Rząd odrzucił propozycje Episkopatu w sprawie lekcji religii. Zamiast porozumienia będą kroki prawne
Kościół próbuje dojść do porozumienia z rządem w sprawie nauczania religii w szkołach. Wśród proponowanych zmian mowa jest m.in. o łączeniu uczniów z różnych grup, roczników i oddziałów klasowych. Dodatkowo Ministerstwo Edukacji Narodowej chce zmniejszyć liczbę godzin lekcji religii do jednej. Kolejna zmiana ma dotyczyć miejsca wspomnianego przedmiotu w planie zajęć. Religia miałaby znaleźć się po lub przed pozostałymi lekcjami.
Spotkanie w ramach Komisji Wspólnej odbyło się w poniedziałek. Ze strony rządu wziął w nim udział minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, a KEP reprezentował zastępca jej przewodniczącego metropolita wrocławski abp Józef Kupny. Jak wynika z oświadczenia KEP, strony nie doszły do porozumienia.
Sprzeciw KEP
Strona kościelna wyraziła swój sprzeciw wobec proponowanej przez rząd redukcji lekcji religii do jednej godziny tygodniowo. Uważa również za nieuzasadnione i dyskryminujące przyjęcie zasady, że lekcje religii mają być umieszczane przed lub po innych zajęciach szkolnych – przekazała w komunikacie Konferencja Episkopatu Polski.
Przedstawiciele Kościoła wyrazili również „dezaprobatę wobec odrzucenia ich propozycji przez stronę rządową i braku osiągnięcia porozumienia”.
Episkopat proponował, aby wprowadzić obligatoryjność nauczania religii lub etyki. W zakresie zmniejszania liczby godzin KEP chciała stopniowej redukcji w szkołach ponadpodstawowych. Z kolei w podstawówkach wymiar zajęć miałby pozostać bez zmian.
Nauczanie religii w szkole uznawane jest za standard w zdecydowanej większości europejskich państw oraz jeden z symboli przemian wolnościowych w Polsce po 1989 roku – podkreśla KEP.
Kościół nie odpuszcza
Jednocześnie władze Kościoła podkreśliły, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów będą podejmowane dalsze kroki prawne.
Przypomnijmy, że pod koniec listopada Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zmiany dotyczące łączenia grup uczniów podczas lekcji religii są niezgodne z ustawą o systemie oświaty. Zdaniem TK takie decyzje muszą być podejmowane we współpracy z władzami kościołów i związków wyznaniowych. W orzeczeniu podkreślono, że główną przyczyną uchylenia rozporządzenia był brak konsultacji ze wspomnianymi podmiotami.
źr. wPolsce24 za episkopat.pl