Polska

Nie daje 100% ochrony, ale może uratować twoje pieniądze. Jeden prosty trik może skutecznie odgonić złodziei

opublikowano:
computer-gadget-blue-padlock-password-identity-545991-pxhere.com.webp
Zdjęcie ilustracyjne (fot.PxHere)
Coraz więcej Polaków decyduje się na zastrzeżenie swojego numeru PESEL, by chronić się przed oszustwami i wyłudzeniami. To prosty i darmowy sposób na podniesienie bezpieczeństwa swoich danych osobowych. Niestety, nawet ta bariera ma swoje luki, które złodzieje potrafią wykorzystać.

Ministerstwo Cyfryzacji uruchomiło system zastrzegania numerów PESEL, z którego do połowy 2025 roku skorzystało już ponad 6,5 miliona osób. Jak tłumaczył wicepremier Krzysztof Gawkowski, taki wpis w rejestrze znacząco ogranicza ryzyko użycia danych do zaciągnięcia kredytu czy podpisania niechcianej umowy. Od czerwca 2024 roku banki, firmy pożyczkowe, operatorzy telefonii oraz notariusze mają obowiązek sprawdzać, czy dany PESEL został zastrzeżony, zanim podpiszą umowę z klientem.

Taka forma zabezpieczenia to swoista tarcza, która pozwala blokować kluczowe transakcje finansowe i umowy zawierane na dane osobowe. Usługę można aktywować w kilka minut przez aplikację mObywatel lub w urzędzie gminy, a zastrzeżenie można w dowolnej chwili cofnąć i ponownie nałożyć. System działa sprawnie, a użytkownicy zyskują większą kontrolę nad wykorzystaniem swoich danych.

Problem pojawia się jednak tam, gdzie przepisy nie nadążają za rzeczywistością. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie mają dziś obowiązku weryfikowania statusu PESEL przy sprzedaży polis OC. To luka, którą wykorzystują przestępcy – kupują ubezpieczenia na cudze dane, płacą jedną składkę i znikają. Poszkodowany dowiaduje się o sprawie dopiero, gdy zaczynają przychodzić wezwania do zapłaty. Trwają prace nad zmianą przepisów, które mają ukrócić ten proceder.

źr. wPolsce24 za Gazeta.pl

 

Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.
Polska

Prezydent ułaskawił Bąkiewicza. Chodzi o karę za „Babcię Kasię”

opublikowano:
AW_Ustawa447_25022019_07.webp
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o darowaniu kary Robertowi Bąkiewiczowi - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik pasowa Prokuratora Generalnego. Chodzi o wyrok za naruszenia nietykalności cielesnej agresywnej aktywistki znanej szerzej jako „Babcia Kasia”.
Polska

Tak rząd chroni teścia swojej funkcjonariuszki. Wymazany z listy zbrodniarzy

opublikowano:
1994495_4.webp
Sznepf usunięty z listy zbrodniarzy (fot. wPolsce24)
Ofiary Obławy Augustowskiej pozbawiono najpierw życia, a potem prawa do chwały. W domu Turka w Augustowie otwarty został Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. To miejsce, które upamiętnia największą zbrodnię dokonaną na Polakach po II wojnie światowej. Niestety zabrakło nazwiska komunistycznego zbrodniarza.
Polska

Obrzydliwy atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego

opublikowano:
1994365_6.webp
Teresa Gaj odpowiada na skandaliczny atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego (fot. wPolsce24)
Wstrętny paszkwil - tylko tak można określić artykuł Onetu, w którym niemiecko-szwajcarski portal informuje o rzekomym wykorzystywaniu przez siostrę Mateusza Morawieckiego byłej żołnierz Armii Krajowej Teresy Gaj. Sama kombatantka przesłała do naszej redakcji list, w którym zaprzecza skandalicznym oskarżeniom redaktora Jacka Harłukowicza.
Polska

Sawicki uderza w rząd Tuska i spółki. "Pracują tam ludzie dla zewnętrznych koncernów"

opublikowano:
1994527_5.webp
Marszałek senior Marek Sawicki był gościem redaktora marka Pyzy (fot. wPolsce24)
- W spółkach związanych z energetyką, z sektorem paliwowym, mamy tak hamujących ludzi, którzy mam wrażenie, że pracują bardziej dla zewnętrznych koncernów energetycznych, niż dla państwa polskiego i dla polskich spółek - mówił w rozmowie z Markiem Pyzą poseł PSL Marek Sawicki.
Polska

Prawie milion złotych za pobyt ministrów w Brukseli. Gigantyczne pieniądze na luksusowy hotel

opublikowano:
_MIL4194_Wycinka.webp
(fot. Fratria/ Liudmyla Kazakova)
Luksusowy samochód czy mieszkanie w centrum Warszawy? Na takie zbytki można byłoby wydać to, na co poszły publiczne pieniądze w kwocie: 874 tys. zł. Tyle miały kosztować pobyty pracowników MKiŚ w luksusowym hotelu w Brukseli. To równowartość 1750 noclegów.