Kompromitacja Nowackiej. Edukacji zdrowotnej uczy na przykład magister rybołówstwa

W roku szkolnym 2025/2026 rząd Donalda Tuska wprowadził do szkół nowy przedmiot: Edukację Zdrowotną. Miała to być „godzina na życie”, obejmująca tematykę od zdrowia fizycznego i psychicznego, przez profilaktykę uzależnień, aż po cyberhigienę i budowanie relacji. Oczywiście w ramach „zdrowia” omawiane są także, w permisywny sposób, zagadnienia związane z seksualnością, związkami homoseksualnymi i tak dalej – m.in. dlatego polski Kościół zaapelował do wiernych o wypisywanie dzieci z zajęć. W niektórych szkołach i klasach na Edukację Zdrowotną nie chodzi nikt, są powiaty, gdzie 80-90 procent dzieci wypisano z EZ.
Brak nauczycieli
Problemem jest nie tylko niechęć rodziców do lewicowych dziwactw, ale też brak nauczycieli, gotowych nauczać przedmiotu Nowackiej. Według Serwisu Samorządowego PAP, w całym kraju przygotowano 5817 etatów dla nauczycieli EZ, z czego obsadzono tylko 3945. To oznacza, że ponad 30 % etatów pozostało nieobsadzonych.
Magister rybołówstwa nauczy dzieci o zdrowiu i seksie?
Coraz więcej wiemy także, kto zajął te obsadzone posady. Zabawny, a jednocześnie bardzo znamienny przykład podał poseł PiS z Warmii i Mazur Janusz Cieszyński.
- Wiecie kto będzie prowadził zajęcia z edukacji zdrowotnej? W jednej z olsztyńskich szkół będzie to magister rybactwa śródlądowego z doktoratem z nauk rolniczych. Ideologia w programie i brak kadr to główne powody, dla których edukacji zdrowotnej w tym kształcie być nie powinno – poinformował na X były minister cyfryzacji.
źr. wPolsce24