Tak źle nie było nigdy w historii. Diecezja podała niepokojące dane

Sąd Diecezjalny w Tarnowie rozpatruje wnioski osób, które starają się o stwierdzenie nieważności małżeństwa. W ubiegłym roku instytucja przyjęła 123 nowe pozwy, czyli mniej niż rok wcześniej, a na wokandzie sądowej jest obecnie ok. 600 spraw. W 2024 roku tarnowski Sąd Diecezjalny wydał w tej sprawie najwięcej wyroków w swojej historii, bo aż 226.
Jak podaje tarnowska instytucja, niezmiennie na pierwszym miejscu przyczyn, które powodują nieważność małżeństwa, jest niedojrzałość psychiczna. Często dochodzi też do rozpadu związku z powodu uzależnienia współmałżonka od alkoholu, narkotyków, hazardu, a nawet sportu.
- Na pierwszym miejscu mamy osobowości niedojrzałe, więc stwierdzenie także po badaniach, że osoba nie do końca rozumie czym jest małżeństwo, jakie są obowiązki. Druga kategoria w tej przyczynie to osobowość zależna. Kiedy pojawią się trudności, bardzo często niektóre osoby na pierwszym miejscu stawiają rodzica, a nie małżonka – tłumaczy oficjał ks. dr Rafał Wierzchanowski.
Kapłan informuje, że najkrótszy staż małżeński, jaki odnotowano w diecezji tarnowskiej to dwa tygodnie. Z kolei najdłuższy związek, z którym duchowni mieli do czynienia to prawie 30 lat.
- To pokazuje z jednej strony niski poziom dojrzałości niektórych osób do związku małżeńskiego, a z drugiej strony pomimo długiego okresu wspólnego życia to często jest pasmo różnych nieszczęść, niepowodzeń, przemilczanych tragedii – dodaje ks. Wierzchanowski.
Sąd Diecezjalny w większości, bo aż 80 proc. przypadków stwierdza nieważność małżeństwa. Takie decyzje zapadają już po wstępnej weryfikacji w poradniach prawno-kanonicznych, które bezpłatnie udzielają porad na temat zaistnienia przesłanek o stwierdzeniu nieważności związku. W 2024 roku udzielono 860 takich porad, czyli więcej niż rok wcześniej.
źr. wPolsce24 za KAI