Wybory USA 2024

Hollywoodzka aktorka zachęcała Polonię do głosowania na Harris. "Trump chce dać zwycięstwo Putinowi"

opublikowano:
hollywood-sign-1598473_1280.webp
Hollywoodzka aktorka zachęcała Polonię do głosowania na Harris (Zdjęcie ilustracyjne / fot. Pixabay)
Działacze polskiego pochodzenia wraz z aktorką Christine Baranski wyruszyli w środę w objazd Pensylwanii, by przekonywać polonijnych wyborców do głosowania na Kamalę Harris. Baranski, znana z "Mamma Mia" czy serialu "Żona idealna", pukała do drzwi potencjalnych wyborców i wzięła udział w wiecu w Wilkes-Barre.

- Mój tata (i) moi dwaj wujkowie walczyli w II wojnie światowej. Tata przewróciłby się w grobie, gdyby wiedział, że na prezydenta kandyduje człowiek, który przymila się do rosyjskiego dyktatora zamiast wspierać naszych sojuszników z NATO, którzy walczyli o ochronę Europy Wschodniej - mówiła aktorka na wiecu zorganizowanym przez grupę Polish Americans for Harris (Polonia dla Harris) w Wilkes-Barre, jednym ze skupisk Polonii w Pensylwanii.

- Możecie być pewni, że (prezydent Ukrainy) Wołodymyr Zełenski i przywódcy Europy Zachodniej modlą się o zwycięstwo Harris, bo Trump chce dać zwycięstwo Putinowi. To naraża Polskę i Europę Wschodnią na ryzyko, a także ośmiela dyktatorów na całym świecie - dodała.

Baranski, pochodząca z polskiej rodziny w Buffalo laureatka nagrody Emmy, była gwiazdą środowej inicjatywy działaczy Partii Demokratycznej nastawionej na przekonywanie wyborców o polskich korzeniach w Pensylwanii, uważanej za stan, który może zdecydować o wyniku wyborów prezydenckich 5 listopada. Grupa, w której był też pierwszy urodzony w Polsce kongresmen Tom Malinowski oraz burmistrz Wilkes-Barre, m.in. wzięła udział w mszy w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, nazywanym Amerykańską Częstochową, oraz chodziła od drzwi do drzwi, zachęcając mieszkańców do oddania głosu na kandydatkę Demokratów. Kampania prowadzona była w hrabstwie Luzerne, gdzie polskie pochodzenie ma ponad 20 proc. mieszkańców i gdzie Polacy stanowią najliczniejszą grupę narodowościową. Jest to region górniczo-przemysłowy, zaś z pobliskiego Scranton pochodzi obecny demokratyczny prezydent Joe Biden.

- To jest +microtargeting+ - coś, czego ani Partia Demokratyczna, ani Partia Republikańska dotąd nie robiły, jeśli chodzi o głosy Polonii. Dawno temu szef kampanii (Billa) Clintona mówił, że nie ma sensu docierać do Polonii, bo ona (i tak) głosuje na Demokratów. Wcale tak nie jest - Polonia niemal zawsze wybiera tego kandydata, który potem wygrywa - powiedział PAP organizator akcji Łukasz Lipiński. 

Jak dodał, inicjatywa ma nie tylko zmobilizować wyborców, ale też opracować program i propozycje polityki dobrane pod potrzeby tego elektoratu. Działacz podkreślił, że środowe wysiłki były skupione na wyborcach polskiego pochodzenia, którzy wciąż nie zdecydowali, na kogo zagłosują. Lipiński zapowiedział, że planowane są kolejne, większe działania tego typu.

Marketing_wPolsce24TV_Web_Grafika_USA_Wybory_2024_V1_1200x800px (1).webp

W Pensylwanii mieszka ok. 700 tys. osób polskiego pochodzenia, co stanowi ok. 5 proc. ludności. Jest to też stan, któremu sztaby wyborcze obojga kandydatów, Harris i Donalda Trumpa, poświęcają najwięcej uwagi, czasu i środków. W 2020 r. Biden wygrał tam przewagą zaledwie 80 tys. głosów i sondaże sugerują, że podobnie niewielka różnica może przesądzić o wyniku wyborów także w tym roku. Według średniej z sondaży stanowych, wyliczonej przez "New York Times", Harris ma nad Trumpem przewagę mniej niż jednego punktu procentowego.

źr. wPolsce24 za PAP (Z Waszyngtonu Oskar Górzyński)

Wybory USA 2024

Dr Artur Bartoszewicz o kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych. Kto wygra wybory?

opublikowano:
mid-epa11689669_2.webp
Trwa kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych (fot. PAP/EPA/LON HORWEDEL)
Dr Artur Bartoszewicz w porannej rozmowie na antenie telewizji wPolsce24 mówił o kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych. Kto wygra wybory i czy kampania jeszcze nas czymś zaskoczy?
Wybory USA 2024

Spacerował po Księżycu, dziś poparł Donalda Trumpa w wyborach i wywołał burzę

opublikowano:
MCz_Duda_USA_23062020_1488.webp
Donald Trump zyskał poparcie Buzza Aldrina dzięki temu, że wspierał amerykański program podboju kosmosu w czasie swojej prezydentury (fot. Fratria/M.Czutko)
Czy to oświadczenie człowieka, który jest bohaterem Ameryki, które może przechylić szalę na korzyść Donalda Trumpa? Były astronauta Buzz Aldrin, jeden z dwóch pierwszych ludzi, którzy stanęli na Księżycu wraz z Neilem Armstrongiem, ogłosił na platformie X, że popiera kandydata Republikanów w amerykańskich wyborach prezydenckich.
Wybory USA 2024

Donald Trump odpowiedział Joe Bidenowi. Przyjechał na wiec wyborczy śmieciarką

opublikowano:
mid-epa11693440.webp
Donald Trump przyjechał na wiec wyborczy śmieciarką, a do wyborców przemawiał ubrany w pomarańczową kamizelkę. (fot. PAP/EPA/Jeffery Phelps)
Donald Trump przyjechał na wiec wyborczy, siedząc na fotelu pasażera śmieciarki. Ubrany w pomarańczową kamizelkę kandydat na prezydenta USA wyjaśnił, że pojazd został przygotowany na cześć Joe Bidena i Kamali Harris. Było to nawiązanie do wypowiedzi obecnego amerykańskiego prezydenta, który wyborców Trumpa nazwał „śmieciami”.
Wybory USA 2024

CNN przedstawił nowe sondaże w kluczowych stanach. "Różnica mieści się w zakresie błędu statystycznego"

opublikowano:
mid-epa11695041.webp
Na kilka dni przed wyborami, w Stanach Zjednoczonych wciąż nie ma wyraźnego faworyta (fot. PAP/EPA/ALLISON DINNER)
W serii sondaży CNN z siedmiu kluczowych stanów Kamala Harris wygrywa w czterech z nich, przegrywa w dwóch, a w jednym - Pensylwanii - ma równe poparcie z Donaldem Trumpem. Inne nowe badania wskazują jednak na niewielką przewagę kandydata Republikanów w wyborach prezydenckich w USA.
Wybory USA 2024

Niemiecka prasa znalazła powód, dla którego Amerykanie popierają Trumpa. "To mizogini i rasiści"

opublikowano:
mid-epa11695042.webp
Zdaniem Niemców, Amerykanie chcą Trumpa, bo są rasistami (fot. PAP/EPA/ALLISON DINNER)
- Stany Zjednoczone są częściowo rasistowskim i mizoginicznym krajem i to tłumaczy poparcie dla Donalda Trumpa - ocenił na kilka dni przed wyborami prezydenckimi w USA niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung". W przeciwieństwie do "krzykliwego" Trumpa, Kamala Harris ma do zaoferowania kompetencje - napisano w redakcyjnym komentarzu.
Wybory USA 2024

Trwają wybory w USA. Już 60 milionów Amerykanów oddało swój głos

opublikowano:
mid-epa11695147.webp
W sztabie Donalda Trumpa panuje optymizm (fot. PAP/EPA/ALLISON DINNER)
Ponad 60 mln wyborców zagłosowało już w wyborach prezydenckich w USA. Choć to mniej niż w roku 2020, kiedy panowała pandemia, wynik już teraz można uznać za "rekordowy w normalnych czasach". Co ciekawe, coraz więcej zwolenników Republikanów postanowiło zagłosować wcześniej. Do tej pory sceptycznie odnosili się oni do tej formy głosowania.