Polska

„Tykająca bomba” zostanie usunięta z gdyńskiego portu

opublikowano:
port w gdyni ok.webp
"Kathanga" zagrażała innym statkom cumującym w gdyńskim porcie (fot. Fratria)
Statek „Khatanga” zostanie usunięty z Portu Gdynia - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury na platformie X. Rosyjski zbiornikowiec stoi w Gdyni od 2017 roku i już dwa razy zerwał się z cum.

O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Zet, a decyzja w sprawie jednostki miała zapaść po materiałach tej stacji.

Ministerstwo Infrastruktury poinformowało na platformie X, że Zarząd Morskiego Portu Gdynia będzie się domagać od rosyjskiego armatora zwrotu kosztów za cały okres cumowania jednostki w porcie. 

Oprócz tego zarząd portu powinien usunąć jednostkę nie później niż 3 miesiące od chwili wydania decyzji. 

– Mamy zielone światło, aby po 8 latach rozwiązać tę sprawę i rozpoczynamy ten proces – zapowiedział w rozmowie z Radiem Zet wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.

Sprawa może nie być taka łatwa, bo statek jest ogromny, waży 15 tysięcy ton, wielkością przypomina blok mieszkalny.

Przez lata nikt nie mógł wejść na jego pokład z jakąkolwiek kontrolą. Jak mówili dziennikarzowi Radia Zet jego informatorzy ze służb specjalnych, nie było wiadomo, czy nie znajdowały się tam rosyjskie urządzenia nasłuchowo-wywiadowcze. A przecież Gdynia to główny port wojenny polskiej armii, a w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym przeładowywany jest sprzęt NATO.

– Statek nie jest pilnowany, a to tykająca bomba. "Khatanga" służyła do przewozu ropy naftowej i pochodnych. Tam mogą się gromadzić mocno wybuchowe gazy. Nic nie działa, więc statek nie jest odgazowany. Wystarczy iskra i mamy katastrofę – mówił informator rozgłośni z portu w Gdyni.

Port oszacował koszty i straty wynikające z wieloletniego postoju jednostki na 15 milionów złotych i wystosował notę w tej sprawie do kancelarii prawnej reprezentującej syndyka upadłego właściciela statku. Sęk w tym, że w 2020 r. armator statku, Murmansk Shipping Company, ogłosił upadłość. 

źr. w Polsce24 za Radio Zet/X

 

 

Polska

Niemiecka Antifa zaatakowała Polaków, w tym ekipę naszej TV, na polskiej ziemi — w Zgorzelcu doszło do skandalu

opublikowano:
Zrzut ekranu (63) 2025-09-27_17.52.15.webp
W Zgorzelcu doszło do skandalu! Dziennikarze Telewizji wPolsce24 relacjonowali przemarsz niemieckiej Antify, która otrzymała zgodę na wejście na teren Polski. W trakcie wydarzenia grupa ta miała obrażać modlących się członków Ruchu Obrony Granic.
Polska

Janusz Kowalski: Antifa może być wykorzystywana przez rosyjskie służby

opublikowano:
Kowalski ok.webp
Takie organizacje jak Antifa czy ruchy klimatyczne mogą być narzędziem destabilizacji politycznej i społecznej w Polsce – ostrzegł w programie Budzimy się wPolsce poseł Janusz Kowalski (PiS).
Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.