Strach się bać: nie będzie wprawdzie Leszczyny, ale wraca Kierwiński. Znamy skład nowego rządu Tuska

Zmiana na stanowisku ministra sprawiedliwości, nowi ministrowie rolnictwa i zdrowia, odejście odpowiedzialnej za skandale wokół polityki historycznej minister kultury Hanny Wróblewskiej oraz wielki powrót Marcina Kierwińskiego na fotel ministra spraw wewnętrznych i administracji – to najważniejsze elementy nowej układanki Donalda Tuska.
Tusk przestraszył się afery wokół Instytutu Pileckiego?
Wróblewska odpowiada politycznie za serię skandali związanych z Instytutem Pileckiego, sama również nie stroniła od kontrowersji (np. w brudnych trampkach uczestniczyła w odsłonięciu niesławnego kamienia, mającego upamiętnić polskie ofiary niemieckiej okupacji). Jej miejsce ma zająć nieznana bliżej posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo.
Kierwiński, który odszedł z MSWiA do Parlamentu Europejskiego tylko po to, by błyskawicznie wrócić do kraju jako pełnomocnik ds. usuwania skutków powodzi, wraca do resortu. Jego najsłynniejszym wystąpieniem podczas pierwszego ministrowania był oczywiście ten z okazji święta Straży Pożarnej, zakłócony przez potworny pogłos. Ciekawe, jak będzie tym razem.
Bez Leszczyny i Bodnara
Ministrem zdrowia nie będzie już Izabela Leszczyna. W opinii wielu ekspertów i komentatorów była ona jednym z najgorszych (o ile nie najgorszym) szefów tego resortu w historii. Leszczynę zastąpi dotychczasowa prezes Szpitali Pomorskich Jolanta Sobierańska-Grenda.
Jeśli potwierdzą się nieoficjalne informacje prorządowych mediów (np. TVN i Gazety Wyborczej) miejsce Adama Bodnara na stanowisku zajmie sędzia Waldemar Żurek, ministra sportu Sławomira Nitrasa zaś Jakub Rutnicki. Nowego szefa będą miały ministerstwo aktywów państwowych (Wojciech Balczun) i ministerstwo energii (Miłosz Motyka). Czesława Siekierskiego na stanowisku ministra rolnictwa zastąpi inny działacz PSL Stefan Krajewski. Z rządu wypadnie też minister ds. równości Katarzyna Kotula.
To mi się w głowie nie mieści
- W różne rzeczy można wierzyć i ja to szanuję. W Latajacego Potwora Spaghetti. Że wybory zostały sfałszowane. Że pandemia to żydowski spisek, sterowany z bunkra pod aquaparkiem. Ale żeby ktoś uwierzył że z tego nowego otwarcia Tuska coś może wyjść, to mi się w głowie nie mieści – skomentował znany politolog, prawnik i autor Jacek K. Sokołowski, występujący na X jako Easy Rider.
źr. wPolsce24 za Gazeta Wyborcza, TVN, wPolityce.pl