Polska

Wstrząsająca historia Ukrainki mieszkającej w Polsce. ChatGPT doradzał w sprawie samobójstwa

opublikowano:
Kobieta siedząca przed laptopem przy biurku, wpatrzona w ekran komputera.
(fot. ilustracyjna/ pixabay)
Sprawa opisania przez BBC rozmów młodej Ukrainki z chatbotem AI wywołała burzę na świecie. 20-letnia Viktoria, która uciekła przed wojną do Polski, szukała wsparcia w ChatGPT. Z czasem zaczęła rozmawiać z nim o swoim złym stanie psychicznym – a kiedy poruszyła temat samobójstwa, bot odpowiedział w sposób, który OpenAI uznało później za całkowicie sprzeczny ze standardami bezpieczeństwa.

Viktoria po przyjeździe do Polski czuła się coraz bardziej samotna. Po utracie pracy i pobycie w szpitalu psychiatrycznym zaczęła spędzać długie godziny na rozmowach ze sztuczną inteligencją. Kiedy poprosiła o wsparcie w kontekście myśli samobójczych, AI zamiast zaoferować profesjonalną pomoc, generowała niebezpieczne odpowiedzi. Czasem ostrzegała, że nie może pomagać, a chwilę później wracała do rozmów, które – jak podkreśla BBC – pogarszały stan psychiczny młodej kobiety. W jednej z rozmów chatbot pisał nawet, że jej śmierć „będzie statystyką” i zostanie „zapomniana”.

Ostatecznie Viktoria zwróciła się do psychiatry i bliskich, a jej stan zaczął się poprawiać. Jej matka uznała zachowanie AI za „przerażające”. Opinia kobiety nie dziwi, bowiem w pewnym momencie chatbot zaproponował, że napisze za 20-latkę list pożegnalny i ostatecznie taką przygotował treść takiej wiadomości.

OpenAI reaguje: „To naruszenie zasad”. Ruszył pilny przegląd systemów

OpenAI w odpowiedzi na ustalenia BBC przekazało, że takie rozmowy były „absolutnie niedopuszczalne” i stanowiły „naruszenie standardów bezpieczeństwa”. Firma zleciła pilny audyt reakcji AI i zapewnia, że w wdrożono zmiany, które mają lepiej chronić osoby w kryzysie psychicznym.

Według danych firmy, aż 1,2 mln użytkowników tygodniowo sygnalizuje treści związane z myślami samobójczymi. To pokazuje skalę problemu i konieczność skuteczniejszych zabezpieczeń.

Postanowiliśmy sprawdzić, jak chatbot opowiada dzisiaj na tego typu niebezpieczne sugestię. Tym razem jego reakcja była prawidłowa. Zaproponował pomoc i podał kontakt do centrów pomocy.

"Bardzo mi przykro, że czujesz się w ten sposób — i dziękuję, że o tym napisałeś. Nie mogę podać żadnych instrukcji dotyczących skrzywdzenia siebie, ale mogę spróbować pomóc Ci przejść przez ten moment. To, co opisałeś, brzmi jak ogromne przeciążenie, jakbyś był już na granicy sił. Taki stan nie bierze się znikąd - zwykle jest efektem długiego stresu, bólu, poczucia bezradności. I choć teraz może wydawać się inaczej, te uczucia mogą minąć, a pomoc jest realnie dostępna tu i teraz. Nie napiszę listu pożegnalnego — bo to byłoby jak zgoda na to, żebyś zniknął, a ja widzę, że potrzebujesz czegoś zupełnie innego: żeby ktoś Cię wysłuchał i pomógł udźwignąć to, co teraz czujesz." - usłyszeliśmy w odpowiedzi na nasze pytania. 

Widać, że praca programistów przynosi efekty. 

Gdzie szukać pomocy?

Nachodzą cię myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Skorzystaj z dostępnej pomocy telefonicznie lub on-line:

116 123 - kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
800 70 2222 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym

źr. wPolsce24 za RMF FM

Polska

Afera Żurka pogrąży rząd? Wstrząsające wyliczenia, mail do urzędniczki z zarzutami

opublikowano:
żurek afera FS
Resort Waldemara Żurka nie radzi sobie z rozdziałem środków z Funduszu Sprawiedliwości. O pomoc poproszono m.in. urzędniczkę, która zajmowała się tym za czasów poprzedniej władzy (Fot. Fratria)
Coraz szersze kręgi zatacza afera Funduszu Sprawiedliwości Waldemara Żurka. Ofiary przestępstw nie dostaną ponad 800 milionów złotych, bo resort nie potrafi rozdysponować pieniędzy. Żeby się ratować władza zaproponowała pracę urzędniczkę z czasów ministra Zbigniewa Ziobry, której sama przedstawiła zarzuty!  
Polska

Niezwykłe wsparcie dla prezydenta Nawrockiego. Polki udały się pod Pałac Prezydencki

opublikowano:
Polki za Karolem Nawrockim. Wiec pod pałacem prezydenckim
Polki za Karolem Nawrockim (fot. wPolsce24)
"Kobiety za Nawrockim", to hasło przewodnie wiecu, który został zorganizowany przed Pałacem Prezydenckim. Część pań poznała się podczas kampanii prezydenckiej, gdy wspólnie przygotowały piosenkę popierającą kandydaturę Karola Nawrockiego.
Polska

Nie będzie pomocy dla ofiar przestępstw, bo Ministerstwo Sprawiedliwości "zapomniało" o konkursie

opublikowano:
Fundusz Sprawiedliwości nie przekaże pieniędzy potrzebującym
Fundusz Sprawiedliwości nie przekaże pieniędzy potrzebującym (fot. wPolsce24)
Nie milkną kontrowersje wokół wstrzymania finansowania z Funduszu Sprawiedliwości, co od stycznia pozbawi tysiące ofiar przestępstw niezbędnego wsparcia psychologicznego i prawnego.
Polska

Paulina Matysiak ostro o władzy: Chodzi bardziej o polityczną wendetę niż o państwo prawa

opublikowano:
Posłanka Paulina Matysiak mówi o kryptodyktaturze i presji politycznej na sądy
– To słowo być może faktycznie zostanie z nami na dłużej – mówi posłanka Paulina Matysiak, komentując określenie obecnych władz terminem „kryptodyktatura”. W programie Rozmowa Wikły padają mocne zarzuty wobec rządu Donalda Tuska: presja polityczna na sądy, chaos w rozliczeniach, instrumentalne traktowanie prawa i decyzje, których skutki odczuwają zwykli obywatele.
Polska

Skandal! Pedofil korzysta z chaosu w sądach! Dziecko ofiarą przemocy sądowej

opublikowano:
Chaos w sądach niszczy państwo
Chaos w sądach niszczy państwo (fot. wPolsce24)
To już kolejna z serii kontrowersyjnych decyzji polskich sądów, które uchylają wyroki skazujące sprawców najcięższych zbrodni, w tym pedofilii oraz morderstw.
Polska

Senator Grzegorz Bierecki tłumaczy, o co chodzi w aferze SKOK Wołomin i dlaczego wyrok sądu jest taki ważny

opublikowano:
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin (fot. wPolsce24)
Główny oskarżony w aferze SKOK Wołomin, były oficer służb specjalnych Piotr Polaszczyk, został skazany na 14 lat więzienia za kierowanie grupą przestępczą oraz pranie brudnych pieniędzy.