Kolejny absurd w wymiarze sprawiedliwości Żurka! Najpierw wystawił mu laurkę, a teraz uchyla jego wyrok ws. potrójnego morderstwa

W listopadzie 2023 roku w Puszczykowie odkryto zwłoki dwóch małych dziewczynek oraz kobiety. Kilka dni później 42-latek, Serhij T., zgłosił się do pracownika ochrony w jednym z poznańskich centrów handlowych i przyznał się do zabójstwa żony oraz dwóch córek, po czym został zatrzymany przez policję. Śledczy ustalili, że dzieci zostały pozbawione życia ze szczególnym okrucieństwem.
W marcu br. Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał Serhija T. za winnego potrójnego zabójstwa. Mężczyzna usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Zarówno prokuratura, jak i obrońca oskarżonego złożyli apelację od wyroku.
Wyrok za zabójstwo uchylony ze względu na sędziego
W czwartek Sąd Apelacyjny w Poznaniu rozpatrzył wspomniany wniosek i uchylił wydany przez sędziego Daniela Jurkiewicza wyrok, kierując sprawę do ponownego rozpatrzenia.
- Sąd Apelacyjny uznał, że skład Sądu Okręgowego był nienależycie obsadzony, bo zasiadał w nim tak zwany neosędzia – powiedział sędzia Henryk Komisarski, uzasadniając czwartkową decyzję.
- Pan sędzia nie daje gwarancji bezstronnego rozpatrzenia sprawy, w tym tej sprawy, której dotyczy apelacja obrońcy i prokuratora, jak i nie można go uznać za sędziego niezależnego – tłumaczył.
Żurek bierze "zakładnika"?
Do kontrowersyjnej decyzji, szeroko komentowanej przez polityków i ekspertów, odniósł się minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Zapewnił, że sprawca pozostaje w areszcie, a decyzja Sądu Apelacyjnego nie oznacza, że wyjdzie na wolność.
- Ale zobaczcie - tak właśnie wygląda wymiar sprawiedliwości z udziałem neosędziów. Apeluję - nie wychodźcie na salę rozpraw. Tak, Panie Prezydencie, brakuje ustawy praworządnościowej. My ją mamy. Podpisze Pan? – napisał Żurek na platformie X.
Absurd wymiaru sprawiedliwości
Ministrowi odpowiedział adwokat Bartosz Lewandowski. Jego zdaniem wpis Żurka „wygląda już nie tylko na wzięcie pana prezydenta Karola Nawrockiego za zakładnika określonych interesów i zadań politycznych, ale całego społeczeństwa”.
Jak zauważa mec. Lewandowski, sędzia Henryk Komisarski, który w czwartek uchylił wyrok w sprawie Serhija T., w 2020 roku uczestniczył w procedurze konkursowej przed KRS jako wizytator i przygotował opinię dla sędziego Daniela Jurkiewicza.
- Ocenę kwalifikacji Pana Daniela Jurkiewicza sporządził Pan Henryk Komisarski - sędzia wizytator do spraw karnych Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, który stwierdził, że wyniki przeprowadzonych badań aktowych oraz analiza danych statystycznych prowadzą do wniosku, że kandydat jest bardzo dobrym sędzią – czytamy w opinii sędziego Komisarskiego, którą przytacza mec. Lewandowski.
Napisano tam także, że osiągane przez sędziego Jurkiewicza wyniki „zasługują na pozytywną ocenę”, podobnie jak terminowość podejmowanych przez niego czynności.
- Niewątpliwie kandydat spełnia wymogi formalne do powołania na stanowisko sędziego sądu okręgowego – uznał pięć lat temu sędzia Komisarski.
źr. wPolsce24 za X/@BartoszLewand20










