Polska

Tak wygląda "porozumienie" w sprawie Wołynia. IPN: Ukraińcy chcą sami prowadzić ekshumacje

opublikowano:
1620px-Pomnik_Rzezi_Wołyńskiej_w_Warszawie_2022_03
Nowelizacja przepisów ma wprowadzić karę za kłamstwa o ludobójstwie na Wołyniu (fot. gov.pl\wikipedia)
Mimo wcześniejszych deklaracji o współpracy, Ukraina ponownie podjęła kontrowersyjne działania w kwestii badań nad zbrodniami wołyńskimi. Zgodnie z komunikatem IPN, strona ukraińska rozpoczęła prace ekshumacyjne bez konsultacji i udziału polskich specjalistów.

- Przyjmujemy z dużym zdziwieniem taką formę załatwienia sprawy. Stoimy na stanowisku, że skoro trwają uzgodnienia na poziomie rządowym między stroną polską a ukraińską w sprawie systemowego rozwiązania kwestii uzyskiwania zgód na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne, to ta sprawa powinna być załatwiana na linii władz państwowych – powiedział rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz.

- Decyzja ukraińskiego IPN - na pewno skonsultowana z ukraińskim ministerstwem kultury – stoi w sprzeczności z ustaleniami które dotąd były podejmowane na posiedzeniach polsko-ukraińskiego zespołu zajmującego się sprawami uzyskiwania zgód - dodał historyk. 

Romanowska: "Jest zgoda na poszukiwania w Ugłach"

W piątek Wirtualna Polska poinformowała, że Karolina Romanowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie, uzyskała zgodę na przeprowadzenie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, w tym 18 członków swojej rodziny.  - Tak, to prawda. Jest zgoda na poszukiwania w Ugłach. Poinformowałam o tym stronę polską i poprosiłam o reprezentację Instytut Pamięci Narodowej oraz wsparcie Ministerstwa Kultury. To ważny krok w stronę pamięci i pojednania - napisała Romanowska na X, dodając, że prace zaplanowano na maj tego roku.

"Faktycznie to strona ukraińska będzie prowadziła te prace"

Rafał Leśkiewicz podkreślił, że 19 lutego IPN złożył wniosek w sprawie możliwości przeprowadzenia prac poszukiwawczych na terenie miejscowości Ugły.  - Ponadto w odpowiedzi na pismo pani Romanowskiej, która skierowała też do nas swoją korespondencję, pismem z 25 marca tego roku poinformowaliśmy ją, że jeżeli otrzymamy zgodę jako polski IPN na prace poszukiwawcze w Ugłach, to zaprosimy ją do współpracy - powiedział.

- Dzisiaj okazało się, że ukraiński Instytut Pamięci Narodowej poinformował o tym, że zamierza przeprowadzić prace poszukiwawcze w miejscowości Ugły, że ma to zaplanowane w swoim planie budżetowym i że te prace będą prowadzone w maju tego roku przy współpracy przedsiębiorstwa komunalnego ze Lwowa "Dolja". Faktycznie to strona ukraińska, a nie polska, będzie prowadziła te prace - stwierdził przedstawiciel polskiego IPN. 

Nie ma zgód dla IPN

Leśkiewicz wskazał, że polski IPN do tej pory nie otrzymał zgód na prowadzenie prac poszukiwawczych i prac ekshumacyjnych. 

- Rokrocznie kierujemy kolejne wnioski, jest ich kilkadziesiąt. Nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi lub uzyskaliśmy odpowiedź odmowną. W sprawie Ugłów także nie otrzymaliśmy odpowiedzi – powiedział. -Natomiast strona ukraińska poinformowała, że będzie te prace realizowała w maju tego roku i poinformowała o tym panią Romanowską, która sama złożyła wniosek o możliwość przeprowadzenia takich prac – dodał.

W Rzezi Wołyńskiej przeprowadzonej przez ukraińskich nacjonalistów przy aktywnym wsparciu miejscowej ludności ukraińskiej na terenie byłego województwa wołyńskiego II Rzeczpospolitej zginęło co najmniej 50 tysięcy Polaków.  

źr. wPolsce24 za PAP

 

Polityka Na Deser

Karol Nawrocki kontra rząd Tuska. Konflikt konstytucyjny, wetowanie ustaw, nominacje służb i spór o finansowanie obronności

opublikowano:
Studio programu"Polityka na deser"
Ostry konflikt między prezydentem Karolem Nawrockim a rządem Donalda Tuska: spór o konstytucję, weto, nominacje w służbach, Ojca Rydzyka i program zbrojeniowy SAFE.
Polska

Uciekła handlarzom ludźmi i została gwiazdą. Niesamowita spowiedź Anny Golędzinowskiej

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-11-27 171155
„Moja historia jest historią wielu ludzi. Wiele dzieci żyło tak jak ja w tamtych latach w Polsce. Jeżeli nie byłoby tej drogi, ja nie mówiłabym tutaj, że można wyjść z największych cierpień” – mówiła na antenie wPolsce24 autorka książki „Twarzą w twarz z diabłem” Anna Golędzinowska.
Polska

Mieszkanka Wyryk dziękuje telewizji wPolsce24. Dzięki nam rząd wreszcie dostrzegł dramat mieszkańców

opublikowano:
Pani Urszula z Wyryk została dostrzeżona przez MON dopiero po interwencji telewizji wPolsce24
Pani Urszula z Wyryk została dostrzeżona przez MON dopiero po interwencji telewizji wPolsce24
Dwa miesiące czekania, bezsilność mieszkańców i władze, które udawały, że problem nie istnieje. Dopiero po serii materiałów telewizji wPolsce24 Ministerstwo Obrony Narodowej wreszcie spotkało się ze wszystkimi poszkodowanymi w incydencie rakietowym w Wyrykach. I to właśnie nam dziękuje mieszkanka jednej z rodzin, pani Urszula.
Polska

„Nie dla pomnika germanizatora!” - gorący protest w Sopocie. Mieszkańcy blokują upamiętnienie niemieckiego urzędnika

opublikowano:
Przed sopockim ratuszem trwa ostry protest przeciwko odsłonięciu pomnika Paula Puchmüllera — pruskiego architekta i urzędnika, którego działalność przypadła na czas Kulturkampfu i germanizowania polskich ziem. Monument kosztujący 350 tys. zł jest już gotowy, ma 5,5 metra wysokości i czeka jedynie na instalację. Mieszkańcy, radni i posłowie mówią jednak jednym głosem: „Nie chcemy tego u siebie!”
Pomnik ma być imponujący - 5,5 metra wysokości!
Przed sopockim ratuszem odbył się dziś ostry protest przeciwko odsłonięciu pomnika Paula Puchmüllera — pruskiego architekta i urzędnika, którego działalność przypadła na czas ostrego germanizowania polskich ziem. Monument kosztujący 350 tys. zł jest już gotowy, ma 5,5 metra wysokości i czeka jedynie na instalację. Mieszkańcy, radni i posłowie mówią jednak jednym głosem: „Nie chcemy tego u siebie!”
Polska

Joanna Szczepkowska szaleje na pikiecie przed Belwederem. „Nie wiemy, kto wygrał wybory”

opublikowano:
Joanna Szczepkowska nie wierzy w wygraną Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Joanna Szczepkowska nie wierzy w wygraną Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Joanna Szczepkowska była dziś gwiazdą pikiety przed Belwederem. Wraz z grupką osób znana aktorka przyszła zaprotestować przeciwko działaniom prezydenta Karola Nawrockiego.
Polska

Tusk w pułapce. Dlatego tak zależy mu na igrzyskach zemsty

opublikowano:
Donald Tusk ze swoim ulubionym ministrem Waldemarem Żurkiem na posiedzeniu rządu. To dwie twarze nienawiści i bezprawia
Minister Żurek to teraz najbliższy sojusznik Tuska (fot. wPolsce24)
Donald Tusk chwyta się wszystkiego, aby dać igrzyska tym, którzy na niego głosowali. Widać jak na dłoni, że grunt pali się premierowi pod nogami. Robi co może, aby dać rozbudzić emocje i skierować uwagę na tematy, które nie mają większego wpływu na życie Polaków.