Polska

Ukraina straszy Polskę. Prezydent Nawrocki mówi STOP banderyzmowi, Kijów grozi reakcją

opublikowano:
Tłum Ukraińców podczas manifestacji – obraz ilustrujący napięcia wokół sporu o symbole narodowe między Polską a Ukrainą.
(fot. Andrzej Wiktor)
Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę OUN-UPA z nazistowską - czytamy na ukraińskim portalu Europejska Prawda, powołującym się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

- Analizujemy wymiar prawny przyjmowanych decyzji i ich możliwy wpływ na sytuację ukraińskich obywateli w Polsce – powiedział rozmówca portalu.

Podobne stwierdzenia przytacza Interfax-Ukraina, powołując się prawdopodobnie na to samo źródło.

Europejska Prawda napisała, że jej źródło wyraziło wdzięczność Polsce za poprzednie decyzje wobec ukraińskich obywateli oraz wyraziło przekonanie, że ich prawa będą przestrzegane nie gorzej niż w innych państwach UE.

- Jednocześnie jakiekolwiek upolitycznione decyzje o rzekomym zrównaniu ukraińskich symboli z symbolami nazistowskimi i komunistycznymi mogą sprowokować nasilenie negatywnych nastrojów w ukraińskim społeczeństwie i będą wymagały reakcji strony ukraińskiej - podkreślił rozmówca Europejskiej Prawdy.

Zapowiedzi prezydenta Nawrockiego

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział w poniedziałek inicjatywę legislacyjną, która w kodeksie karnym zrówna „symbol banderowski” z symbolami nazistowskimi i komunistycznymi.

- Powinniśmy w projekcie ustawy zawrzeć jednoznaczne hasło: stop banderyzmowi - powiedział prezydent.

Nawrocki powiedział na briefingu prasowym, że w prezydenckim projekcie znalazł się „zasadniczy komponent dla Polaków”.

- Aby wyeliminować rosyjską propagandę i ustawić relacje polsko-ukraińskie na rzeczywistym partnerstwie i wzajemnym szacunku, wzajemnej wrażliwości, uznaję, że powinniśmy w projekcie ustawy zawrzeć jednoznaczne hasło „stop banderyzmowi” i w kodeksie karnym zrównać symbol banderowski z symbolami, które odpowiadają niemieckiemu narodowemu socjalizmowi, powszechnie nazywanemu nazizmem, i sowieckiemu komunizmowi i dokonać korekt w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu w odniesieniu do zbrodni OUN-UPA - powiedział prezydent.

Dodał, że rozwiązania te są w interesie polskiej wspólnoty narodowej i dobrych relacji z Ukrainą, które powinny być budowane na fundamencie sprawiedliwości, prawdy i wbrew rosyjskiej propagandzie.

Nawrocki poinformował, że prezydencki projekt zakłada, że proces przyznawania obywatelstwa będzie wydłużony z trzech do 10 lat oraz podwyższa kary za nielegalne przekraczanie granicy do 5 lat pozbawienia wolności.

Komentarze radykałów

Do oświadczenia prezydenta Nawrockiego odniósł się b. szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, a dziś deputowany do Rady Najwyższej (parlamentu) Wołodymyr Wiatrowycz. Ocenił, że widzi w nim podobieństwo do narracji przywódcy Rosji Władimira Putina.

- Ideologia banderowska to trzy kluczowe tezy: zdobędziesz państwo ukraińskie albo zginiesz w walce o nie; wolność narodom, wolność człowiekowi; oparcie się na własnych siłach. Nawrocki dostrzega w tym podobieństwo do nazizmu. A ja w jego wizji widzę podobieństwo do wizji Putina, który niszczenie wszystkiego, co ukraińskie, nazywa denazyfikacją - napisał Wiatrowycz na Facebooku.

Jednocześnie nie wspomniał o ludobójstwie na Polakach dokonanym na Wołyniu rękoma OUN i UPA. Wiatrowycz był szefem ukraińskiego IPN w latach 2014–2019, a obecnie jest deputowanym opozycyjnej partii Europejska Solidarność byłego prezydenta Petra Poroszenki.

Decyzję polskiego prezydenta skrytykował także Mirosław Skórka, Szef Związku Ukraińców w Polsce, który komentował sprawę na antenie TVP Info.

- Dla mnie optymalnym rozwiązaniem jest podjęcie ogólnonarodowej debaty na temat modelu polskiego patriotyzmu. Modelem polskiego patriotyzmu nie może być wymachiwanie flagą, ewentualnie krzyżem, ale debata o tym, co jest, co służy Polsce w długiej perspektywie dzisiaj i na przyszłość - tłumaczył.

- To jest bardzo zła perspektywa dla polskiego biznesu, który chce wchodzić w Ukrainę dla odbudowy. To jest zła perspektywa dla udziału Polski w systemie gwarantowania bezpieczeństwa w naszym regionie. To jest destrukcyjne działanie pana prezydenta i jego środowiska. To jest de facto realizacja polityki Kremla, a nie Polski. Mówię to z całą świadomością. Jeżeli będziemy realizować model państwa nacjonalistycznego, to jest to model, który bardzo mocno proponuje nam Moskwa i Kreml. Jeżeli się pod tym podpisujemy, to idziemy w tę stronę - dodawał Skórka.

źr. wPolsce24 za PAP (Z Kijowa Jarosław Junko)/TVP.info

Salon Dziennikarski

Trump, Tusk i Ukraina: czy to nowe Monachium czy szansa na pokój?

opublikowano:
Jacek Karnowski w studio telewizji wPolsce24
Czy 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa to ratunek dla wyniszczonej wojną Ukrainy, czy nowe Monachium oddające Kremlowi wolną rękę? I czy „pięć przykazań” Donalda Tuska to apel o jedność, czy brutalna pałka na opozycję pod pretekstem wojny? W naszym programie eksperci rozbierają te dwa projekty na czynniki pierwsze i pokazują, jak bardzo stawką jest zarówno suwerenność Ukrainy, jak i kształt polskiej demokracji.
Polska

Na miejsce Polaków chcą zatrudniać ludzi z Afryki i z Azji? Trwa drugi dzień strajku w fabrykach Valeo

opublikowano:
W zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach rozpoczął się bezterminowy strajk generalny, w którym uczestniczy około 300 pracowników. Pracownicy odeszli od maszyn, co spowodowało częściowe wstrzymanie produkcji i znaczne zakłócenia w funkcjonowaniu fabryk. Strajk trwa na wszystkich trzech zmianach: porannej, popołudniowej i nocnej. Protest jest eskalacją sporu zbiorowego trwającego od miesięcy i poprzedziły go m.in. dwugodzinne strajki ostrzegawcze oraz blokady dróg. Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień '80 zapowiadają, że protest potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z zarządem firmy Valeo.
(fot. materiały przesłane przez strajkujących)
Trwa drugi dzień protestów załogi w zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach. Bezteminowy strajk generalny rozpoczął się 20 listopada, według protestujących uczestniczy w nim około 300 pracowników. Załoga na produkcji odeszła od maszyn, a jak słyszymy od przedstawicieli związków, firma na ich miejsce ściągnęła pracowników biurowych.
Polska

Te praktyki naprawdę szokują! Protestujący w fabrykach Valeo domagają się godnej pracy, a pracodawca nasyła na nich policję

opublikowano:
Relacja ze straju w fabryce Valeo na antenie telewizji wPolsce24.tv
(fot. wPolsce24.tv)
Trwa drugi dzień strajku generalnego w fabrykach Valeo w Małopolsce. Ludzie strajkują, bo - jak twierdzą - wyczerpali już wszystkie inne próby znalezienia rozwiązania swojej tragicznej sytuacji. Tymczasem zarząd nie podejmuje dialogu i wysyła policję do protestujących. Ci mówią wprost: - Dziękujemy, że jest tutaj wasza telewizja, bo już dawno by nas przegoniono i zastraszono!
Polska

Atak na strajkujących pracowników. Awantura na proteście!

opublikowano:
Protest pracowników firmy Valeo w Chrzanowie. Tir próbował wjechać w tłum
Protest pracowników firmy Valeo w Chrzanowie (fot. wPolsce24)
Od kilku dni w Chrzanowie trwa protest pracowników firmy Valeo. Strajkujący domagają się podwyżki podstawy wynagrodzenia o 1000 zł brutto, wprowadzenia dodatku stażowego oraz wzrostu dodatku za pracę ciągłą. Zarząd francuskiej spółki ani myśli spełniać postulatów.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki z wizytą w Czechach. Przypomniał o jednym bardzo ważnym szczególe

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania z prezydentem Czech Petrem Pavlem. Karol Nawrocki odwiedził Pragę
Prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania z prezydentem Czech Petrem Pavlem (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki z kolejną wizytą dyplomatyczną. Głowa państwa tym razem odwiedziła czeską Pragę. Po rozmowie z prezydentem Petrem Palvem obaj prezydenci wzięli udział we wspólnej konferencji prasowej, na której zapewnili o bliskich więziach łączących nasze narody.
Polska

Jest przełom w fabryce Valeo! Jeszcze dziś możliwe porozumienie pracowników z dyrekcją

opublikowano:
wPolsce24 opisuje trwający strajk pracowników w fabryce Valeo w Chrzanowie, koncentrując się na żądaniach poprawy warunków pracy i gwarancji płacowych.
(fot. wPolsc24)
Według red. R. Jarząbka, który śledzi strajk pracowników w fabryce Valeo w Chrzanowie, jest szansa na porozumienie miedzy protestującymi a dyrekcją zakładu.