Polska

Rząd spóźnił się z „Parasolem Wyborczym”. Politycy PiS już mają specjalną platformę

opublikowano:
mid-25128201.webp
Politycy PiS odpowiadają na rządowy program "Parasol Wyborczy". (fot.PAP/Rafał Guz)
Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski wraz z szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem ogłosili program ochrony wyborów pod nazwą „Parasol Wyborczy”. Zdaniem Przemysława Czarnka ministrowie spóźnili się, ponieważ politycy PiS przygotowali już platformę cyfrową, która zadba o prawidłowy przebieg wyborów prezydenckich.

Wicepremier i minister cyfryzacji w towarzystwie ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka zaprezentował program „Parasol Wyborczy”. Ma być on odpowiedzią na działania rosyjskich służb, które ich zdaniem będą chciały wpływać na kampanię prezydencką.

- Zdiagnozowaliśmy, że mamy do czynienia z atakami, prowokacjami, ale również z inicjatywami, które miałyby zdestabilizować sytuację wyborczą w Polsce – poinformował Gawkowski.

Ogłoszony przez ministrów „Parasol Wyborczy” zgodnie z zapowiedzią będzie dotyczył cyberprzestrzeni i ochrony przed dezinformacją. W ramach akcji oferowane ma być bezpłatne skanowanie cyberbezpieczeństwa domen, przekazywanie informacji na temat wycieku haseł oraz mapowanie źródeł finansowań prowadzonych za pośrednictwem mediów społecznościowych.

- Będziemy chcieli włączyć w przeciwdziałanie dotyczące dezinformacji wszystkie w Polsce działające platformy społecznościowe. To znaczy ruch w sieci ma być monitorowany w taki sposób, żeby nie można było na niego wpływać z zagranicy – tłumaczył szef resortu cyfryzacji.

Za późno

Do zapowiedzi ministrów odnieśli się na wtorkowej konferencji prasowej politycy PiS. Poinformowali, że przygotowali nowoczesną platformę cyfrową, która będzie „chroniła wybory”.

- Spóźnił się pan panie premierze Gawkowski. My jako Sztab Wyborczy Karola Nawrockiego i jako Ruch Ochrony Wyborów i Ruch Kontroli Wyborów takie urządzenie cyfrowe w pełni zabezpieczone już posiadamy. Będziemy je niebawem uruchamiać – powiedział były minister edukacji.

Czarnek podkreślił, że platforma jest już gotowa i jest zgodna z prawem oraz będzie zgłaszana do odpowiednich urzędów.

- Będziemy mieli wszystkie informacje na temat członków obwodowych komisji wyborczej zgłaszanych przez Komitet Wyborczy wyborców Karola Nawrockiego. Będziemy mieli informacje na temat mężów zaufania Komitetu Wyborczego Wyborców Karola Nawrockiego we wszystkich obwodowych komisjach wyborczych, informacje na temat pewnych nieprawidłowości, które będą zgłaszane na tej platformie cyfrowej – tłumaczył poseł PiS.

Dodał, że przygotowane przez jego ugrupowanie narzędzie będzie umożliwiało monitorowanie przebiegu wyborów, zakończenia głosowania, a także liczenia głosów.

Parasol na kampanię?

Z kolei rzecznik PiS Rafał Bochenek stwierdził, że ogłoszony przez ministrów program „Parasol Wyborczy” jest reakcją na niepowodzenia Rafała Trzaskowskiego w kampanii wyborczej.

- Mam wrażenie, w kontekście toczącej się kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego, że jak nie idzie, to nie idzie i należy odwrócić uwagę od tego, co się w rzeczywistości dzieje – zauważył polityk.

- Oni widzą, że kampania Rafała Trzaskowskiego ewidentnie nie idzie wiceprzewodniczącemu PO, notowania spadają z dnia na dzień. W związku z tym już szykują sobie jakiś wentyl, szukają uzasadnienia, po to, by mieć przyszykowane rozwiązania, które będą im umożliwiały ewentualne unieważnienie tych wyborów – dodał.

Powtórka z Rumunii?

W ocenie rzecznika partii propozycja ministra cyfryzacji jest „uderzeniem w wolność słowa, która jest podstawą funkcjonowania social mediów”. Bochenek mówił także, że „obecne władze szykują w Polsce wariant rumuński”.

- Wszyscy  pamiętamy, jak to wyglądało w Rumunii. Najpierw opowiadano o tym, że ingerowała Rosja, a po kilku dniach okazało się, że to nie Rosja proszę państwa ingerowała, tylko koledzy pana Gawkowskiego z Europejskiej Partii Ludowej mieli podobno inspirować konta, które miały udawać konta rosyjskie po to, by zdyskredytować kandydata, który miał de facto wygrać te wybory, co doprowadziło do unieważnienia wyborów w Rumunii – powiedział rzecznik PiS.

źr. wPolsce24 za Bankier.pl

Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.
Polska

Zbigniew Ziobro: Ekipa Tuska chciała wywrócić demokratyczne wybory, ale powstrzymał ich Hołownia

opublikowano:
ziobro ok.webp
W czasie kampanii wyborczej władze miały dysponować jeszcze bardziej zaawansowanym systemem niż Pegasus, który wykorzystywała w czasie kampanii wyborczej do podsłuchiwania posłów, a nawet osób z otoczenia prezydenta Karola Nawrockiego – ujawnił w Porannej rozmowie Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Polska

Psychiatra potrzebny? Cała prawda o "babci Kasi" w kilkadziesiąt sekund. Zobacz i oceń sam

opublikowano:
Zrzut ekranu (64) 2025-10-02_15.23.30.webp
Babcia Kasia ma zostać zbadana przez psychiatrów. Czy to słuszna decyzja? (Fot. wPolsce24)
Sąd skierował znaną z licznych prowokacji i wulgarnych zachowań „Babcię Kasię” – Katarzynę Augustynek – na badania psychiatryczne.
Polska

Senat RP finansuje kontrowersyjną fundację Otwarty Dialog. Ogromne sumy i spotkania budzące grozę

opublikowano:
2059021_5.webp
(fot. wPolsce24)
W sieci zawrzało po wpisie Krzysztofa Stanowskiego, który przypomniał o współpracy Senatu RP z fundacją Otwarty Dialog. Według dostępnych danych, fundacja ta otrzymuje od Senatu wysokie dotacje przeznaczone na organizację promocyjnych spotkań, które wzbudzają mnóstwo kontrowersji.