Polska

Europejski trybunał zajmie się wyborami prezydenckimi w Polsce! Szokujący wniosek, domagają się 100 mln euro

opublikowano:
AS_DSC04717_20250601.webp.kCekz8j0MX-XdeVjsAkA.XFmNh5XmDr
Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wpłynęła skarga na Polskę. (fot.Fratria/Andrzej Skwarczyński)
Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wpłynęła skarga na Polskę. Jej autorami są Joanna Staniszkis i Krzysztof Kontek, którzy domagają się od państwa polskiego 108 mln euro zadośćuczynienia za rzekome nieprawidłowości związane z wyborami prezydenckimi.

Radna Warszawy z ramienia Platformy Obywatelskiej Joanna Staniszkis oraz specjalista ds. analiz statystycznych dr Krzysztof Kontek skierowali do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka skargę, w której stwierdzili, że „oskarżają polskie państwo”. Autorzy mają zastrzeżenia do procesu wyborczego przy niedawnych wyborach prezydenckich wygranych przez Karola Nawrockiego. Ich zdaniem aparat państwowy nie zapewnił obywatelom warunków do udziału w „autentycznych, demokratycznych wyborach”. Ich zarzuty dotyczą m.in. Sądu Najwyższego, prokuratury, parlamentu oraz polityków opozycji.

Wnioskodawcy stwierdzili, że w trakcie głosowania dochodziło do licznych nieprawidłowości dotyczących m.in. używania przez członków komisji wyborczych tzw. aplikacji Mateckiego.

„Niedojrzała demokracja"

Dr Kontek i Staniszkis po wyborach prezydenckich składali protesty wyborcze do Sądu Najwyższego, ale – jak sami twierdzili – nie został on rozpatrzony w sposób merytoryczny. Ich zdaniem państwo polskie „nie potrafiło lub nie chciało zareagować na skalę podejrzeń" w sprawie liczenia głosów. Ich zdaniem „tylko te czynniki doprowadziłyby w dojrzałych demokracjach do unieważnienia II tury wyborów, tak jak w Austrii w 2016 r., gdy powodem takiej decyzji stało się li tylko otwarcie części kopert z głosowań korespondencyjnych przed określoną godziną".

Autorzy skargi zarzucili Senatowi i Sejmowi, że izby te uchwaliły i utrzymały „wadliwe rozwiązania prawne dotyczące procesu wyborczego”. Z kolei rząd – ich zdaniem – nie zdołał powstrzymać związanych z nim zagrożeń. Sąd Najwyższy został oskarżony o zignorowanie protestów wyborczych, a prokuratura o „bezczynność i pozorowanie działań”.

Zarzuty pod adresem opozycji

Staniszkis i dr Kontek uważają, że opozycja parlamentarna „swoimi poprzednimi działaniami doprowadziła do dewastacji polskiego systemu prawnego i dramatycznego obniżenia norm moralnych, mimo obnoszenia się ze swoją religijnością".

Wnioskodawcy podkreślają, że nie twierdzą, że wybory zostały sfałszowane, ale roszczą sobie prawo do poznania „prawdziwego wyniku”. Jednocześnie domagają się zadośćuczynienia od państwa polskiego w wysokości 108 mln euro. Dlaczego swoje zarzuty wycenili właśnie na taką kwotę?

- Po tysiąc euro od każdego z nas dwojga za każdy spośród szacunkowych 54 tys. protestów, które zostały złożone, lecz nie zostały należycie rozpoznane ani nawet zarejestrowane przez Sąd Najwyższy – napisali.

źr. wPolsce24 za "Gazeta Wyborcza"

Polska

„Polska jest wzorem dla całego NATO”. Pierwszy wywiad ambasadora USA Thomasa Rose’a w Polsce

opublikowano:
rose 1
- „Jesteście wzorowym sojusznikiem. Prezydent Trump chce takich partnerów” - mówił ambasador USA Tom Rose w rozmowie z telewizją wPolsce24.
Polska

Wstrząsające wyznanie profesor Pawłowicz: na dwa lata musiałam wyprowadzić się z domu

opublikowano:
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyna Pawłowicz  na antenie telewizji wPolsce24
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyna Pawłowicz (fot. wPolsce24)
Wywiad z sędzią Trybunału Konstytucyjnego, Krystyną Pawłowicz, koncentrował się na jej odejściu z urzędu i 50 latach służby publicznej, w tym sześciu latach w Trybunale.
Polska

Niezwykłe słowa ambasadora Rose'a o Polsce! "To, co widzimy w was, pod wieloma względami jest tym, co chcielibyśmy widzieć w nas samych"

opublikowano:
Stopklatka z wywiadu Toma Rose'a dla telewizji wPolsce24. Mówca wyraża podziw dla Polski, opisując ją jako silny, dumny, wolny i suwerenny naród zaangażowany w obronę oraz rozwój własnego dobrobytu. Przemówienie bezpośrednio kwestionuje ideę "polskiego cudu", twierdząc, że postęp gospodarczy i szybki rozwój kraju nie jest wynikiem przypadku ani interwencji zewnętrznej. Zamiast tego, sukces Polski jest przypisywany ciężkiej pracy, innowacyjności, zaangażowaniu, produktywności oraz wysoko wykwalifikowanej sile roboczej Polaków. Podkreśla, że Polska dynamicznie się rozwija, znacznie szybciej niż inne kraje europejskie.
(fot. wPolsce24)
Takie słowa płynące z ust przedstawiciela innego państwa w Polsce? To się nie zdarzało w przeszłości! Zwłaszcza od człowieka pełniącego tak ważną misję w Polsce, tak ważnego i kluczowego dla polskiego bezpieczeństwa. Ambasador Thomas Rose nie ukrywa swojego podziwu dla Polski, którą opisuje w samych superlatywach. Widzi silny, dumny, wolny i suwerenny naród, zaangażowany w obronę oraz rozwój własnego dobrobytu. W wywiadzie dla telewizji wPolsce24 mówi o tym wprost!
Polska

Prezes TK Bogdan Święczkowski: Nie ulegniemy presji. Nawet jeśli trzeba będzie orzekać na trawniku, będę to robił

opublikowano:
święczkowski
- Przyszło mi kierować Trybunałem w czasach, kiedy prawo jest stosowane tak jak Donald Tusk rozumie. Największym wyzwaniem było przetrwać w konstytucyjnej postaci - mówi prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski w programie Na linii ognia.
Polska

Jarosław Kaczyński mówi o reporterze telewizji wPolsce24. "To doskonały przykład tego, co dzisiaj dzieje się w Polsce"

opublikowano:
miesięcznica ok
Pewien dziennikarz niezależnej telewizji został postawiony przed wymiarem sprawiedliwości, dlatego że zadawał pytania podczas demonstracji. Tu demonstracja jest bezczelnie zakłócana. Policja jest, ale nie reaguje. To jest doskonały przykład tego, co dzisiaj dzieje się w Polsce- mówił Jarosław Kaczyński w czasie obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Przykład kłopotów, jakie ma Szymon Szereda, reporter wPolsce24 posłużył prezesowi PiS do zilustrowania sytuacji w kraju pod rządami Donalda Tuska.
Polska

Wróciła sprawa afery WSI i SKOK Wołomin! Senator Grzegorz Bierecki: "Czekam na przeprosiny"

opublikowano:
 Według senatora Biereckiego, narracja o łapówkach była potrzebna do uderzenia politycznego w polityków PiS i została w pełni wykorzystana przed wyborami w 2023 roku. Działania te były zaplanowanym uderzeniem, którego pierwotnym celem miał być śp. prezydent Lech Kaczyński w celu uniemożliwienia mu reelekcji.
(fot. wPolsce24)
Senator Grzegorz Bierecki komentuje dla wPolsce24 sprawę wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli, który orzekł, iż Piotr Polaszczyk, główny oskarżony w sprawie wyłudzeń miliardów złotych w SKOK Wołomin, składał fałszywe zeznania dotyczące przyjęcia łapówek przez polityków prawicy. Te fałszywe oskarżenia, oczerniające polityków związanych z Prawem i Sprawiedliwością przez lata funkcjonowały przestrzeni publicznej jako pełnoprawne narracje, choć pochodziły z tak mało wiarygodnego źródła.