Nowatorskie produkty nikotynowe będą miały problemy? Rewolucja dla palaczy w Polsce i UE

Dyskusja o tzw. snusach, czyli woreczkach nikotynowych, stała się ostatnio popularnym tematem w mainstreamowych mediach. Wiele redakcji – skupiając się na kwestiach politycznych – pominęło jednak ważny wątek dostępności tych produktów. Z potężnym opóźnieniem – i w kształcie dalekim od zapowiadanego – wchodzi w życie nowelizacja ustawy, która zakaże sprzedaży e-papierosów oraz woreczków nikotynowych osobom poniżej 18. roku życia. To odpowiedź na alarmujące dane dotyczące wzrostu popularności tych produktów wśród młodzieży.
Jednocześnie ustawa wprowadza całkowity zakaz sprzedaży tych wyrobów przez Internet oraz w automatach. To poważne uderzenie w segment handlu internetowego, który w ostatnich latach dynamicznie się rozwijał w tej branży.
E-papierosy znikną z miejsc publicznych
Nowe przepisy eliminują możliwość reklamowania i promowania e-papierosów oraz woreczków nikotynowych. Zakaz ten dotyczy wszystkich form promocji – od reklam w mediach, przez sponsoring wydarzeń, po ekspozycję w punktach sprzedaży. Ma to zminimalizować wpływ marketingu na młodych użytkowników.
Kolejna zmiana dotyczy używania e-papierosów w przestrzeni publicznej. Od lipca nie będzie można ich używać m.in. w szkołach, restauracjach, na placach zabaw, przystankach autobusowych i w innych miejscach objętych zakazem palenia tradycyjnych papierosów.
Nowe obowiązki dla producentów
Producenci e-papierosów i woreczków nikotynowych będą musieli dostarczać szczegółowe informacje o składzie swoich produktów do Biura do spraw Substancji Chemicznych z sześciomiesięcznym wyprzedzeniem przed wprowadzeniem ich na rynek. Wprowadzono także limity zawartości nikotyny – woreczki nie mogą przekraczać 20 mg/g.
Na opakowaniach obowiązkowe będą ostrzeżenia o szkodliwości dla zdrowia.
Producenci zastrzegają, że snus nie jest tym samym, co woreczki nikotynowe – te ostatnie są produktami bez tytoniu. Jednak dotychczas zawarta w nich dawka nikotyny nie była regulowana przepisami i mogła sięgać nawet 50 mg/g uzależniającej substancji.
Co dalej? Kolejne zmiany w planach
Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że to dopiero początek. W planach jest całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów oraz smakowych woreczków nikotynowych. Rozważane są również zmiany klasyfikacji innych wyrobów nikotynowych, które mogłyby być dostępne wyłącznie w aptekach. Nowelizacja spotkała się z aprobatą środowisk medycznych i organizacji zajmujących się zdrowiem publicznym.
Przeciwnicy regulacji – głównie przedstawiciele branży – podnoszą jednak argumenty o ograniczeniu wolności konsumenckiej i spadku legalnej sprzedaży.
Unia Europejska uderza w ceny papierosów
Tymczasem na poziomie unijnym trwają przygotowania do zmian w dyrektywie akcyzowej. Komisarz UE ds. klimatu i podatków, Wopke Hoekstra, zapowiada propozycję podniesienia minimalnych stawek akcyzy na papierosy i objęcia nią również alternatywnych wyrobów tytoniowych, takich jak e-papierosy i woreczki nikotynowe.
Celem jest ujednolicenie cen w krajach UE i ograniczenie turystyki nikotynowej. Według nieoficjalnych szacunków, paczka papierosów w Polsce mogłaby kosztować nawet 40 zł – niemal dwa razy więcej niż obecnie. Choć Polska nie zajęła jeszcze stanowiska w tej sprawie, Ministerstwo Finansów poinformowało, że oczekuje na oficjalny projekt Komisji Europejskiej.
źr. wPolsce24