Polska

Ta inwestycja ma wzmocnić potencjał Wojska Polskiego. Chcą produkować materiały wybuchowe

opublikowano:
mid-24b18320.webp
W Tarnowie podpisano list intencyjny ws. produkcji materiałów wybuchowych w Polsce. (fot.PAP/Paweł Topolski)
W poniedziałek podpisano list intencyjny w sprawie zwiększenia możliwości produkcyjnych materiałów wybuchowych na ternie Polski. Podczas konferencji prasowej minister obrony narodowej podkreślał konieczność powstania w kraju fabryki nitrocelulozy i prochów wielobazowych.

Pod listem podpisali się Grupa Azoty, Agencja Rozwoju Przemysłu, Polska Grupa Zbrojeniowa, Mesko oraz Ministerstwo Obrony Narodowej.

- Spółki zamierzają współpracować w zakresie rozbudowy na terenie Polski kompetencji produkcyjnych materiałów wybuchowych wraz z bazą surowcową. Zdolności polskiego przemysłu w sferze produkcji nitrocelulozy oraz prochów wielobazowych zostały utracone – przekazano w komunikacie.

W podpisanym porozumieniu mowa jest m.in. o wyłonieniu wspólnego harmonogramu prac i dzielenia się informacjami na temat postępów prac oraz o wprowadzeniu cyklicznych spotkań z potencjalnymi odbiorcami materiałów wybuchowych.

Fabryka nitrocelulozy, której dotyczy list, jest niezbędna do produkcji prochu i amunicji. Ze względu na jej brak proch produkowany na jej bazie sprowadzany jest do Polski m.in. z Czech oraz Słowacji.

Odbudowa polskich zdolności

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, która odbyła się w Tarnowie szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że „list intencyjny to pierwszy krok na rzecz odbudowy polskich zdolności do produkcji amunicji”.

- Nikt, kto dziś obserwuje wojnę w Ukrainie i inne konflikty na świecie, nie może mieć wątpliwości, jak ważny jest dostęp do dużej liczby pocisków do nowoczesnej broni, którą Wojsko Polskie już dziś się posługuje. Sygnatariusze listu to specjaliści w swoich dziedzinach, połączenie ich wiedzy i możliwości produkcyjnych z pewnością przyniesie imponujący efekt – podkreślił.

 - Obecna sytuacja geopolityczna w naszym regionie sprawiła, że znacząco wzrosło zapotrzebowanie w tym segmencie rynku, zwłaszcza gdy chodzi o amunicję artyleryjską i amunicję dedykowaną do haubic. Dlatego też, realizując strategię zwiększania zdolności i wymiaru produkcji w naszych zakładach, szukamy wiarygodnych partnerów do współpracy. Jestem przekonana, że takim partnerem będzie Grupa Azoty i dlatego podpisaliśmy ten list intencyjny, który stanowić będzie podstawę naszego współdziałania – przyznaje prezes Mesko SA Renata Gruszczyńska.

Historia nie napawa optymizmem

„Rzeczpospolita” ma jednak wątpliwości co do wywiązania się przez spółkę Mesko z zaplanowanych dostaw dla Wojska Polskiego.

- Jeśli chodzi o Pioruny, to najpewniej w tym roku spółce nie uda się wyprodukować zapowiadanego tysiąca rakiet – pisze gazeta.

Kolejny z sygnatariuszy podpisanego w poniedziałek listu ma na swoim koncie inwestycję w produkcję amunicji. Agencja Rozwoju Przemysłu była udziałowcem w spółce Polska Amunicja, jednak tylko do września br. Wówczas ARP pozbyła się swoich udziałów, przekonując, że interesy skarbu państwa nie były wystarczająco zabezpieczone. Innego zdania byli jednak prywatni udziałowcy spółki.

Amunicja na posiedzeniu rządu

Kwestia obronna zostanie omówiona we wtorek na posiedzeniu Rady Ministrów. Rząd zajmie się projektem ustawy o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Zdaniem autorów projektu uzupełnienie rezerw amunicji jest dziś potrzebne w celu zapewnienia bezpieczeństwa i rozbudowy potencjału Wojska Polskiego. Ustawa miałaby stworzyć podstawy prawne do przekazania pieniędzy na rzecz Funduszu Inwestycji Kapitałowych, co pozwoli na wsparcie finansowe spółek zajmujących się produkcją amunicji.

źr. wPolsce24 za rp.pl/ MON

Polska

Karol Nawrocki ma dobre wiadomości dla redaktora TVN. Chodzi o granicę

opublikowano:
mid-25703118.webp
Karol Nawrocki (fot.PAP/Leszek Szymański)
Karol Nawrocki udzielił wywiadu mediom, w którym krótko podsumował początek swojej prezydentury – jako priorytet wskazał zabezpieczenie polskich granic. Prezydent elekt zaznaczył również, kto nie może liczyć na jego nominację ambasadorską.
Polska

Cenckiewicz o kampanii Nawrockiego: „Uważałem, że go aresztują, zrobią krzywdę fizycznie”. Wstrząsająca opowieść na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
cenckiewicz wpolsce24.webp
Prof. Sławomir Cenckiewicz rozmawiał z Jackiem Karnowskim w programie "Minęła 20.15" (Fot. screen wPolsce24)
- Uważałem, że jeśli Karol miałby wygrać, to oni zrobią coś, co uniemożliwi tę wygraną – powiedział w rozmowie z Jackiem Karnowskim na antenie telewizji wPolsce24 przyszły szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz.
Polska

Obrońcy granicy blokują migrantów. Państwo abdykowało

opublikowano:
granica.webp
Ruch Obrony Granic rośnie w siłę i ma realne sukcesy. Dzięki akcji wolontariuszy na granicy polsko-niemieckiej Niemcy wstrzymali podrzucanie nam imigrantów w taki sposób, w jaki dotąd mieli w zwyczaju. Aktywiści nie wierzą jednak w to, że Niemcy odpuścili. Uważają, że zmienią po prostu sposób działania.
Polska

Polacy mają dość. Wielki marsz po zabójstwie 24-letniej Klaudii z Torunia. Zabił ją pijany imigrant

opublikowano:
mid-25706160.webp
W Marszu Milczenia w Toruniu brało udział co najmniej 10 tys. osób (Fot. PAP/Tytus Żmijewski)
Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, zamordowanej przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Tak Trzaskowski miał ratować Tuska przed wyrokiem. Burza po ujawnieniu przez wPolsce24 założeń „ustawy bezkarnościowej”

opublikowano:
AWIK6641.webp
Jednym z beneficjentów ustawy bezkarnościowej miał być Donald Tusk (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Potężna burza rozpętała się po ujawnieniu przez telewizję wPolsce24 informacji o przygotowanej w otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „ustawie bezkarnościowej”. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy po grudniu 2023 roku łamali prawo w imię „demokracji walczącej”.
Polska

Nocne spotkanie z politykami PiS. Szymon Hołownia przyznał się do błędu

opublikowano:
mid-25707326.webp
Szymon Hołownia przyznał się do błędu. (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w domu europosła PiS Adama Bielana. Lider Polski 2050 przyznał, że zaakceptowanie przez niego miejsca spotkania było błędem.