawomocna. Jednocześnie, jak czytamy w tekście na GW, choć sąd nie kwestionuje "dużego prawdopodobieństwa popełnienia przez podejrzanego przestępstwa" to jednocześnie ma wątpliwości, czy podejrzany... powinien odpowiadać za zabójstwo.

Przypomnijmy, iż Prokuratura Okręgowa w Lublinie nie zmienia zarzutów, podkreślając intensywność dochodzenia i naruszenia prawa łowieckiego. 

źr. wPolsce24 za "Gazeta Wyborcza"

Polska

„Walczy z nami aparat całego państwa”. Magdalena Ogórek o kulisach swojej batalii

opublikowano:
Magdalena Ogórek podczas nagrania w Muzeum Sztuki Zagrabionej
Stworzone przez Magdalenę Ogórek, publicystkę telewizji wPolsce24, Muzeum Sztuki Zagrabionej w Sulisławicach na Dolnym Śląsku miało opowiadać historię rabunku polskiego dziedzictwa kulturowego przez niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej. Zamiast tego, placówka mierzy się z nieustannymi kontrolami. Czy jej przyszłość jest zagrożona?
Polska

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Rozmowa zdradziła stosunek polskiego prezydenta do Putina

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki w czasie ostatniej rozmowy telefonicznej z Donaldem Trumpem
Prezydent Karol Nawrocki w czasie ostatniej rozmowy telefonicznej z Donaldem Trumpem (Fot. Mikołaj Bujak/Kancelaria Prezydenta RP)
Prezydent Karol Nawrocki podczas rozmowy z Donaldem Trumpem ostrzegł amerykańskiego przywódcę przed zaufaniem do Kremla. Jak ujawnił szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, polski prezydent podkreślił, że Rosja nie dotrzymuje żadnych umów i wielokrotnie udowodniła, że traktuje porozumienia wyłącznie instrumentalnie.
Polska

Nagła zmiana u Tuska. Prośba o pilne spotkanie, jest odpowiedź z Pałacu

opublikowano:
mid-25c30151
Premier Donald Tusk zapragnął pilnego spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk jednak chce współpracować z prezydentem? A może to tylko kolejna gra premiera? Szef rządu zadeklarował, że „będzie liczył na pilne spotkanie” z prezydentem Karolem Nawrockim.
Polska

Groza! Woda wdarła się do miasta, alarm dla północnej Polski

opublikowano:
cofka frombork
Cofka na Zalewie Wiślanym. Woda wdarła się do Fromborka (Fot. wPolsce24)
Alarmy pogodowe w całej Polsce! Służby walczą z tzw. cofką we Fromborku. W Elblągu ogłoszono stan zagrożenia powodzią.
Polska

S7 w kierunku Warszawy: po nocnych utrudnieniach kierowcy ruszyli. Warunki wciąż są arcytrudne, policja monitoruje drogę

opublikowano:
Opady śniegu we Fromborku, 30 bm. Woda z Zalewu Wiślanego wlewa się do miasta. Na Zalewie Wiślanym są wysokie fale. Dodatkowo woda jest wpychana w ląd przez północny wiatr kanałem Kopernika – to pozostałość średniowiecznego systemu doprowadzającego wodę do Fromborka. Trwa ostry atak zimy w woj. warmińsko-mazurskim. Auta stoją w zaspach, ciężarówki blokują m.in. drogę S7 między Ostródą a Olsztynkiem. Elbląg i Frombork walczą ze skutkami cofki. (sko) PAP/Andrzej Jackowski
(fot. PAP / Andrzej Jackowski)
Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim sytuacja po paraliżu spowodowanym intensywnymi opadami śniegu zaczyna wracać do normy. Ruch w kierunku Warszawy odbywa się powoli, ale jest możliwy;– poinformowała w środę rano Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.
Polska

Sztab kryzysowy u Tuska w Warszawie, chaos w terenie. Karambol na A4 i Sylwester w nieogrzewanym pociągu

opublikowano:
Premier Donald Tusk z poważną miną wysłuchał meldunków ministrów i przedstawicieli służb w świetle kamer. Niestety, od tego na drogach i na torach nie zrobiło się bezpieczniej
Premier Donald Tusk z poważną miną wysłuchał meldunków ministrów i przedstawicieli służb w świetle kamer. Niestety, od tego na drogach i na torach nie zrobiło się bezpieczniej (Fot. PAP/Marcin Obara)
W środę po południu premier Donald Tusk zwołuje kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego w związku z trudnymi warunkami pogodowymi. Rząd zapewnia, że „czuwa”, a premier na bieżąco odbiera meldunki od służb i ministrów. Tymczasem w terenie rzeczywistość wygląda znacznie gorzej: autostrada A4 została całkowicie zablokowana po karambolu, a pasażerowie pociągu PKP Intercity spędzają godziny w unieruchomionym, nieogrzewanym składzie.