Polska

Niepokojące sygnały z Białorusi! Znaleźli nowy sposób na wojnę hybrydową z Polską

opublikowano:
"Wysoki, stalowy płot graniczny o wysokości około 5,5 metra, zwieńczony zwojem drutu ostrzowego, rozciąga się przez zalesiony teren wzdłuż granicy Polski z Białorusią. W tle widoczne są kamery monitoringu i czujniki ruchu stanowiące część nowoczesnego systemu zabezpieczeń, mającego zapobiegać nielegalnemu przekraczaniu granicy i chronić przed napływem migrantów."
Na granicy działa przemytnicza mafia (fot. wPolsce24)
- Mińsk otwarcie zapowiadał ściągnięcie na Białoruś nawet 150 tysięcy pakistańskich „studentów”. Wiadomo było od początku, że duża część z nich trafi w ręce służb prowadzących ataki na granicę Polski. Trzeba szykować się na kolejne wzmocnienie operacji hybrydowej przeciwko Polsce - alarmuje na portalu X Stanisław Żaryn.

Były doradca prezydenta Andrzeja Dudy podzielił się na portalu X wpisem analityczki Klary Sołtan, która od dawna śledzi aktywność migrantów w ramach operacji Śluza. 

Z wpisu wynika, że coraz większa liczba migrantów z Pakistanu trafia - poprzez szlaki kontrolowane w dużym stopniu przez służby Putina i Łukaszenki - na Białoruś.

Można z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że duża część z nich będzie trafiać do Polski w ramach operacji "Śluza". 

Czym jest operacja „Śluza”?

Przypomnijmy, operacja „Śluza” to zorganizowana przez białoruskie służby akcja sprowadzenia tysięcy migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki na granice Unii Europejskiej, szczególnie Polski, Litwy i Łotwy, z zamiarem wywołania kryzysu politycznego oraz destabilizacji tych państw.

Jednym z elementów wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję i Białoruś z Polską było masowe przerzucanie na granicę nielegalnych migrantów. Liczne prowokacje graniczne i akcje dezinformacyjne miały stanowić element szerszej strategii politycznej i presji na Zachód.

Operacja „Śluza” została zaplanowana przez białoruskie i rosyjskie służby już w latach 2010–2011, a jej celem było, według różnych źródeł, wymuszenie korzyści politycznych na Unii Europejskiej, zemsta za sankcje oraz destabilizacja krajów wspierających białoruską opozycję.

Polegała na organizowaniu przerzutu migrantów przez granicę zewnętrzną UE. Państwowe instytucje białoruskie, pośrednicy i przemytnicy prowadzili rekrutację i transport migrantów, głównie z krajów Bliskiego Wschodu, wykorzystując działania propagandowe i fałszywe informacje.

Kryzys migracyjny osiągnął kulminację w 2021 roku, gdy migranci próbowali forsować granicę i uczestniczyli w starciach z polskimi służbami granicznymi.

Na czym polega wojna hybrydowa Białorusi z Polską?

Operacja "Śluza" jest klasycznym elementem wojny hybrydowej, której działania polegają na operowani poniżej progu klasycznego konfliktu zbrojnego, w ramach łączenia nieregularnych akcji, tj. działania dezinformacyjne, cyberataki, presję polityczną, prowokacje graniczne oraz inżynierię kryzysów społecznych, np. migracyjnych.

W przypadku Białorusi były to m.in.:

- Organizowanie masowego napływu migrantów i próby siłowego forsowania granic.

- Eskalowanie napięć poprzez prowokacje na przejściach granicznych, niszczenie zabezpieczeń i atakowanie polskich funkcjonariuszy.

- Równoczesne działania informacyjne, propagandowe i dyplomatyczne, mające zdezorientować społeczeństwa Zachodu oraz wywołać podziały polityczne, obniżając wsparcie dla białoruskiej opozycji i Ukrainy.

- Wykorzystywanie migrantów jako narzędzi nacisku i testowanie reakcji UE oraz NATO na nietradycyjne zagrożenia.

Zarówno operacja „Śluza”, jak i hybrydowe działania Białorusi są oceniane jako przykład nowej generacji konfliktu i pokazują, jak granica państwa może stać się areną wojny informacyjnej i politycznej przy pomocy działań poniżej progu pełnoskalowej agresji. 

źr. wPolsce24 za X

 
 
 
 
 
Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?