Polska

Spółka Skarbu Państwa wycofuje reklamy w Wirtualnej Polsce po tekstach dotyczących wiceprezesa

opublikowano:
wp_money.webp
(fot. Pixabay/X/WP)
- Totalizator rękami agencji wycofał dziś z WP budżety reklamowe - poinformował P. Kapusta, redaktor naczelny Wirtualnej Polski. Do sytuacji miało dojść po publikacji tekstu, w którym red. Sz. Jadczak opisał związki biznesowo-polityczne między wiceministrem R. Kropiwnickim i Sz. Gawryszczakiem, wiceprezesem Totalizatora. Do sprawy odnieśli się także przedstawiciele firmy, którzy przekonywali, że "współpraca z serwisem WP jest kontynuowana", choć przyznali, że "wstrzymano jeden z projektów".

 - Oto właśnie obserwujemy próbę ekonomicznego nacisku na niezależne dziennikarstwo - dodał Kapusta w komentarzu na portalu X.

O czym pisał red. Szymon Jadczak?

Dziennikarz opisał polityczno-biznesowe związki wiceprezesa Totalizatora Sportowego ze środowiskiem politycznym PO:

- Wiceprezes Totalizatora Sportowego i przyjaciel wiceministra Roberta Kropiwnickiego jest udziałowcem i do niedawna kontrolował portal (wybrał m.in. prezesa), który na masową skalę produkuje propagandę polityczną PO oraz współpracuje z hejterskim profilem "Sok z Buraka" - w takich słowach red. Jadczak reklamował swój tekst na portalu X.

Dziennikarz opisał fundację wiceministra Kropiwnickiego mieszczącą się w tym samym lokalu, w którym funkcjonowała redakcja propagandowego portalu. Do tego w tekście zaprezentowano, że <<wiceprezes Totalizatora Sportowego Szymon Gawryszczak był zaangażowany w prowadzenie hejterskiego profilu "Sok z buraka">>.

- W sianiu propagandy pro-PO i hejtu bierze udział cała sieć profili o łącznym zasięgu 2 mln odbiorcówCałość tych działań wygląda jak niezgłoszona i nierozliczana legalnie sposób kampania wyborcza. Kto ją finansuje? - pisał Jadczak.

Totalizator reaguje na tekst na portalu

Na tekst Jadczaka zareagowała Spółka Skarbu państwa, co opisał w komentarzu na portalu X redaktor naczelny Wirtualnej Polski:

- Po tekście Szymona Jadczaka o wiceprezesie Totalizatora stały się dziś dwie rzeczy. 1. Pan Gawryszczak wysłał nam pismo, w którym potwierdził to, co napisaliśmy. I podkreślił, że przecież nie łamał prawa. 2. Totalizator rękami agencji wycofał dziś z WP budżety reklamowe. Problem nie tkwi w tym, że WP straci kilka umów reklamowych - napisał Kapusta.

Dziennikarz konstatował, że tego typu zachowanie to "cenzura ekonomiczna, standardy państw autorytarnych" i sugerował, że to działanie niczym nie różni się od tego, co "(...) przez lata robił rząd PiS, pompując miliardy w TVP i odcinając budżety reklamowe niewygodnym redakcjom".

Jednocześnie nie odniósł się do licznych pytań internautów o to, czy kiedykolwiek w czasie rządów PiS wycofano budżety reklamowe z Wirtualnej Polski po tekście opisującym aferę z udziałem polityków tej formacji. 

Media społecznościowe

Do sprawy odniósł się za to przedstawiciel Totalizatora, który w komentarzu na portalu X opublikował oświadczenie, z którego wynika, iż "współpraca z portalem jest kontynuowana", choć "wstrzymano jeden z projektów":

- Czasowo wstrzymaliśmy projekt „Herosi” w celu wyjaśnienia kwestii merytorycznych, ponieważ nie otrzymaliśmy zgody na bycie Partnerem Strategicznym. W tym momencie sprawa jest w dziale prawnym WP i czekamy na decyzję - czytamy w komentarzu.

Do wpisu odniósł się także redaktor naczelny WP, który zasugerował, że autorzy komunikatu mijają się z prawdą:

- To jest oczywiście nieprawda, o czym świadczą wysłane do WP w trakcie dnia maile, ale jak pożar, to trzeba próbować jakoś gasić takimi oświadczeniami. Ja tylko dodam, że jeszcze przed publikacją naszego tekstu wiceprezes Gawryszczak wysyłał SMSy do członków zarządu WP. A w SMS screeny pytań od dziennikarza WP przygotowującego o nim materiał, a dalej dwuznaczne sugestie o nadziei na dalszą owocną współpracę między firmami - czytamy w jego wpisie na X.

źr. wPolsce24 za X

Nawrocki w POLSCE

Nawrocki w Polsce - rozmowa z Radosławem Piesiewiczem, prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego, odc.6

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-09-15 084939.webp
Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Radosław Piesiewicz, mówi otwarcie o wyzwaniach, finansach i przyszłości polskiego sportu. W szczerej rozmowie przedstawia swoją wizję zmian, walkę o stabilność PKOL i marzenie o zorganizowaniu Igrzysk Olimpijskich w Polsce.
Polska

Prezydent Nawrocki: Polska nie wystraszy się Rosji

opublikowano:
2039665_2.webp
Karol Nawrocki podczas wystąpienia w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach
Prezydent Karol Nawrocki ocenił, że wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną było próbą sprawdzenia naszej gotowości do reakcji i funkcjonowania mechanizmów w ramach NATO. – Wszystkie te testy zdaliśmy – podkreślił podczas wizyty w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach.
Polska

Wiadomości - pełne wydanie 12 września 2025

opublikowano:
2041038_3.webp
(fot. wPolsce24)
NATO odpowiada na naruszenie przestrzeni powietrznej uruchomieniem misji "Wschodnia Straż". Dania, Wielka Brytania, Niemcy i Francja wzmocnią sojuszniczą obecność na wschodniej flance - to informacja, która otwiera dzisiejsze wydanie "Wiadomości" wPolsce24.
Polska

Gorszące sceny na Festynie Rodzinnym. Skandaliczne zachowanie organizatora

opublikowano:
Wejherowo.webp
- Jest pan chamski i bezczelny! – usłyszał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski w odpowiedzi na pytanie o nazwisko mężczyzny, który wcześniej przedstawił się jako organizator imprezy „Piknik rodzinny w Wejherowie”.
Polska

Wiadomości wPolsce24. Pełne Wydanie 14.09.2025

opublikowano:
2042059_4.webp
(fot. wPolsce24)
Dzisiejsze wydanie „Wiadomości” telewizji wPolsce24 skupia się na najważniejszych wydarzeniach politycznych i społecznych z kraju i ze świata.
Polska

Dlaczego w Chełmie zawyły syreny? Prezydent tłumaczy, że nie mieli wyjścia

opublikowano:
ship-139895_1280.webp
Prezydent Chełma zapowiedział już szkolenia dla mieszkańców (fot. ilustracyjna Pixabay)
Prezydent Chełma Jakub Banaszek tłumaczy, dlaczego w jego mieście zawyły syreny, gdy rosyjskie drony latały nad Ukrainą. Zapowiedział także szkolenia dla mieszkańców, bo wielu nie wiedziało, jak zareagować na alarm.