Po co w rządzie został Tusk? Ten minister przejmie obowiązki premiera

Maciej Berek był szefem Rządowego Centrum Legislacyjnego a ostatnio przewodził pracom Komitetu Stałego Rady Ministrów. Po rekonstrukcji rządu Donalda Tuska ma się zajmować tym, czym w normalnych rządach zajmuje się premier – kontrolą i rozliczaniem pracy ministrów.
– Wspólnie z ministrem Berkiem, szefem kancelarii premiera Janem Grabcem i zespołem ludzi, którzy mają najlepsze predyspozycje, z którymi do tej pory współpracowaliśmy, zbudujemy zespół kontrolingu i egzekucji tego, do czego się ministrowie zobowiązali. Będziemy to kontrolować i rozliczać na bieżąco – zapowiedział Tusk.
- Wydaje się dziwne, że został powołany minister do spraw pilnowania innych ministrów, bo o ile się nie mylę, to zgodnie z konstytucją tę rolę i tę pracę powinien wykonywać premier – szydził z niepoważnych pomysłów Tuska lider Partii Razem Adrian Zandberg.
- Jak rozumiem, pan premier albo nie chce, albo czuje, że nie idzie mu za dobrze w pilnowaniu innych ministrów i postanowił ten obowiązek zaszczytny przekazać komuś innemu. Jest to dosyć taka zaskakująca konstrukcja, w której obowiązki premiera przejmie ktoś inny – dodawał Zandberg na antenie RMF FM.
źr. wPolsce24 za RMF FM