Polska

Ruszyły prawybory w KO. Po północy okaże się, kto zwyciężył: Sikorski czy Trzaskowski?

opublikowano:
mid-24b21635.webp
Radek Sikorski czy Rafał Sikorski? W KO trwają prawybory na kandydata na prezydenta (fot. PAP/Piotr Polak)
Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski. Członkowie Koalicji Obywatelskiej wybierają swojego kandydata na prezydenta. Głosowanie ma zakończyć się po północy. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że już nawet po oficjalnym ogłoszeniu kandydata w trakcie kampanii może on zostać zastąpiony przez Donalda Tuska.

W piątek o godz. 8 rozpoczęły się prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Członkowie KO do północy będą mogli oddać głos na jednego z dwóch kandydatów: Rafała Trzaskowskiego lub Radosława Sikorskiego. Nazwisko zwycięzcy, który zostanie kandydatem ugrupowania na prezydenta, zostanie ogłoszone w sobotę.

"Za chwilę głosowanie! Niezależnie od jego wyniku Koalicja będzie w tych wyborach, jak jedna pięść. Dziękuję Rafałowi i Radkowi za podjęcie wyzwania i deklarację pełnej współpracy na rzecz wspólnej wygranej. Jesteśmy z Was dumni, Panowie!" - napisał w piątek rano na platformie X premier Donald Tusk.

Choć w KO nie mówi się o tym głośno, wśród niektórych członków panuje przekonanie, że już nawet po ogłoszeniu kandydata, może on w trakcie kampanii zostać zastąpiony przez samego Tuska. 

- Jeżeli taka będzie wola premiera, to on wystartuje - mówi w rozmowie z naszym portalem jeden z trójmiejskich szeregowych działaczy KO. Jak dodaje, takie przypuszczenie nie jest odosobnionym przekonaniem wśród tzw. partyjnych dołów. 

Wymiana kandydata nie jest zresztą w KO niczym nowym. Tak było m.in w 2020 roku, kiedy wybrana w prawyborach Małgorzata Kidawa-Błońska została zastąpiona przez Rafała Trzaskowskiego.

O tym, że wola Tuska jest najwyższą wykładnią w KO i swobodnie może on wymieniać liderów, najlepiej przypomina fakt jego powrotu do krajowej polityki, kiedy to praktycznie bez żadnego trybu zmienił on na stanowisku lidera Platformy Borysa Budkę. Tamta decyzja, choć nie mówiło się o tym głośno, została źle odebrana przez grupę działaczy skupioną wokół Rafała Trzaskowskiego, wicelidera PO, który po dobrym wyniku wyborczym miał szykować się do przejęcia sterów w partii. Jednostronna decyzja premiera miała ugodzić w ambicję prezydenta Warszawy.

Także dziś mówi się, że Tuskowi nie w smak jest zbyt duża popularność Trzaskowskiego, co miało wpłynąć na decyzję o prawyborach i jego cichym wsparciu dla Sikorskiego.

Jak wyglądają prawybory w KO?

Uprawnionych do głosowania jest ponad 25 tys. członków partii wchodzących w skład KO, a więc PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polska i Zielonych.

Po otrzymaniu SMS-a z instrukcją głosowania działacze KO w SMS-ie zwrotnym mają podać numer kandydata, który ich zdaniem powinien reprezentować KO w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Numer "1" to prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, numer "2" - szef MSZ Radosław Sikorski. Oddanie głosu będzie możliwe do północy. Potem zacznie się ich zliczanie.

Członkowie komisji organizującej prawybory w KO zapewniają, że głosowanie w prawyborach będzie w pełni anonimowe, gdyż jest obsługiwane przez firmę zewnętrzną, która będzie dysponować jedynie numerami telefonów uprawnionych do głosowania działaczy.

Najprawdopodobniej wyniki zostaną ogłoszone podczas odbywającej się w sobotę w Warszawie Rady Krajowej PO.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

PO kpi z Polaków, a Jarosław Kaczyński kpi z Platformy Obywatelskiej: To nie na zamówienie naszego sztabu

opublikowano:
1941110_6.webp
Jarosław Kaczyński zakpił z Platformy Obywatelskiej (fot. wPolsce24)
Wczorajsza wypowiedź posła Platformy Obywatelskiej Przemysława Witka i jego słynne już "cóż szkodzi obiecać?" podbija internet. Do słów parlamentarzysty odniósł się nawet prezes PiS Jarosław Kaczyński, który najpierw zażartował z sytuacji, a później trafnie ocenił, że to kwintesencja programu ekipy Donalda Tuska.
Polska

Sławomir Mentzen określił jasno swoje warunki. Nawrocki odpowiada, Trzaskowski kluczy

opublikowano:
1939649_5.webp
Sławomir jasno zadeklarował czego oczekuje od kandydatów (fot. wPolsce24)
Sławomir Mentzen traktuje swoich wyborców dużo poważniej niż Szymon Hołownia. Kandydat Konfederacji, który w pierwszej turze wyborów zajął trzecie miejsce i uzyskał blisko trzy miliony głosów zaproponował Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu pomoc w dotarciu do jego elektoratu
Rozrywka

Ależ piękna katastrofa. Nawet młodzi drwią z Trzaskowskiego

opublikowano:
1941182_3.webp
Młodzi ludzie nie chcą głosować na Rafała (fot. wPolsce24)
Niegdyś bardzo popularny wśród młodych ludzi, dziś ci sami młodzi ludzie śmieją się z niego i apelują w sieci, by na niego nie głosować. Rafał Trzaskowski przegrywa internet w popisowym stylu. Sformułowanie "każdy byle nie Trzaskowski" bije rekordy popularności w sieci, a to właśnie najmłodsi wyborcy mogą zdecydować o ostatecznym wyniku wyborów.
Polska

Przedwczoraj się wściekł i wczoraj znów się wściekł. Donald Tusk ponownie w furii!

opublikowano:
mid-25520330.webp
(fot. PAP/Radek Pietruszka)
Nie dalej jak wczoraj cytowaliśmy na naszym portalu kolejną wersję starego mitu o dobrym carze i złych bojarach. Tym razem - za Onetem i red. K. Dziubką - który opiewał gniew Donalda na sztabowców Rafała. Co się okazało? Nie był to koniec tego niezwykłego eposu. Donald Tusk znów się wściekł! Co jeszcze gorsze, w zasobie strategicznym.
Polska

Zaskakujący moment debaty. O co chodzi z pedofilem z Targówka? W tle 400 tysięcy od urzędników podległych Trzaskowskiemu

opublikowano:
pedofil z targówka.webp
Podczas debaty w TVP w likwidacji Karol Nawrocki poruszył wątek skazanego za pedofilię Roberta K. (Fot. screen YT/wPolsce24)
Podczas debaty w siedzibie TVP w likwidacji Karol Nawrocki zaskoczył publiczność pokazując zdjęcie Rafała Trzaskowskiego z Robertem K., człowiekiem skazanym za czyny pedofilskie, który otrzymywał pieniądze od warszawskiego samorządu.
Polska

Wiecznie drugi! Nawrocki podczas debaty czyta miażdżące dla Trzaskowskiego opinie jego byłego szefa

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-05-23 211114.webp
Karol Nawrocki podsumował umiejętności Rafała Trzaskowskiego w prowadzeniu polityki międzynarodowej. Obywatelski kandydat wspierany przez PiS przytoczył przy tym słowa byłego wiceprzewodniczącego parlamentu europejskiego, przypominając, jakie funkcje do tej pory pełnił wiceprzewodniczący PO.