Orban nie owija w bawełnę: rząd Tuska został "zainstalowany" przez Brukselę
W czasie cotygodniowego wywiadu dla węgierskiego radia państwowego Orban zasugerował, że polski rząd wraz premierem Donaldem Tuskiem został "zainstalowany" przez Unię Europejską, co - jego zdaniem - było częścią spisku mającego na celu usunięcie poprzedniego prawicowego gabinetu.
- To nie jest już nawet tajny spisek przeciwko Węgrom, ale jawny i ogłoszony plan – powiedział Orban na antenie państwowego nadawcy.
- To samo stało się w Polsce. Polacy również poszli własną drogą, również wybrali niezależną politykę migracyjną, genderową i gospodarczą - oznajmił premier Węgier.
Jego zdaniem kluczową rolę w zmianie władzy w Polsce odegrali szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber, którzy "otwarcie oświadczyli, że konserwatywny polski rząd powinien odejść i zostać zastąpiony przez nowy".
- Tak właśnie nasz przyjaciel Tusk został premierem Polski. Ten sam scenariusz jest obecnie realizowany w odniesieniu do Węgier - zasugerował gość węgierskiego państwowego radia.
W tym kontekście Orban porównał Unię Europejską do Związku Sowieckiego.
- Oni będą nad tym pracować. Potrzebują (na Węgrzech – PAP) marionetkowego rządu. Powiedzmy to otwarcie – każde imperium jest takie. Sowieci byli właśnie tacy – czyż nie?" - przekonywał Orban.
źr. wPolsce24 za PAP (Tomasz Dawid Jędruchów)