Polska

Potężne zagrożenie na dnie Morza Bałtyckiego! Bojowe środki trujące i bomby zagrażają Gdyni

opublikowano:
IMGS0185.webp
(fot. AC)
Zagrożenia związane z zalegającymi na dnie Bałtyku wrakami i niewybuchami z II wojny światowej zostaną przebadane na zlecenie Urzędu Morskiego. Dotyczy to też okolic Gdyni, miejsca, w którym na dnie zatoki zalegają resztki zbombardowanego niemieckiego statku "Stuttgart" - poinformował gdyński urząd.

Urząd Miasta w Gdyni poinformował w czwartek, że w ciągu najbliższego roku dojdzie do dokładnego przebadania morskiego dna. Urząd Morski w Gdyni podpisał już cztery umowy dotyczące badań w pobliżu wybrzeża, a wszystkie prace będą warte prawie 150 milionów złotych. Wskazany do badań obszar to 900 kilometrów kwadratowych powierzchni.

Poszukiwania mają dotyczyć m.in. wraków, bojowych środków trujących, przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych, amunicji czy bomb.

Chodzi przede wszystkim o cztery miejsca na Bałtyku, gdzie są: wrak tankowca "Franken", który w momencie zatopienia mógł być wypełniony paliwem (wrak znajduje się kilka mil morskich od Helu); tzw. Głębia Gdańska, której głębokość sięga do 118 metrów (potencjalne miejsce zalegania broni); tzw. Rynna Słupska, potencjalne miejsce zalegania broni oraz wraku niemieckiego statku "Stuttgart", wypełnionego w momencie zatopienia tonami paliwa ciężkiego (w pobliżu gdyńskich Babich Dołów oraz Oksywia).

W tych lokalizacjach specjaliści zajmą się tzw. hydrograficznym rozpoznaniem rejonów dna, pobiorą też próbki gruntu i wody, które pomogą wskazać, jakie substancje zanieczyszczają morskie dno.

Zostanie też określone położenie niebezpiecznych obiektów i powstanie ich wykaz, a także szacowane ryzyka. Na tej podstawie powstanie z kolei szczegółowy raport o stanie środowiska morskiego i konkretny plan neutralizacji zagrożeń.

Urząd Miasta podaje, że w przypadku Gdyni szczególnie ważne będzie przebadanie okolic wraku statku "Stuttgart", którym zajmie się Grupa GeoFusion.

Niemiecki statek pasażerski, który podczas II wojny światowej pełnił funkcję szpitalną i był wykorzystywany w gdyńskim porcie przez Kriegsmarine. Jednostka została w 1943 roku zbombardowana przez aliantów, po czym wskutek pożaru zatopiono ją w zatoce, wyprowadzając ją bliżej Oksywia.

Różne źródła mówią o tym, że w momencie zatopienia zbiorniki statku były wypełnione paliwem ciężkim, które zalało morskie dno. Resztki wraku zalegają do dziś na głębokości około 20 metrów.

Pozostałą częścią badań zajmie się konsorcjum złożone z Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, Akademii Marynarki Wojennej oraz firmy Mewo SA.

Jak poinformował Urząd Morski w Gdyni, projekt został dofinansowany przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

źr. wPolsce24 za UM Gdynia/PAP

Polska

Trwają protesty przed Sądem Najwyższym. Morawiecki: Oni chcą oddać władzę Berlinowi

opublikowano:
1976904_6.webp
Mateusz Morawiecki na proteście przed Sądem Najwyższym (fot. wPolsce24)
W Sądzie Najwyższym trwają posiedzenia jawne ws. protestów przeciw wyborowi prezydenta. Jednocześnie przed budynkiem SN zebrały się dwie grupy demonstrantów. Mniej liczna grupa domaga się unieważnienia wyborów, bardziej liczna potwierdzenia ich wyniku.
Polska

Polacy bronią wyniku wyborów: Władza nie potrafi przegrywać

opublikowano:
wiadomości.webp
Sąd Najwyższy rozpatrywał w piątek protesty przeciw wyborowi prezydenta. Przed siedzibą trybunału zebrały się dwie grupy demonstrantów: mniej liczna domagała się unieważnienia wyborów, a liczniejsza potwierdzenia ich wyniku.
Polska

PiS wybrał prezesa. „Wierzę, że dam radę. Ten czarny okres musi się skończyć”

opublikowano:
mid-25628227 ok.webp
Jarosław Kaczyński na VII kongresie Prawa i Sprawiedliwości (fot. PAP/Piotr Polak)
Podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa partii na kolejną kadencję. - Mam już swoje lata, ale wierzę, że dam radę; ten czarny okres, który w tej chwili przeżywamy musi się skończyć - podkreślił szef PiS.
Polska

Donald Tusk nie wierzy, że Polskę zalewają imigranci z Niemiec i grozi Bąkiewiczowi

opublikowano:
mid-25630087 ok.webp
PAP/Przemysław Piątkowski
To nieprawda, że Polska jest zalewana przez nielegalnych imigrantów ze strony zachodniej – mówił szef polskiego rządu, odpowiadając na pytanie dziennikarza telewizji wPolsce24 o sytuację na granicy polsko-niemieckiej. I pogroził aktywistom z Ruchu Obrony Granic: Zrobimy z tym porządek.
Polska

Polscy strażnicy na gwizdek niemieckiej policji odbierają migrantów. Zdumiewające relacje z zachodniej granicy

opublikowano:
Bąkiewicz.webp
Na zachodniej granicy sytuacja jest tragiczna: od wielu miesięcy Niemcy przerzucają nam migrantów, państwo polskie nie potrafi się przed tym bronić. Ba, nie chce się przed tym bronić – mówi w programie Budzimy Się wPolsce Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.
Polska

Prokuratorzy Bodnara w Sądzie Najwyższym. Chcą badać akta spraw z protestów wyborczych

opublikowano:
AW_Sady_05022020_01.webp
((fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej weszło do Sądu Najwyższego, domagając się dostępu do akt spraw z protestów wyborczych. Swoje żądania tłumaczyli poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych.